![Smile :)](./images/smilies/smile.png)
![Smile :)](./images/smilies/smile.png)
Jeśli chcesz okno dachowe to dobrze się do niego przymierz, bo w Arteonie jest dosyć nsko nad głową, a z oknem jeszcze niżej.
Jeśli chodzi o koło bierz dojazdówkę. Pełnowymiarowe niestety zmniejsza bagażnik...
Oczywiste jest, że każdy kolor w końcu się zabrudzi. Miałem na myśli, że na czarnym widać najmniejszy pyłek dosłownie w 10 minut po umyciu auta, bez jazdy. Osobiście żałuję, że nie wziąłem srebrnego lub białego, bardzo ładnie wygląda, nie widać kurzu i odpryski na masce nie rzucają się w oczy. Na czarnym jest dramat. Weź pod uwagę trwałość lakieru, "rysuje się od patrzenia" ale masz rację, czarny wygląda elegancko.AdamBeg pisze: ↑17.11.2018, 13:13A, który kolor daje gwarancję czystości? Miałem w kolorze piaskowym, granatowy, srebrny i przy wyjazdach zawsze był zabrudzony. Czarny to gwarancja jakieś tam elegancji. Myślałem, o białym (perle), ale i cena wyższa na dodatek utrzymanie podobnie jak u czarnego. Kusi mnie kurkuma, ale taki samochód mocno rzuca się w oczy.