Hej
Mam pytanie czy użytkuje ktoś Arteona w rodzinie 2+2 z dziećmi. Moje będą miały 0+ i 4 także mimo wszystko kufer potrzebny jak nigdy przedtem. Dlatego biorę pod uwagę z nowych Arteona/ Passata Kombi ( z tym, że polift dopiero na koniec roku ma wyjść) lub Superb Kombi albo Liftback. Nie lubie za bardzo kombi stąd moja wizyta tutaj i przymiarki do Arteona. Brałbym od razu z boxem pewnie :-)
Może ktoś zdecydował się na Arteona w podobnej sytuacji i opisze odczucia na codzień w kwestiach rodzinnych.
Drugie pytanie dotyczy stricte bagażnika. Wiem, że w golfie podłoga bagażnika bez Haldexa obniża się i jest to mega plus mając na uwagę wielkość. Pytanie czy w passacie kombi czy arteonie jest podobnie i można zyskać dodatkowe litry?
Ostatnie pytanie czy w wersji 2.0 TSI 190 jest DSG DQ500?
Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Ja tak użytkuje dzieci (0+ i 4 lata) nie potrzeba większego auta,zabieram wszystko to co chce...Śmieszy mnie argument mam dzieci to muszę mieć kombi, nawet jakbym miał trójkę to i tak bym nie kupił auta w tym (JAK DLA MNIE okropnie brzydkim) nadwoziu...jak napisałem wcześniej mi spokojnie wystarcza
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Czekałem na taką odpowiedź... Idę pokazać żonie :-)
A jaką masz wersję silnikową i co z podłogą bagażnika? proszę Was o wypowiedź posiadaczy 4motion i bez.
A jaką masz wersję silnikową i co z podłogą bagażnika? proszę Was o wypowiedź posiadaczy 4motion i bez.
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
To napiszę też coś od siebie u mnie rodzina to 2+3 i też wybrałem Arteona. Moje dzieciaki to 11 i 2x8 lat. Ogólnie postanowiłem, że nie chce już żadnego kombi, praktycznie cały czas kupowałem ten rodzaj auta i powiedziałem, że już dosyć tego. Jak wybierałem samochód to wziąłem całą rodzinę i testowaliśmy Arteona po względem Ilości miejsca z tyłu na kilka wariantów (np dwoje dorosłych + dziecko, jeden dorosły + dwoje dzieci itp). Miejsca z tyłu było na tyle wystarczająco w każdej konfiguracji, że zdecydowaliśmy się na to auto. Co do bagażnika to uważam, że to indywidualna sprawa i zależy w dużej mierze od żony, bo to ona jest kierownikiem pakowania. Moja na szczescie ma podejście bardzo minimalistyczne i wypad na 3-4 dni w okresie wiosenno letnim kończy się zazwyczaj trzema walizkami na całą rodzinę (nie wiem jak Ona to robi) i zawsze miałem luz w bagażniku. Myślę, że do Arteona spokojnie się pomieścimy i w końcu nie będzie to kombi.
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Cześć, ja spodziewam się niedługo drugiej pociechy więc asekuracyjnie domówiłem box dachowy i hak. Natomiast co do obecnej sytuacji to bagażnik miesci: wózek cybex priam ze sztywnym siedziskiem, jedną dużą walizkę, dwie samolotowe, składane krzesełko do karmienia, łóżeczko turystyczne, kosmetyczkę żony, plecak z elektroniką i widać jeszcze możliwości na małe dodatki. Co do wersji to auta z Dynaudio mają trochę przestrzeni wokoło subwoofera ale to dosłownie jakieś miękkie, dająca się zwinąć rzeczy. Natomiast bagażnik w wersji diesel nie posiada wycięcia w przestrzeni bagażnika po lewej stronie takiej jaka znajduje się po prawej z wbudowaną siatką. Tylko wersja z benzyną ma taki powiedzmy bonus. Także jak najbardziej polecam, trzeba tylko uważać przy dociskaniu bagażnika żeby nic ostrego lub twardego nie dotykało szyby pokrywy ale to już ekstremalne pakowanie
Arteon R-Line 2.0 tsi 280km
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Mój wspólnik ma 2+3 (w tym jedno 0+) i zdecydował się na Arteona za miejsce w środku i bagażnik.
Jechać z 2 fotelikami się nie da, bo kanapa jest 4 miejscowa, ale przy jednym foteliku z przodu spokojnie można się przemieszczać.
Włożył do bagażnika wózek i wyszło mu że spokojnie zapakuje się z resztą rodziny na wyjazd nawet tygodniowy bez żadnego BOXa.
Trochę szkoda że nie oferują siatki oddzielającej część bagażową od kabiny (chyba że się mylę),
bo wtedy zupełnie bezpiecznie możnaby pakować pod dach.
Jechać z 2 fotelikami się nie da, bo kanapa jest 4 miejscowa, ale przy jednym foteliku z przodu spokojnie można się przemieszczać.
Włożył do bagażnika wózek i wyszło mu że spokojnie zapakuje się z resztą rodziny na wyjazd nawet tygodniowy bez żadnego BOXa.
Trochę szkoda że nie oferują siatki oddzielającej część bagażową od kabiny (chyba że się mylę),
bo wtedy zupełnie bezpiecznie możnaby pakować pod dach.
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Arteon 2+2 czy wystarczy? Bagażnik z/bez Haldexa
Rodzina 2+2 (6 i prawie 2lata). Zamówiłem Arteona, jeżdżę na codzień passkiem b8 w kombi. Kombi bo sedanów nie trawie a ładnego i funkcjonalnego liftbacka nie było jak kupowałem. Niestety jak się okazało to bez siatki to kombi nie ma sensu, bo półka ma prowadnice i brak możliwości zapięcia poza nimi, czyli jak ci wystają do góry bagaże to nie naciągniesz tego materiału. Jednym słowem bez siatki oddzielającej bagażnik od kabiny to kombi nic nie daje. Tyle wywodu na temat wyższości kombi :-)
Co do użyteczności to jak do Passata na wakacje wrzuciłem wszystko co żona zapakowała nie zostawiając nic to chyba do arteona też się uda, a córka młodsza miała wtedy rok więc dużo gratów się bierzę wliczając wózek parasolkę, dla starszej hulajnoga, rowerek biegowy I inne.
Jedyny mankament jaki widzę to przy wkładaniu młodej do krzesełka, gdzie niestety linia nadwozia z tyłu wymusza trochę gimnastyki i nie przyjemnej postawy (mam porównanie z smaxem żony gdzie robi się to normalnie stojąc). Na pewno będzie więcej miejsca na nogi co w passacie trochę doskwierało, bo młoda jeżdzi za mną a ja man ponad 1.90.
Rozwiązanie na dłuższą metę to boks i wtedy to już raczej nikt nie może narzekać, ja jednak będę w lipcu próbował pojechać na Mazury w składzie 3+2 i zacznę od próby w arteona.
Co do użyteczności to jak do Passata na wakacje wrzuciłem wszystko co żona zapakowała nie zostawiając nic to chyba do arteona też się uda, a córka młodsza miała wtedy rok więc dużo gratów się bierzę wliczając wózek parasolkę, dla starszej hulajnoga, rowerek biegowy I inne.
Jedyny mankament jaki widzę to przy wkładaniu młodej do krzesełka, gdzie niestety linia nadwozia z tyłu wymusza trochę gimnastyki i nie przyjemnej postawy (mam porównanie z smaxem żony gdzie robi się to normalnie stojąc). Na pewno będzie więcej miejsca na nogi co w passacie trochę doskwierało, bo młoda jeżdzi za mną a ja man ponad 1.90.
Rozwiązanie na dłuższą metę to boks i wtedy to już raczej nikt nie może narzekać, ja jednak będę w lipcu próbował pojechać na Mazury w składzie 3+2 i zacznę od próby w arteona.