Soft skrzyni DSG

[Yan]

Cześć.

Leasing minał, auto wykupione i pierwsze co zamierzam to od razu udac się do tunera aby zrobić coś z tą skrzynią, aby dąło się normalnie jeździć na D i po trzech latach nie musieć koirzystać wyłącznie z S.

Mam pytanie czy ktoś w swoim arteonie już to porpawił i żeby podzielił się odczuciami po zmianie. Będzie wdzięczny też za kilka info:

1. Czy zmiana punktów przełaczania biegów jest ustawiana indywidialnie, czy tunerzy wgrywają jakieś gotowe schematy?
2. Czy jeśli będzie wgrany softy, a skrzynie dopanie jakaś awaria z która udam się do ASO to czy w wyniku ich działań nie zostanie wwgrane domyślne oprogramowanie? Na zasadzie "zresetujmy do ustrawien fabrycznych, może się wszystko samo naprawi"?
3. Czy cofnięcie zmiany jest możliwe tak, aby w ASO nie było widać zmian ze taka operacja miała miejce? Chodzi mi tu o przypadek awarii skrzyni (np. mechatronika), gdzie w ASO słyszałem, że jeśli wystąpi to po gwarancji a auto było serwisowane w ASO to VW często robi "gest handlowy" partycypujac w kosztach. Zakładam, że soft skrzyni albo ślad po nim to idealny argument aby się wypiąć.

[SebastianC]

Ad1 Tuner powinien Cię zapytać na czym Ci najbardziej zależy. Najczęściej zmienia się punkty zmiany biegów tak aby po wrzuceniu wyższego, obroty nie spadały poniżej np 1500 (co osobiście uważam nie jest najlepszym pomysłem, bo jeśli na 4ce po zmianie masz min 1500obr to oznacza, że na trójce tuż przed zmianą miało się ~2300, co nie do końca sprawdza się na mieście).
Sam miałem podniesione min obroty ale się z tego wycofałem. Najbardziej mi zależało na tym aby skrzynia łatwo zrzucała biegi.
Nie napisałeś o jaki silnik chodzi więc ciężko doradzić.
Ad2 Nie ma czegoś takiego. O ile ktoś nie zaktualizuje firmware albo wgra oryginalnej wersji to nic nie nadpisze zmian. Trzeba pamiętać, że tuner w zasadzie zmienia tylko punkty zmiany przełożeń (opcjonalnie ciśnienie na sprzęgłach przy grubszych modach) Sam algorytm działania skrzyni nie zostaje zmieniony.
Ad3 Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko
Jeśli będzie potrzeba to wgrasz oryginalny firmware. Nie wiem czy licznik programowań dla TCU zmienia się. Myślę, że VW nie będzie aż tak szukał.

[Yan]

Mój silnik to 2.0 TSI 190KM. Właśnie o punkty przełączania mi chodzi. W sumie to chyba o dwie rzeczy:

1. aby nigdy nie zaistniała sytuacja, że silnik ma mniej niż te 1500 lub 1400 obrotów. Natomiast jeśli przełożenia sa tak dobrane, że aby wpadło na 1500 to poprzedni bieg musi wyciągnąć do 2500 to fakt, słabo bo nie różni się to wtedy wiele o trybu S.

2. Gdy już jadę na tych 1400 to nawet lekkie dotknięcie gazu niech redukuje bieg (natychmiast). Teraz aby wymusić redukcję muszę wciskać dość głęboko, co raz, że trwa, a dwa czasem zbija o 2 biegi i wyrywa zbyt gwałtownie a ja chcę płynnie przyśpieszyć, bez ciągnięcia z 1100 obrotów na 7 biegu jak jest teraz... Chociaż może z 1400-1500 można już płynnie i bez szkód dla silnika zwiększać prędkosć, wtedy tej redukcji nie musiałoby być.

[Kameleon7]

No niestety wielu ludzi narzeka na te sprawy. Na D sa zbyt niskie obroty na S troche za wysokie. Ja póki co jak auto na gwarancji to podczas wyprzedzania zawsze jeżdże na łopatkach. Sam zbijam sobie bieg na taki jak chce i nawet przy wciśnięciu pedału gazu do końca biegu nie zmieni ponieważ mamy wtedy tryb manualny.

[Art e on]

Dobry soft silnika i skrzyni usuwa 90% Twoich rozterek i problemów.

[Marcusfff]

Potwierdzam

[SebastianC]

Mój silnik to 2.0 TSI 190KM. Właśnie o punkty przełączania mi chodzi. W sumie to chyba o dwie rzeczy:

1. aby nigdy nie zaistniała sytuacja, że silnik ma mniej niż te 1500 lub 1400 obrotów. Natomiast jeśli przełożenia sa tak dobrane, że aby wpadło na 1500 to poprzedni bieg musi wyciągnąć do 2500 to fakt, słabo bo nie różni się to wtedy wiele o trybu S.

Jeśli przy delikatnym przyspieszaniu wyższy bieg jest tak wrzucany aby obroty spadały w okolicę 1500obrotów, a przy zwalnianiu bieg jest redukowany przy powiedzmy 1300obrotów - to ja bym tego nie ruszał (przynajmniej dla 2.0TSI, dla diesla to inna sprawa).
Tak jak wspomniałem, jeśli to ruszycie, tak że bieg będzie redukowany przy 1500obr, to punkty wrzucenia wyższego biegu też trzeba podnieść (musi być być zachowana różnica między wrzuceniem wyższego a niższego biegu) i efekt jest taki, że jeździ się po mieście z dosyć wysokimi obrotami, powiedzmy 2300 itp. Jest dynamicznie ale samochód jest bardziej nerwowy na operowanie gazem, spalanie wzrasta. Ten sam efekt jest przy powolnej jeździe (np po wsi). Cały czas mówię o delikatnym przyspieszaniu. Miałem takie nastawy - zrezygnowałem.
Proponuję to zostawić, a poprawić to poprzez zwiększenie czułości na redukcję biegu ale o tym za chwilę.

Natomiast inna sprawa, przy mocniejszym wciśnięciu gazu. Załóżmy, że tak wcisnąłeś gaz, że kolejno 3ci, 4ty, 5ty bieg był wrzucony przy powiedzmy 3.5tys obrotów a kolejne biegi (bez zmieniania pedału gazu) przy powiedzmy 2800obr - to to już jest do poprawy, bo to daje efekt zamulenia. Różnica powinna być ale nie aż taka duża.

U mnie oryginalny soft zezwalał na kręcenie się silnika do wyższych obrotów dopiero przy głębszym wciśnięciu pedału gazu - to też zostało poprawione i powiedzmy, że jak wcześniej przy wciśnięciu gazu na 70% wyższy bieg był wrzucany przy 3tys obrotów, tak teraz jest to robione już przy 50% (podałem przykładowe wartości, dokładnych nie pamiętam, chodzi o ideę). Zmiana tego zakresu softu powoduje, że samochodem jeździ się o wiele dynamiczniej i przyjemniej.
Z tym jednak nie można przesadzać, bo skrzynie mają dodatkowy współczynnik korekcji, względem skrętu koła kierownicy lub kąta pochylenia pojazdu (jazda pod górkę lub z górki).
Chodzi o to, że przy skręconych kołach komputer przeciągnie bieg (wrzuci go później) niż przy jeździe na wprost.
Tak samo przy jeździe pod górkę lub z górki. Wtedy też skrzynia również wrzuci później wyższy bieg, niż przy identycznym wciśnięciu gazu przy jeździe po płaskim. Jeśli za bardzo zmieni się soft aby później wrzucał wyższy bieg, a dojdzie do tego jeszcze wspomniany współczynnik korekcji, to efekt jest taki, że znowu jeździ się na wysokich obrotach.
Najbardziej to czuć przy wyjeździe w góry.
Nie wiem czy w ogóle taki współczynnik w DQ380 występuje. W moim DQ200 występuje i po zmianach u siebie w ogóle mógłbym mieć go wyłączonego ale ani mój tuner ani inny, którego zapytałem o to, nie wiedzieli jak się tego pozbyć.

2. Gdy już jadę na tych 1400 to nawet lekkie dotknięcie gazu niech redukuje bieg (natychmiast). Teraz aby wymusić redukcję muszę wciskać dość głęboko, co raz, że trwa, a dwa czasem zbija o 2 biegi i wyrywa zbyt gwałtownie a ja chcę płynnie przyśpieszyć, bez ciągnięcia z 1100 obrotów na 7 biegu jak jest teraz... Chociaż może z 1400-1500 można już płynnie i bez szkód dla silnika zwiększać prędkosć, wtedy tej redukcji nie musiałoby być.

Tak, to jest główne co trzeba zmienić w oprogramowaniu tej skrzyni aby fajnie się samochodem jeździło. Nazwijmy to czułością na redukcję (tak to roboczo nazywał mój tuner xD )
Jedyne co trzeba uważać to nie można jej zrobić zbyt czułej bo będziesz efekt, że biegi będą ciągle wachlowane w górę i w dół.
Np, nie można tak ustawić skrzyni, że zawsze poniżej obrotów 1500 każde dotknięci gazu będzie skutkowało redukcją bo w mieście będzie ciągle żonglerka (w praktyce jazda po mieście to ciągle operowanie gazem), a po drugie redukcja zawsze trwa tą sekundę i będziesz odczuwał sporego laga (rozsprzęglenie, podniesienie obrotów, zasprzęglenie). To już lepiej tak ustawić program aby przy nawet 1250obrotów silnik przyjmował pewne obciążenie zanim nastąpi redukcja. Najciężej jest znaleźć ten sweet spot. Nie za wcześnie i nie za późno.

Generalnie ja poprosiłem lekkie zwiększenie czułości w całym zakresie obrotów, przy czym większe poniżej 2000obr i jeszcze większe poniżej 1500obr.

Realnie taka korekta softu to nie łatwe zadanie. Np punkty zmiany biegów ustawia się w km/h (a nie jakby intuicyjnie można pomyśleć, że względem obrotów). W dodatku jest to prędkość po OBD a nie licznikowa...

Dobry soft do tandemu 2.0TSI i skrzyni DQ380 jest w Passacie B8, a przynajmniej tak było w egzemplarzu, w którym ja jeździłem: https://youtu.be/puZdtinD5NA?si=-RSaQkDyQzQzflE-
Działało to super.

[Yan]

@SebastianC wielkie dzięki za obszerne wyjaśnienie.

Teraz już wiem, że muszę poszukać tunera który podejdzie do tematu idndywidualnie.

Jeśli przy delikatnym przyspieszaniu wyższy bieg jest tak wrzucany aby obroty spadały w okolicę 1500obrotów, a przy zwalnianiu bieg jest redukowany przy powiedzmy 1300obrotów - to ja bym tego nie ruszał (przynajmniej dla 2.0TSI, dla diesla to inna sprawa).

Teraz niestety jest tak, najbardziej widoczne przy zmianie z 6 na 7, że przy 70km/h już wrzuca 7, co przekłada się na obroty tak na oko wg obrotomierza jakieś 1150. Puszczenie gazu pozwala im spaść jeszcze niżej, chyba do 1000 i wtedy dopiero redukcja na 6. Ciekawe jest to, ze jadąc 70km/h z niskimi obrotoami na 7 biegu, lekkie wciśnięcie gazu natychmiast redukuje i to najczęsciej do 5 biegu. Natomiast jadąc 40km/h kiedy on już wrzucił 4 bieg i też ma niskie obroty około 1200, to wciśnięcie gazu już tak ochoczo nie redukuje, ciąnie z tych 1200, aż sie buda trzęsie, dopiero mocne wciśnięcie redukuje.

Natomiast inna sprawa, przy mocniejszym wciśnięciu gazu. Załóżmy, że tak wcisnąłeś gaz, że kolejno 3ci, 4ty, 5ty bieg był wrzucony przy powiedzmy 3.5tys obrotów a kolejne biegi (bez zmieniania pedału gazu) przy powiedzmy 2800obr - to to już jest do poprawy, bo to daje efekt zamulenia. Różnica powinna być ale nie aż taka duża.

To musze sprawdzić tego testu nie robiłem.

Jedyne co trzeba uważać to nie można jej zrobić zbyt czułej bo będziesz efekt, że biegi będą ciągle wachlowane w górę i w dół.
Np, nie można tak ustawić skrzyni, że zawsze poniżej obrotów 1500 każde dotknięci gazu będzie skutkowało redukcją bo w mieście będzie ciągle żonglerka (w praktyce jazda po mieście to ciągle operowanie gazem), a po drugie redukcja zawsze trwa tą sekundę i będziesz odczuwał sporego laga (rozsprzęglenie, podniesienie obrotów, zasprzęglenie). To już lepiej tak ustawić program aby przy nawet 1250obrotów silnik przyjmował pewne obciążenie zanim nastąpi redukcja. Najciężej jest znaleźć ten sweet spot. Nie za wcześnie i nie za późno.

Generalnie ja poprosiłem lekkie zwiększenie czułości w całym zakresie obrotów, przy czym większe poniżej 2000obr i jeszcze większe poniżej 1500obr.

Roger that.

Ciekawy jest dla mnie też temat powolnej jazdy. Gdy stoję w korku i ruszam to rusza z 1, potem 2 i przy hamowaniu i wolnej jeździe już do 1 nie redukuje, wyglada jakby jechał ałbo na połsprzęgle na 2 albo załaczał i rozłaczał co chwile sprzegło przy zpaiętym 2 biegu. Co ciekawe gdy w takiej sytuacji wejdę w tryb M, to zwalniajac w korku bez ruszania łopatek to przy spadku obrotów redukcja na 1 nastąpi.

[Cudniak]

Możesz dać znać, jak uda Ci się znaleźć dobrego tunera. Rzeczywiście mało kto robi to z indywidualnym podejściem do tematu. Natomiast trzymam kciuki, że kogoś znajdziesz
https://meblowa1.pl/garderoby/

[awprawo]

Panowie, kurwicy można dostać z tym działaniem skrzyni, a wystarczy żeby zrobili tak jak ludzie chcą, albo zrobili coś na kształt suwaka (jak przy zawieszeniu DCC) którym wybierałoby się czułość skrzyni, może nawet dwóch parametrów (ehh marzenie)