Volkswagen Arteon Forum

Panowie, mam dwie sztuki gdzie stoją na placu importera od 3 listopada i nikt nie wie dlaczego... Niestety przy zmianie systemu logistycznego, pozwalniali prawie wszystkich pracowników i piecze nad systemem sprawuje jedna osoba na region, przez co dodzwonić się do niej jest praktycznie niemożliwe... Taki teraz okres mamy w VW... Niestety...
Samochód natomiast i tak bym sprawdził, bo dzwonił do mnie jeden z klientów który za szybko się podpalił i kupił Arteona u konkurencji i mówi, że przy car - detailingu wyszło, że był robiony w 3 miejscach...
BTW. Samochód naprawiany jest u Dealera. Niestety Dealer nie może nie kupić go od importera, a importer określa mu kwotę upustu dla Klienta. Tak to wygląda jak jest monopol na rynku...

Czy diler dysponuje miernikiem lakieru (np. z centrum napraw powypadkowych?) czy należy zorganizować sobie swój, ewentualnie poszukać rzeczoznawcy? Ładna lipa, kupujesz nowe auto, a tu bite.

Dysponuje, przynajmniej mojego dokładnie sprawdziłem

Mój się produkował od 45 tygodnia do dzisiaj.
Wg sprzedawcy powinien być 28.11 w Poznaniu, odbiór w I lub II tygodniu grudnia.

Czytając tutaj przypadek Marcina, rozmawiałem ze sprzedawcą co może być przyczyną długiego trzymania auta u importera. Otóż "mój salon" ma 2 takie przypadki jeden Tiguan, drugi Passat, że od 4 tygodni auta stoją. Jeden nie ma dokumentów i nie wiadomo gdzie są a drugi w ogóle nie widnieje jako wyprodukowany... takie cuda tam się dzieją. Uszkodzenie samochodu jest raczej niemożliwe, bardzo rzadko się zdarza jakieś otarcie, rysa.

4 tygodnie u importera? Mój stał 4 prawie w DE, to jeszcze teraz jakby miał stać 4 u importera, to już od 1 grudnia będą szukać dla niego nowego nabywcy.

Info z dziś - auto jest w Poznaniu i mają je ściągać priorytetowo do dilera. Zobaczymy.

3mam kciuki!

Auto wczoraj zapłacone, czeka na transport. Wg dilera - najpóźniej w środę będzie. Wg leasingu - jest szansa na ogarnięcie tematu i odbiór w piątek. Wg mnie (i znając życie), coś się bankowo wysypie i kolejny weekend z głowy.

Ej tam, teraz musisz być już dobrej myśli

Popatrz na pozytywy. Nikt tutaj nie ucieszył się ze swojego Arteona tak bardzo jak Ty się ucieszysz to tak jak z tym wyczekiwanym dzieckiem...