No cóż, człowiek przyzwyczaja się do dobrego i nie zawsze zwraca się uwagę na pewne różnice, w tym zmiany pracy zawieszenia w różnych trybach. Ostatnio jechałem z kolegą przez A2 i bez uprzedzenia zmieniłem tryb ze Sport na Comfort. Zdaniem pasażera, różnica była zasadnicza. Jak się wyraził, miał wrażenie iż samochód płynie. Co do głośności pracy - mam dodatkowe wyciszenia (opcjonalne), więc nie odczuwam żadnych dolegliwości w tym zakresie.
Przy okazji - gdzie reguluje się stopień tłumienia amortyzatorów?