Volkswagen Arteon Forum

Takiego auta bym nie odebrał. Niech ogarną i wtedy kupuj.

Salvatore pisze: ↑

11.12.2018, 22:18

Takiego auta bym nie odebrał. Niech ogarną i wtedy kupuj.

Lepiej odebrać z informacją o usterce bo jest na placu a potem reklamować.

Aut na placu dostępnych od zaraz i w dodatku nowych zostało jak na lekarstwo. Nie ma co wydziwiać.

Dorth pisze: ↑

11.12.2018, 22:26

Salvatore pisze: ↑

11.12.2018, 22:18

Takiego auta bym nie odebrał. Niech ogarną i wtedy kupuj.

Lepiej odebrać z informacją o usterce bo jest na placu a potem reklamować.

Aut na placu dostępnych od zaraz i w dodatku nowych zostało jak na lekarstwo. Nie ma co wydziwiać.

No i właśnie z tym mam 'problem', że to auto w 100% odpowiada temu co zamówiłem u innego dilera z datą produkcji mocno umowną=nieznaną.
A tu auto jest gotowe do obioru (nawet bardziej doposażone i z większym rabatem niż zamówione) tylko ten...fotel teraz 'wyskoczył'.

marcel232 pisze: ↑

11.12.2018, 22:34

Dorth pisze: ↑

11.12.2018, 22:26

Salvatore pisze: ↑

11.12.2018, 22:18

Takiego auta bym nie odebrał. Niech ogarną i wtedy kupuj.

Lepiej odebrać z informacją o usterce bo jest na placu a potem reklamować.

Aut na placu dostępnych od zaraz i w dodatku nowych zostało jak na lekarstwo. Nie ma co wydziwiać.

No i właśnie z tym mam 'problem', że to auto w 100% odpowiada temu co zamówiłem u innego dilera z datą produkcji mocno umowną=nieznaną.
A tu auto jest gotowe do obioru (nawet bardziej doposażone i z większym rabatem niż zamówione) tylko ten...fotel teraz 'wyskoczył'.

Dogadaj się na spokojnie z dilerem. Przecież on też zrobi to na gwarancji. Ja bym brał od razu z zaznaczeniem usterki i na spokojnie za miesiąc/dwa sobie to ogarniesz. To pierdoła. Nie ma co się tym przejmować. W końcu czesto się zdarzają jakieś "fakapy".

Lepiej żeby Ci auto nie uciekło sprzed nosa jak będziesz aż tak się "miotać".

No ale swoją droga, kontrola jakosci w VW to chyba ma czasem wolne, żeby takie babole przepuścić

Pewnie na 1 świat poszedł dobry fotel. A w krajach 3 świata trzeba już go reklamować.

Drodzy koledzy, właśnie usłyszałem dopiero co trochę metaliczny jazgot spod samochodu - luźna blacha, śrubka etc. jutro ASO i zobaczymy cóż Artka boli.. a dopiero 3300km przelatane..

trake pisze: ↑

20.12.2018, 16:08

Drodzy koledzy, właśnie usłyszałem dopiero co trochę metaliczny jazgot spod samochodu - luźna blacha, śrubka etc. jutro ASO i zobaczymy cóż Artka boli.. a dopiero 3300km przelatane..

Witaj,

Wydaję mi się, że i mnie to samo spotkało . Opisałem to tutaj:
viewtopic.php?f=2&t=323

trake....jaki silnik masz?

U mnie to samo tylko na niedogrzanym silniku zauważyłem. Daj znać co to.