Witajcie!
Czy ktoś porównywał fotele standardowe w modelu R (ergo comfort) ze sportowymi (nappa)? Chodzi o kwestię komfortu w dłuższych trasach oraz trwałość. Widziałem opinię, że skóra Nappa nie jest trwała i słabo się sprawdz podczas upałów ze względu na brak wentylacji.
Porównanie foteli w wersji R
Re: Porównanie foteli w wersji R
Porównania nie mam, ale mam te standardowe R-line z alcantara i są mega wygodne. Jeżdżę dużo tras. Masaż szału nie robi, ale daje trochę wytchnienia.
R-Line, 2.0 TSI, 190KM, 2024 r.
Re: Porównanie foteli w wersji R
Miałem chwilę zastanowienia nad wyborem Nappa ale takie już prawie kubełki są mało wygodne dla osób siedzących z tyłu - sporo zasłaniają, jest znacznie mniejszy prześwit na przednią szybę.
Z drugiej strony pełna elektryka przednich foteli występuje tylko w Nappa, w zwykłym R-Linowym fotelu masz trochę elektryki i trochę na dźwigienki.
Z racji, że jestem praktycznie jedynym kierowcą i ustawienie fotela mam jedno, a do tego jeździmy we trójkę to padła decyzja na zwykłe R-Line i są bardzo spoko, masaż tak jak napisał RMN121 nie wystrzeliwuje w kosmos, ale fajnie go odpalić co jakiś (działa 10min) na trasie.
Ostatnio pies mi zwrócił mech i jakieś patyki z lasu na alcantarę to przy natychmiastowej reakcji: ściereczka z mikrofibry + ADBL INTERIOR CLEANER nie ma ani śladu.
Z drugiej strony pełna elektryka przednich foteli występuje tylko w Nappa, w zwykłym R-Linowym fotelu masz trochę elektryki i trochę na dźwigienki.
Z racji, że jestem praktycznie jedynym kierowcą i ustawienie fotela mam jedno, a do tego jeździmy we trójkę to padła decyzja na zwykłe R-Line i są bardzo spoko, masaż tak jak napisał RMN121 nie wystrzeliwuje w kosmos, ale fajnie go odpalić co jakiś (działa 10min) na trasie.
Ostatnio pies mi zwrócił mech i jakieś patyki z lasu na alcantarę to przy natychmiastowej reakcji: ściereczka z mikrofibry + ADBL INTERIOR CLEANER nie ma ani śladu.
Re: Porównanie foteli w wersji R
Ja tak wtrącę tylko moją obserwację dot. foteli w nowym Passacie, którym miałem ostatnio okazję jeździć przez miesiąc, jako autem zastępczym. Przy całym dziwnym, nieco drętwym urządzeniu wnętrza tego auta, to bardzo mi się spodobały 2 rzeczy: bardzo szeroka gama rodzajów masażu do wyboru na fotelach przednich - nie tylko lędźwie, ale też środek pleców i łopatki, można również wybrać sposób masowania - piłeczki, wałki, szpilki etc. oraz intensywność masowania). Ja byłem mocno zaskoczony, bo masaż w R Line jest prawie żaden, a w Passacie naprawdę sprawia frajdę. Druga rzecz, to klawiatura na ekranie, która jest w wersji QWERTY, czyli jak w większości klawiatur komputerowych. O wiele łatwiej się pisze niż w Arteonie.