Gwarancja na ARTEONA - zobaczcie jak Nas traktuje VOLKSWAGEN

[ksibart]

Wzor rekojmi moge wyslac. Taki od prawnika.

Wyślij prosze tutaj

[Jacekpolok]

Juz rano dodalem post z calym wzorem

[Salvatore]

Kolega Jacekpolok zaspamował całe forum swoim wzorem Nie da się nie zauważyć

[Jacekpolok]

Oj sorki. Chyba niepotrzebnie

[yerzu]

Oj sorki. Chyba niepotrzebnie

Potrzebnie potrzebnie w swoim imieniu i zapewne wiekszosci bardzo dziękuję, po to jest forum, wiadomo fajnie jest pisać przyjemne rzeczy ale jak pojawiają się problemy wówczas forum jest najbardziej pomocne i nawet jeśli dotyczy to w tym przypadku Ciebie to kto wie czy jutro nie będę miał takich samych problemów i wtedy warto wiedzieć co i jak robić. Trzymam kciuki i liczę, że się nie zniechęcisz do forum i napiszesz o rozwoju sprawy. Pozdrawiam.

[drzewko]

Ja gdy odebrałem swoje auto po ok mięsiącu czy 2 złożyłem także reklamację na fotel pomarszczenia na przednim fotelu. Jednak tam w ciągu tygodnia założyli nową "skórę" na fotel.

Ja mam akurat fotel wentylowany i używam Gliptone do konserwacji skóry naturalnej i tutaj taka ciekawostka na przednie fotele preparaty się wchłaniają na tylnią kanapę już nie bo to jakiś plastik udający skórę.

[kriss555]

Ta skora to jeden wielki badziew, po 20tys km fotel kierowcy wyglada gorzej niz w b7 ktora sprzedalem jak miala 100tys km. Na fotelu pasazera bylo zmarszczka, wymienili obicie, na fotelu kierowcy zrobily sie dwie na oparciu i skora taka troche pomarszczona dookola. Do 10 tys km i pol roku nie robia problemu, potem jak nie peknie ewidentnie nic z tym nie zrobisz u nich...widac ze ksiegowi maczali w yej skorze palce, bo w b8 tez mialem z wentylacja i po 20 tys wygladala jak nowa, nie mowiac ze w dotyku byla zupelnie inna...a tu wszedzie oszczednosci. Generalnie z samochodu jestem zasowolony, ale wlasnie takie pierdoly plus to ze zaczyna sie jakies trzeszczenie we wnetrzu sklania mnie do tego ze bedzie to moj ostatni vw...baza dobra, technicznie tez super ale jskosc wykonania zupelnie nie ta...

[barszcz2]

U mnie zmarszczenia na fotelu z miejsca byly zakwalifikowane do wymiany. Po tygodniu nowe poszycie przyjechało na serwis i zostalo wymienione. Bez zbednego pitolenia

[marcel232]

A macie jakieś zdjęcia jak to wyglądało 'przed' wymianą?