Odbarwienia na lakierze po owadach
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Nie wiem co wy macie za lakiery. Mój nie łapie ani odprysków, ani przebarwień, ani zarysowań. Stoi pod chmurką, w każdych warunkach, jeździ po mieście, śmiga po ekspresówkach i wszystko jest ok.
Fskt, że ptasie odchody usuwam jak tylko zauważe - za dużo jest znanych przypadków uszkodzeń lakieru z tego powodu i nie uznawanych reklamacji.
A tak na marginesie, naprawdę nikt nie powiększył zdjęcia? Automatycznie piszecie komentarze nie zapoznając się z załącznikiem oprócz miniaturki?
Fskt, że ptasie odchody usuwam jak tylko zauważe - za dużo jest znanych przypadków uszkodzeń lakieru z tego powodu i nie uznawanych reklamacji.
A tak na marginesie, naprawdę nikt nie powiększył zdjęcia? Automatycznie piszecie komentarze nie zapoznając się z załącznikiem oprócz miniaturki?
Arteon Elegance 2.0 TSI 190KM 2018
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Fakt ten lakier wygłąda jak tapeta albo tynk, chyba że zdjęcie ktos pomylił
Arteon R-line 190 TSI PureWhite
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Mój biały ma grubości lakieru od 130-250um, maska od 160-189um. Nawet reklamację skladalem na tą grubość, jest w wątku o wadach i usterkach.yaaber pisze: ↑23.11.2018, 21:59Nie wiem co wy macie za lakiery. Mój nie łapie ani odprysków, ani przebarwień, ani zarysowań. Stoi pod chmurką, w każdych warunkach, jeździ po mieście, śmiga po ekspresówkach i wszystko jest ok.
Fskt, że ptasie odchody usuwam jak tylko zauważe - za dużo jest znanych przypadków uszkodzeń lakieru z tego powodu i nie uznawanych reklamacji.
A tak na marginesie, naprawdę nikt nie powiększył zdjęcia? Automatycznie piszecie komentarze nie zapoznając się z załącznikiem oprócz miniaturki?
Też mam odpryski na masce i na szybie czołowej . Nie wiem gdzie Ty jeździsz i jak ani ile masz przebiegu ale to tylko kwestia czasu aż dostaniesz czymś z pod kół.
Jeżdżąc po mieście to raczej nic Ci nie grozi.
To zdjęcie z ubytkiem też jest dla mnie jakieś dziwne...
To.jest biały czy kurkuma to się światło tak odbiło?
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Biała perła z domieszką kurkumy.Blazio1946 pisze: ↑24.11.2018, 09:32Mój biały ma grubości lakieru od 130-250um, maska od 160-189um. Nawet reklamację skladalem na tą grubość, jest w wątku o wadach i usterkach.yaaber pisze: ↑23.11.2018, 21:59Nie wiem co wy macie za lakiery. Mój nie łapie ani odprysków, ani przebarwień, ani zarysowań. Stoi pod chmurką, w każdych warunkach, jeździ po mieście, śmiga po ekspresówkach i wszystko jest ok.
Fskt, że ptasie odchody usuwam jak tylko zauważe - za dużo jest znanych przypadków uszkodzeń lakieru z tego powodu i nie uznawanych reklamacji.
A tak na marginesie, naprawdę nikt nie powiększył zdjęcia? Automatycznie piszecie komentarze nie zapoznając się z załącznikiem oprócz miniaturki?
Też mam odpryski na masce i na szybie czołowej . Nie wiem gdzie Ty jeździsz i jak ani ile masz przebiegu ale to tylko kwestia czasu aż dostaniesz czymś z pod kół.
Jeżdżąc po mieście to raczej nic Ci nie grozi.
To zdjęcie z ubytkiem też jest dla mnie jakieś dziwne...
To.jest biały czy kurkuma to się światło tak odbiło?
To jest kurwa ściana, i odrapana farba. Ale trolling gościowi wyszedł, wielu jak widać się złapało.
Gruby masz ten lakier. U mnie do 140.
Co do uszkodzen ani u mnie, ani na dwóch innych arteonach znajomych nic się nie dzieje.
Gdsie jeżdżę masz w treści wiadomości - wszędzie, włącznie z drogami gruntowymi.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190KM 2018
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Na moje to jest kurkuma i światło tak pada
Arteon R-line 2.0 TDI 190 KM
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Oskara za ten film to nie dostaniesz. Kilka sekund dłużej, mniej trząś i będzie dobrze.
Kup zaprawkę + utwardzacz w salonie i sam to wypełnisz. Miałem taki podobnej wielkości też do blachy i zalepiłem sam. Nie jest jak z fabryki ale nie rzuca się w oczy.
Kup zaprawkę + utwardzacz w salonie i sam to wypełnisz. Miałem taki podobnej wielkości też do blachy i zalepiłem sam. Nie jest jak z fabryki ale nie rzuca się w oczy.
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Ja po 37 kkm i częstej dość szybkiej jeździe po A2, S7, S8 nie mam żadnego odprysku. Zero. Poprzednik Arteona czyli japoński wolnossący cud paździerzowej techniki na M miał ciapki na masce i zderzaku po 20 kkm i jak przez lisa zmieniali mi zderzak na nowy po 40 kkm to aż byłem szczęśliwy że to się stało. Zresztą szyba też nadawała się do zmiany po roku i na szczęście stłukła się po 1.5 roku. Tu zero odprysków. Szyba gładziutka. Jeżeli chodzi o lakier to może to kwestia mojego koloru? Silver Pyrit. Nie mierzyłem ile ma grubości ale chyba z ciekawości sprawdzę.
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Możesz ją dla mnie obejrzeć pod dobrym oświetleniem? Aż nie wierzę
Przejechałem raptem 8+kkm, 200km/h nie jeżdżę a mikroodprysków, takich o średnicy powiedzmy 0.5mm ciągle przybywa, plus pojawiły się dwa większe tak z 2mm i ciągle nie wiem co robię nie tak.
Za to na lakierze nie mam absolutnie nic, też Silver Pyrit.
Re: Odbarwienia na lakierze po owadach
Czyli widzisz. Może to jakiś inny lakier. Szybę obejrzę. Ale wiem że odpryski widać od razu właśnie przy takiej pogodzie i wieczorem jak świecą inni z naprzeciwka.
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit