Działanie czujników parkowania i Front Assist

[swistak]

Witam,

Mam 2 tematy do poruszenia.
Najpierw chyba łatwiejszy.
1. Front Assist. Jeździłem dużo Superbem. Tam działanie tego systemu było przewidywalne i intuicyjne.
W aktualnie posiadanym modelu działa (działa?) to zdecydowanie inaczej. Pomimo zabawy z ustawieniem działania zawsze działa mega późno.
Raz chciałem wymusić ten alarm jadąc ok 50km/h - zatrzymałem się koło 20-30cm przed autem poprzedzającym po bardzo ostrym hamowaniu. Alarm się pod koniec pojawił, ale auto nie zahamowało samoczynnie. Jestem dość pewny, że to nie działa poprawnie. Ale jak to serwis ma sprawdzić, jak to im pokazać?

2. Czy czujniki parkowania poza dźwiękiem - działają też aktywnie? Zatrzymają auto które zmierza w przeszkodę? (mam i kamery 360 i Park Assist). Bo mam takie doświadczenie - że dojeżdżając przodem auto nie ingeruje w hamulec. Ale raz zahamowało mi artka po wykryciu barierki lewym tylnym czujnikiem.

Jakie są wasze doświadczenia?

[AdamBeg]

Co do punktu drugiego to faktycznie przy cofaniu kilka razy mnie zatrzymało i uratowało przed wjechaniem w coś.

[Yan]

2. Tak, jeśli opcja jest włączona to samochód gwałtowanie zahamuje po wykryciu przeszkody podczas hamowania. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy czujniki przednie zostały uruchomione samoczynnie podjeżdżając do przeszkody (bez wciśnięcia przycisku kamery) - wtedy nie zahamuje (ikonka hamulca jest wtedy odznaczona)

1. Ciężko to jest sprawdzić. Pozostaje nabyć karton po Tv i nakleić na niego zdjęcie tyłu samochodu tak jak to robi euro ncap Tam na ich filmikach widać też jak hamuje arteon i test automatycznego hamowania miał zaliczony

[Vetinari]

W moim poprzednim aucie front assist działał w ostatniej chwili i tylko jeżeli nie reagowałeś. Jeżeli trzymasz nogę na hamulcu to może traktować to jako reakcję. Testowanie tego jest trudne, bo finalnie zatrzymuje się na centymetry od poprzedzającego auta.

To wcale nie jest aż tak złe jak się wydaje, auta które tak jak Superb mają te systemy skonfigurowane na wcześniejszą reakcję są częściej skłonne do hamowania bez powodu - musi być jakiś kompromis.

[swistak]

Dziękuję kolegom za opinie i podpowiedzi.

Powiem że to działanie podczas parkowania uchroniło mnie przed delikatnie mówiąc "naruszeniem lakieru". Tak czy siak mocno ucałowałem autko z wdzięczności, cały czas niedowierzając, że absolutnie nic się nie stało.

[ADAMHAM]

Z tego co pamiętam jest ustawienia czułości działania front assist (wczesnego hamowania po wykryciu, że auto przed nami zahamowało). U mnie domyślnie od nowości było to ustawione na minimum i daje mało czasu na reakcję w przypadku deszczu/śniegu. Zmieniłem tę wartość na średnią i ostrzega wcześniej.

[swistak]

Oczywiście znam to ustawienie. Jak opisałem - pomimo zmiany niezależnie na jaki stopień ostrzegania - cały czas jest tak samo późno.
A w Skodzie reakcja na zmianę tego ostrzegania jest bardzo wyraźna.

[Macevp]

U mnie Front Assist też świruje. Serwis ręce rozkłada. Nieistotne jakie mam ustawienia. To się dzieje "samo" i nieprzewidywalnie.
Przykłady tylko z dwóch ostatnich dni:
W środę jadąc na wprost na autostradzie A4 zaczął piszczeć, że jest coś przede mną. Było totalnie pusto. Prędkość miałem 130 km/h
Wczoraj z kolei na lekkim łuku drogi krajowej również zaczął piszczeć (wydaje mi się, że wykrył zamontowaną na poboczu barierę energochłonną). Prędkość 70 km/h na ograniczeniu 70 km/h (zastanawiałem się czy to się nie bierze w algorytmie z przekroczenia prędkości ale jak widać nie).

Co do punktu drugiego: w wielu autach jest taki system który wyhamowuję pojazd przed przeszkodą. A jeśli "uwalisz" to na własne ryzyko. System ostrzegł.

[Mussk]

U mnie Front Assist też świruje. Serwis ręce rozkłada. Nieistotne jakie mam ustawienia. To się dzieje "samo" i nieprzewidywalnie.
Przykłady tylko z dwóch ostatnich dni:
W środę jadąc na wprost na autostradzie A4 zaczął piszczeć, że jest coś przede mną. Było totalnie pusto. Prędkość miałem 130 km/h
Wczoraj z kolei na lekkim łuku drogi krajowej również zaczął piszczeć (wydaje mi się, że wykrył zamontowaną na poboczu barierę energochłonną). Prędkość 70 km/h na ograniczeniu 70 km/h (zastanawiałem się czy to się nie bierze w algorytmie z przekroczenia prędkości ale jak widać nie).

Co do punktu drugiego: w wielu autach jest taki system który wyhamowuję pojazd przed przeszkodą. A jeśli "uwalisz" to na własne ryzyko. System ostrzegł.

Potwierdzam, że front assist działa różnie i mam wrażenie, że bardzo losowo.
Nie daje pewności, że to działa sprawnie i kiedyś faktycznie się przyda.
Raz mimo niewielkiej prędkości informuje i piszczy dużo wcześniej (mam ustawione na "średnio") o innym samochodzie przed. Kolejny raz w podobnej sytuacji lub nawet "mniejszej odległości" - cisza. Raz mam wrażenie, że przysnął i w ostatniej chwili sam wyhamowałem. Miałem też przypadek, że na pustej drodze informował mnie o "przeszkodzie" przy prędkości 80-90km/h na szczęście nie zaczął sam hamować, tylko sygnał dźwiękowy i informacja na desce. Po chwili znikł.

[Brio]

Hej,
Pozwolę sobie podłączyć się do tematu. U mnie problem z FA pierwszy raz pojawił się wczoraj i jak na razie nie chce zniknąć. Zrobionych kilka próbnych przejazdów, włączanie/wyłączanie asystenta, radar jest czysty, brak uszkodzeń mechanicznych(przynajmniej tych widocznych gołym okiem). Dziś dzwonię do ASO bo auto jeszcze na gwarancji, ale chciałem podpytać.
Dodatkowo przyciski na kierownicy jakby przestały reagować, nie mogę np sterować radiem, gdzie z wyświetlacza wszystko działa jak należy. Nie mogę wyłączyć asystentów FA i LA, zmieniać widoku informacji na mniejszym wyświetlaczu.
Spotkaliście się z podobnym problemem.
Pierwsze co przychodzi mi do głowy jeśli chodzi o kierownice do bezpieczniki, ale z FA nie bardzo wiem (pewnie kalibracja)