Problem że sterownikiem, A odbiór auta.
-
- Member
- Posty: 243
- Rejestracja: 27.09.2019, 21:28
Re: Problem że sterownikiem, A odbiór auta.
To się nasi nie popisali, u mnie na jednostce multimedialnej jest „made in Poland”.
Re: Problem że sterownikiem, A odbiór auta.
No cóż, mój kolega odbierał w tamtym tygodniu nowa Toyotę Camry . Nie dojechał do domu. Camry pojechała do serwisu i czeka na części do połowy lutego. Samochód zastępczy? Ano nie mamy i co nam Pan zrobi....
Mam wrażenie że opanowała nas "bylejakość" - zarówno jeśli chodzi i technikę jak "ludzkie podejście" do problemów. Jak czytam temat o hamulcach to szlag mnie trafia bo "panie , ten typ tak ma" (pardon , teraz mówią "to nie wada tylko cecha samochodu) to przypomina mi się mój pierwszy polonez i pożal się boże ASO FSO. Tylko że to było w 95 roku a Polonez był tanim gównem. Niewiele się pozmieniało tylko kasa jakby poważniejsza.
Mam wrażenie że opanowała nas "bylejakość" - zarówno jeśli chodzi i technikę jak "ludzkie podejście" do problemów. Jak czytam temat o hamulcach to szlag mnie trafia bo "panie , ten typ tak ma" (pardon , teraz mówią "to nie wada tylko cecha samochodu) to przypomina mi się mój pierwszy polonez i pożal się boże ASO FSO. Tylko że to było w 95 roku a Polonez był tanim gównem. Niewiele się pozmieniało tylko kasa jakby poważniejsza.
RLINE stop hybrid go TDI (190KM )
Re: Problem że sterownikiem, A odbiór auta.
Zjazd jakościowy i wymuszony cykl produktu (typu wymień samochód co 3 lata) widać na wszystkim - samochody, telefony, ubrania, żywność, powietrze etc. Cena ma priorytetowe znaczenie i wyznacza kierunek rozwoju. Takie czasy degrengolady jakości - kupujesz telefon, to koniecznie dodatkowo mieć szkło i etui. Kupujesz samochód, milion powłok i folii. Nienormalne. :-)