Odbiór samochodu
-
- Junior Member
- Posty: 35
- Rejestracja: 30.06.2020, 11:54
Re: Odbiór samochodu
Auto odebrane i mam mały dylemat. Okazało się, że tyle drzwi od strony kierowcy słabo się domykały, więc zostały wyregulowane przez serwis. Oczywiście nie muszę wspominac, że Pan od odbioru w salonie powiedział, że tak z fabryki wyjechał samochód i najwyraźniej tak być miało - jak żona powiedziała, że dziwne, że 3 drzwi miały się wg panów z fabryki dobrze domykać, a 4 z trudem, to nieco wymiękł cóż, zainspirowany postami w tym wątku pokroju "wejdź, podziękuj i wyjedź", postanowiłem nie wyciągać miernika, bo wizualnie samochód jest ok. Przyjeżdżam do Warszawy po 2h przyjemnej jazdy i jakoś tak postanowiłem sprawdziłem lakier dla zabawy sprawdzić - w końcu nie na codzień ma się miernik idę od przodu od prawej strony i wychodzi mi, że jest ok, do momentu gdy podchodzę do drzwi które musiały być regulowane - bylo to jedyne miejsce gdzie miernik dawał mi różne pomiary - przeważnie podwójny lakier, często szpachla, a czasem lakier ok - mówię mniej więcej o tym samym miejscu po kilkukrotnym przyłożeniu. Niestety ciezko by mi było kłócić się z salonem mówiąc, że miernik podaje różne wartości, bo winę by zrzucili na miernik, a do Białegostoku nie mam zamiaru jechać, bo pomiar szaleje na stosunkowo małym obszarze,a miernik mam pożyczony (testowany na bitym aucie kolegi - szpachle dobrze wyłapywał u niego). Oczywiście nie mam pewności, czy samochód był bity, zarysowany czy grom go wie co jeszcze, może miernik wariuje (kalibrowałem przed użyciem), a może po prostu jestem łajzą i nie umiem w tamtym miejscu dobrze zmierzyć. Całe szczęście w tym całym zamieszaniu to to, że auto chcę zatrzymać na dobre kilka lat, i jak znam żonę to na bank nie raz zarysuje, a ranty (bo miernik przy krawędzi drzwi szaleje) i tak się obija, ale sporo osób auto zmienia co 3 lata. Reasumując, ufaj sobie, sprawdź sobie co chcesz i niech Ci zajmie to tyle czasu Ile chcesz - chu Cię to powinno obchodzić, że Pani ma dziś dużo odbiorów, że jest upał, że piątek, że ją brzuch boli, że auto nówka z fabryki - za to mają płacone, a nie za siedzenie na tyłku - zapewne u Was w pracy szefostwo czy partnerzy w biznesie nie litują się nad wami za wykonywanie waszej pracy należycie. Zaufałem dobrodusznym forumowiczom, którzy mówili o szybkiej inspekcji wizualnej, i MOŻLIWE, że się przejechałem - oczywiście winien sobie jestem sam.
Re: Odbiór samochodu
Masz wątpliwości, ASAP jedź dla spokoju do jakiegoś studia detailingu, lakierni - zrobią Ci pomiar sprzętem z protokołem.kakadzamba pisze: ↑21.08.2020, 15:42strony i wychodzi mi, że jest ok, do momentu gdy podchodzę do drzwi które musiały być regulowane - bylo to jedyne miejsce gdzie miernik dawał mi różne pomiary - przeważnie podwójny lakier, często szpachla, a czasem lakier ok - mówię mniej więcej o tym samym miejscu po kilkukrotnym przyłożeniu.
Takie rozbieżności się zdarzają, sam mam taką ale - u mnie jedne drzwi są wyjątkowo cienko pomalowane - info od detailera że to norma w nowych VAG jak mierzy więc przestałem w ogóle się tym zajmować, wizualnie 100% się wszystko zgadza.
Re: Odbiór samochodu
Teraz czekam na rady tych wszystkich mądrali od radości odbioru
Nowy posiadaczu ... to co pokazuje miernik
I nie opowiadajcie o kalibrowaniu albo drzwi były malowane lub malowane i szpachlowane albo nie , miernik to nie technologia kosmiczna .. mikrony muszą się zgadzać ... a tak dziwnym trafem akurat te dzwi się źle domykają ...
To jak to było z tymi morskimi opowieściami
... wstyd było kolego wyciągnąć miernik bo wdałeś sobie wmówić te brednie , że nie wypada a teraz czacha dymi
Nowy posiadaczu ... to co pokazuje miernik
I nie opowiadajcie o kalibrowaniu albo drzwi były malowane lub malowane i szpachlowane albo nie , miernik to nie technologia kosmiczna .. mikrony muszą się zgadzać ... a tak dziwnym trafem akurat te dzwi się źle domykają ...
To jak to było z tymi morskimi opowieściami
... wstyd było kolego wyciągnąć miernik bo wdałeś sobie wmówić te brednie , że nie wypada a teraz czacha dymi
-
- Junior Member
- Posty: 35
- Rejestracja: 30.06.2020, 11:54
Re: Odbiór samochodu
Nie do końca dymi, bo akurat jest to mały fragment, i żona na bank zarysuje nie raz, więc uwierz mi, nie rwę włosów z głowy - bez miernika nic nie widać, więc wizualnie jest ok, i to mi styka. Post napisałem bardziej żeby te osoby bardziej wyczulone, lub te które po 3 latach zdają samochód po prostu dokładnie to sprawdziły. Wcześniej mieliśmy insignie nowa jako samochód służbowy żony, i był lakierowany z 6 razy w 3 lata, więc luz - może kamera cofania nieco pomoże mikrony się może zgadzają, a może nie - mam rozne pomiary, więc może wszystko jest ok, a może nie jest.wmr pisze: ↑21.08.2020, 16:40Teraz czekam na rady tych wszystkich mądrali od radości odbioru
Nowy posiadaczu ... to co pokazuje miernik
I nie opowiadajcie o kalibrowaniu albo drzwi były malowane lub malowane i szpachlowane albo nie , miernik to nie technologia kosmiczna .. mikrony muszą się zgadzać ... a tak dziwnym trafem akurat te dzwi się źle domykają ...
To jak to było z tymi morskimi opowieściami
... wstyd było kolego wyciągnąć miernik bo wdałeś sobie wmówić te brednie , że nie wypada a teraz czacha dymi
Co do studia detslingu to dziś nie ma opcji, bo już opijam auto a jak jttro pójdę, to mnie dealer wyśmieje. Szczerze, nie mam z tym problemu. Post przy przestrodze dla tych co bardziej wrażliwych na tym punkcie.
Re: Odbiór samochodu
I to jest właśnie morska opowieść - nieznanej jakości sprzęt, sprawdzający bez doświadczenia, pierwszy kontakt do forum a nie do dealera czy profesjonalistów w temacie. Wystarczyło żeby ogłosić jego samochód szpachlowanym.kakadzamba pisze: ↑21.08.2020, 17:34cofania nieco pomoże mikrony się może zgadzają, a może nie - mam rozne pomiary, więc może wszystko jest ok, a może nie jest.
Co do studia detslingu to dziś nie ma opcji, bo już opijam auto a jak jttro pójdę, to mnie dealer wyśmieje. Szczerze, nie mam z tym problemu. Post przy przestrodze dla tych co bardziej wrażliwych na tym punkcie.
-
- Junior Member
- Posty: 35
- Rejestracja: 30.06.2020, 11:54
Re: Odbiór samochodu
Cieszę się, że masz doktorat z mierzenia lakieru. Sprawdziłem w wielu miejscach, tylko w jednym były różne pomiary powtarzalnie, więc w pozostałych miejscach widzę jestem odpowiednio doświadczony, bo pasuje Ci do twojej wersji, że z fabryki wszystko jest ok? Pokaż mi, gdzie ogłosiłem, że samochód jest szpachlowany? Powiedziałem, że mam podejrzenia, że mógł być. Dla twojej informacji - napisałem do dealera w tej sprawie. Czy to sprawia, że jestem bardziej wiarygodny? Jak mnie wkurza nastawienie, że jak coś jest inaczej, niż JA uważam, to nie może być prawda? Zapewne sam zapierd*** z miernikiem, a teraz snujesz morskie opowieści jak to wyszedłeś w 5 minut.
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Odbiór samochodu
Spokojnie kakadzamba. Są ludzie, którzy muszą uczyć się na własnych błędach. Czasami nos noszony wyżej czoła nie pozwala właściwie ocenić tego co się widzi.kakadzamba pisze: ↑21.08.2020, 19:30Cieszę się, że masz doktorat z mierzenia lakieru. Sprawdziłem w wielu miejscach, tylko w jednym były różne pomiary powtarzalnie, więc w pozostałych miejscach widzę jestem odpowiednio doświadczony, bo pasuje Ci do twojej wersji, że z fabryki wszystko jest ok? Pokaż mi, gdzie ogłosiłem, że samochód jest szpachlowany? Powiedziałem, że mam podejrzenia, że mógł być. Dla twojej informacji - napisałem do dealera w tej sprawie. Czy to sprawia, że jestem bardziej wiarygodny? Jak mnie wkurza nastawienie, że jak coś jest inaczej, niż JA uważam, to nie może być prawda? Zapewne sam zapierd*** z miernikiem, a teraz snujesz morskie opowieści jak to wyszedłeś w 5 minut.
A wady jak to wady... czy chcesz czy nie będą się objawiać, także w nowych samochodach. Fajnym przykładem egzaltacji w opisach i twardej rzeczywistości jest Tesla. Auto tak doskonałe, że nowe powinno kupować się tylko przez Internet. Wady w nim nie występują Do tego stopnia ich nie ma, że pewien zbyt małostkowy skandynawski taksówkarz został poproszony o nie kupowanie więcej tego doskonałego produktu
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem
Re: Odbiór samochodu
Czy Ty w życiu miałeś chłopie w ręku miernik , bo średnio rozgarnięty człowiek po przeczytaniu w minutę instrukcji i użyciu przeciętnego urządzenia za 200 pln będzię robił dokładnie takie same pomiary jak "profesjonalista" od raportów DEKRY ... no dobrze niech będzie .. po 3 pomiarach zajarzy , że elementy typu zderzak jest z tworzywaalcalu pisze: ↑21.08.2020, 18:08I to jest właśnie morska opowieść - nieznanej jakości sprzęt, sprawdzający bez doświadczenia, pierwszy kontakt do forum a nie do dealera czy profesjonalistów w temacie. Wystarczyło żeby ogłosić jego samochód szpachlowanym.kakadzamba pisze: ↑21.08.2020, 17:34cofania nieco pomoże mikrony się może zgadzają, a może nie - mam rozne pomiary, więc może wszystko jest ok, a może nie jest.
Co do studia detslingu to dziś nie ma opcji, bo już opijam auto a jak jttro pójdę, to mnie dealer wyśmieje. Szczerze, nie mam z tym problemu. Post przy przestrodze dla tych co bardziej wrażliwych na tym punkcie.
Re: Odbiór samochodu
Jak to skomentujesz ?miernik dawał mi różne pomiary - przeważnie podwójny lakier, często szpachla, a czasem lakier ok - mówię mniej więcej o tym samym miejscu po kilkukrotnym przyłożeniu
-
- Junior Member
- Posty: 35
- Rejestracja: 30.06.2020, 11:54
Re: Odbiór samochodu
A co człowieku byś myślał, gdy ustawisz prawidłowe ustawienia i w 1 miejscu miernik swiruje? Albo zjeb*f miernik, albo malowane, albo po prostu może, jakimś cudem źle robię? Mimo wszystko z MOJEGO odbioru wynika, że jednak warto posprawdzać różne rzeczy, bo jak malowania i miernika nie jestem pewien, to drzwi były źle wyregulowane, i warto było sprawdzic. Mi trafiły się drzwi, komuś szyby, a komuś lakier. Warto sprawdzać i tyle.wmr pisze: ↑21.08.2020, 21:17Czy Ty w życiu miałeś chłopie w ręku miernik , bo średnio rozgarnięty człowiek po przeczytaniu w minutę instrukcji i użyciu przeciętnego urządzenia za 200 pln będzię robił dokładnie takie same pomiary jak "profesjonalista" od raportów DEKRY ... no dobrze niech będzie .. po 3 pomiarach zajarzy , że elementy typu zderzak jest z tworzywaalcalu pisze: ↑21.08.2020, 18:08I to jest właśnie morska opowieść - nieznanej jakości sprzęt, sprawdzający bez doświadczenia, pierwszy kontakt do forum a nie do dealera czy profesjonalistów w temacie. Wystarczyło żeby ogłosić jego samochód szpachlowanym.kakadzamba pisze: ↑21.08.2020, 17:34cofania nieco pomoże mikrony się może zgadzają, a może nie - mam rozne pomiary, więc może wszystko jest ok, a może nie jest.
Co do studia detslingu to dziś nie ma opcji, bo już opijam auto a jak jttro pójdę, to mnie dealer wyśmieje. Szczerze, nie mam z tym problemu. Post przy przestrodze dla tych co bardziej wrażliwych na tym punkcie.