Wady i usterki jakościowe - swobodna dyskusja tu można się wygadać

[sebo999]

Ani dotyk ani wyświetlacz nigdy nie pęknie tak idealnie prostą linią. Wygląda to na brak styku taśmy od wyświetlacza przez co jedna z pionowych linii nie wyświetla się poprawnie - miałem podobny efekt w laptopie po wymianie wyświetlacza - pomagało delikatne dociskanie obudowy (w arteonie na pewno to się nie uda) a po czasie samo ustąpiło.
Moim zdaniem to wada fabryczna i powinno podlegać wymianie/naprawie.

[tom-998]

Ja też miałem taki problem w laptopie, tylko z czasem tych linii pojawiło się więcej.

[kriss555]

Jedna linia nie wyswietla, to nie pekniecie. Wyswietlacz do wymiany, nie powinno byc problemu. Jak by pekl to by pewnie nie wymienili

[shm]

Problem rozwiązany Okazało się, że gdy czyscilem ekran to płyn do czyszczenia ekranów LCD dostał się za szybkę i zostawił taka cienka strużkę. Jak się cieplej zrobiło to odparował i nie ma śladu.

Więc jak czyścicie swoje szybki to lepiej nałożyć płyn na sciereczkę, a nie bezpośrednio na ekran

[Rkarcz]

A sama ściereczka nie wystarczy? Mam taką od okularów i świetnie wszystko ściąga z ekranu. Raz na jakiś czas lepiej wyprać husteczkę niż psikać ekran.

Ale najważniejsze że nic się nie stało.

[barszcz2]

Problem rozwiązany Okazało się, że gdy czyscilem ekran to płyn do czyszczenia ekranów LCD dostał się za szybkę i zostawił taka cienka strużkę. Jak się cieplej zrobiło to odparował i nie ma śladu.

Więc jak czyścicie swoje szybki to lepiej nałożyć płyn na sciereczkę, a nie bezpośrednio na ekran

Albo elastyczna taśma, łącząca matryce z resztą po wpływem ciepła się rozprężyła i złapała kontakt w gnieździe. Jeśli po jakimś większym ochłodzeniu problem wróci - masz odpowiedź

[Salvatore]

Wczoraj postanowiłem porządnie wyczyścić przednią szybę i zauważyłem na niej takie mikroodpryski, wyglądające jak paprochy, ale jednak pod światło widać minimalne uszkodzenie powierzchni. Naliczyłem tego kilkanaście, więc za dużo na odpryski po kamyczkach, za wywrotką żwiru nie jechałem. Wygląda na wadę fabryczną, ktoś miał coś takiego?

[ksibart]

Wczoraj postanowiłem porządnie wyczyścić przednią szybę i zauważyłem na niej takie mikroodpryski, wyglądające jak paprochy, ale jednak pod światło widać minimalne uszkodzenie powierzchni. Naliczyłem tego kilkanaście, więc za dużo na odpryski po kamyczkach, za wywrotką żwiru nie jechałem. Wygląda na wadę fabryczną, ktoś miał coś takiego?

Mam tak samo, ale to po autostradzie. Jak żyć?

[Salvatore]

Skąd wiesz, że po autostradzie? Byłeś z tym w ASO? Jeden odprysk po kamyczku bym zrozumiał, ale w takich ilościach? Od czego, od robali? Bo z dwudziestoma kamyczkami to się nie zderzyłem. Auto mam dwa tygodnie, nalatałem 2kkm, cztery wycieczki po autostradzie.
Póki co to mi to nie przedzkadza i tej szyby nie chcę ruszać, wymiana jest jednak inwazyjna, ale jeśli będzie przybywać po każdej wizycie na autostradzie to do końca roku zje całą szybę No i pytanie co z tym będzie się działo w zimie, od mrozów i skrobania.
Tak mi się skojarzyło, że Fabia którą kiedyś miałem miała jakąś akcję serwisową na wymianę szyby, nie wiem z jakiego powodu bo wymieniali poprzedniemu właścicielowi, ale może to było coś podobnego?

[Rkarcz]

Po 1 wymianie zmienisz zdanie odnośnie inwazyjności. W poprzednim aucie zmieniłem 3 razy szybę czołową jedna na 50 kkm. Obecnie to bardziej zużywający się element niż klocki hamulcowe.