Samo uszczelniające opony

[kirst]

Cześć wszystkim.
Parę dni temu najechałem na spory gwóźdź czy nawet kawał blachy, początkowo myślałem że wbił mi się kamień w bieżnik opony, zero komunikatów o spadku ciśnienia w oponach. Przypadkowo zobaczyłem ten wbity kawał żelastwa. Pojechałem do zakładu wulkanizacyjnego, myślałem że powietrze nie schodzi dopóki to ustrojstwo tam jest. Oponę naprawili ale powiedzieli że musieli przez godzinę zdrapywać od wnętrza opony rozlany klej, czy taka oponach straciła już te cudowne właściwości, czy tylko w tym miejscu? Może ktoś z Was miał jakieś takie niefajne doświadczenie? Wiem że są runflaty ale opony które się same uszczelniają? Arteon 2021 na 19' Pirelli, pozdrawiam

[Lazi]

Może doprecyzuj jaki to model Pirelli.

[Jalu]

W 2015 wyjechałem z salonu Passatem również na Pirelli i również miały technologię SEAL INSIDE - to technologia opony samouszczelniającą się. To faktycznie działa, choć nie każdy zakład wulkanizacyjny chce to potem ewentualnie naprawiać, w sensie łatać tradycyjnie.

[pitol321]

Tak to technologia Seal Inside: https://www.pirelli.com/tyres/en-ww/car ... eal-inside

[Jalu]

Cześć wszystkim.
Parę dni temu najechałem na spory gwóźdź czy nawet kawał blachy, początkowo myślałem że wbił mi się kamień w bieżnik opony, zero komunikatów o spadku ciśnienia w oponach. Przypadkowo zobaczyłem ten wbity kawał żelastwa. Pojechałem do zakładu wulkanizacyjnego, myślałem że powietrze nie schodzi dopóki to ustrojstwo tam jest. Oponę naprawili ale powiedzieli że musieli przez godzinę zdrapywać od wnętrza opony rozlany klej, czy taka oponach straciła już te cudowne właściwości, czy tylko w tym miejscu? Może ktoś z Was miał jakieś takie niefajne doświadczenie? Wiem że są runflaty ale opony które się same uszczelniają? Arteon 2021 na 19' Pirelli, pozdrawiam

A tak poza kwestią technologii, to powinieneś skorzystać z ubezpieczenia opon, które przy zakupie Arteona chyba jest z automatu dołączone, w cenie samochodu. Ja mam takowe na 3 lata. Zakładam, że to jest w ofercie VW bez proszenia się. Miałbyś nowiutką oponę.

[Yan]

Ja również mam te opony i bardzo tę technologie sobie chwalę. Wg mnie RunFlat nie ma startu do tego - nie dość, że ciężkie i gorzej się je wyważa, to po przebiciu i jechaniu opona tylko do wymiany.
Wjechałem na śrubę i po jej wyjęciu opona się zalepiła I trzyma ciśnienie. Podjechałem do zakładu wulkanizacyjnego, aby sprawdzili, i wszystko jest ok. Jeśli jest to większa śruba to wtedy taką oponę normlanie się naprawia (ale też żel umożliwi dojazd do zakładu). Wtedy jedynie w miejscu naprawy, gdzie trzeba pozbyć się tego żelu, przestaje być samouszczelniająca. W innych miejscach nadal to działa. Dotyczy to jedynie bieżnika - po bokach tego uszczelnienia nie ma. Ważne: uszczelnienie następuje po wyjęciu ciała obcego, a nie gdy ono tam siedzi - żel się do niego przykleja i gdy śruba jest wyciągana ciągnie za sobą żel. Przy wbitej śrubie ciśnienie może uciekać.

[kirst]

Ok, dzięki, człowiek uczy się całe życie , teraz to pewnie bym wyjął tę śrubę a dziura by się uszczelniła, co do ubezpieczenia opon, w vw gdzie kupowałem Arteona oczywiście nic mi o tym nie powiedzieli, muszę to zweryfikować. Pozdrawiam

[Jalu]

Wydaje mi się, że przyznają się do ubezpieczenia bez dyskusji, bo to nawet nie ich koszt jest. Są tylko pośrednikiem. Życzę powodzenia!!!