Volkswagen Arteon Forum

Aha dodam jeszcze coś o audio. W nowych samochodach "rozgrzejcie" głośniki. Dajcie parę razy w palnik coś, co ma głębokie basy i pograjcie sprzętem mocniej kilka razy. Głośniki, kiedy je rozgrzejecie chodzą dużo lepiej niż fabrycznie nowe. Sprawdzone :-)

ppablosss pisze: ↑

25.12.2018, 22:09

Aha dodam jeszcze coś o audio. W nowych samochodach "rozgrzejcie" głośniki. Dajcie parę razy w palnik coś, co ma głębokie basy i pograjcie sprzętem mocniej kilka razy. Głośniki, kiedy je rozgrzejecie chodzą dużo lepiej niż fabrycznie nowe. Sprawdzone :-)

W sumie masz rację tqk też mi powiedział handlowiec bo z początku coś mi rzezilo. Teraz się trochę poprawiło ale czasami coś można usłyszeć. Mam dynaudio przy serwisie będę zwracał na to uwagę.

A tak idzie, kiedy się go nie pilnuje ;-)

Odnośnie wad, wyskakują pionowe kreski na ekranie dm pro, w obu arteonach wystąpiło to po ok roku użytkowania, wymiana na gwarancji. Temat im znany bo za pierwszym razem odrazu powiedzieli że maja w systemie opisaną usterkę

Potwierdzam u mnie też wymiana dm pro ten sam problem.ciekawe czy tak w każdym egzemplarzu i czy to będzie się tez powtarzać po wymianie

Niestety rowniez dm pro to samo w aucie z sierpnia 2018. Dm w aucie z x 2017 twj akurat wady nie ma.

Po miesięcznym użytkowaniu auta wkurza mnie:
- skrzypiące zawieszenie przy przejazdach przez garby
- ocieranie w przednich „kołach” przy zawracaniu / maksymalny skręt kierownicą lewa lub prawa
- no i kierownica to chyba pokryta skórą z papieru...wystarczy lekko zaczepić kurtką przy wsiadaniu i już robią się ślady, jakieś zadrapania. Paranoja.
Poza tym na chwilę obecną miło i fajnie.

trake pisze: ↑

21.12.2018, 07:29

2.0 tdi 190ps 4motion -> zobaczymy, dzisiaj zgłoszenie zrobię w ASO - napiszę jak tylko coś więcej ustalę
- faktycznie, na zimnym to słychać i jakby z podwozia, metaliczny dźwięk jakby niedokręcona osłona termiczna/wydech? We will see...

Dziś też na postoju miałem ten dziwny metaliczny dźwięk jakby osłona/blacha drżała. Silnik zimny, zgasiłem zapaliłem i cisza... Mam 2.0 tdi, 190KM, 4-motion. Ja pierdziele znowu coś... Przekładnia już się "uspokoiła" i czasem tylko coś tam puknie podczas kręcenia. Ktoś tu opisywał, że mu koła ocierają podczas kręcenia i zastanawiam się czy może u mnie jest ten sam powód? Może to z nami coś nie tak ?!?

Mam przejechane moim Arteonem 5kkm (po pierwszym miesiącu ), autem głownie jeżdżę po trasie, dużo autostrad i wysokich prędkości (również takich z niemieckich autostrad po około 2kkm zajechałem na stację uzupiełnić płyn do spryskiwaczy, otwieram maskę a tam wielkie zdziwienie. Silnik i wszystkie plastiki wygladają jakby auto miało nalatane z 300kkm, wszystko uwalone w soli drogowej. Pan na serwisie próbował mi początkowo wmówić, że to normalne, później że to adblue, później że to od spodu. Wyraźnie widać, że brud wlatuje pomiędzy maską a zderzakiem. Czy ktoś się już z czymś takim spotkał? Dla mnie to wygląda na źle spasowana maskę, do tego z prawej strony szczelina między maską a nadkolem jest zdecydowanie większa niż z drugiej strony.
Kolejna rzecz to te nieszczęsne parujące LEDy, które ponoć muszą swoje wyparować
W najbliższy piątek jestem umówiony w ASO na oględziny tej maski. Jak myślicie jakie mogą być przyczyny i działanie ASO?

W kwestii brudnego silnika u mnie tak samo. Profil jazdy bliźniaczy.