Volkswagen Arteon Forum

AdamBeg pisze: ↑

20.03.2019, 11:12

Miałem takie same odczucia na temat Singera. Nie udolna próba zaistnienia na rynku. Wszystko jak z najtańszego plastiku

W dodatku wszystkie szyby skrzypią na uszczelkach i pali jak smok, fakt mruczy fajnie ale na dłuższą metę by mnie to męczyło. Jak dla mnie Arteon wygrywa pod prawie każdym względem.

k1coR pisze: ↑

20.03.2019, 15:26

AdamBeg pisze: ↑

20.03.2019, 11:12

Miałem takie same odczucia na temat Singera. Nie udolna próba zaistnienia na rynku. Wszystko jak z najtańszego plastiku

W dodatku wszystkie szyby skrzypią na uszczelkach i pali jak smok, fakt mruczy fajnie ale na dłuższą metę by mnie to męczyło. Jak dla mnie Arteon wygrywa pod prawie każdym względem.

Widzę rozmowa zeszła na inny temat ale jak już na temat Stingera to powiem, że prawie go kupiłem nie mniej stanęło na Aretonie. I jedno za co należy Kie pochwalić. Kupujesz wersje GT lub GT Line masz wszystko a w VW kupujesz R-Line i musisz jeszcze worek kasy dorzucić, żeby go doposażyć jak chcesz.

Dacię zapewne też można wyposażyć. Ale chyba nie to świadczy o samochodzie. KIA czymś musi zachęcić nabywców. Mamy w cenie to i to. A u Niemców musi Pan/Pani dopłacić. Pytanie jakiej to jest jakości? Bo trabant też ma 4 koła a równać go do 4 kół Sklasy chyba nie ma co?

Niestety ale dzisiejszego Arteona do S-klasy tez przyrównać nie można nawet jakby miał ten wychwalany VR6. To dalej jest Passat tylko w innym przebraniu. Konkurentem 7,A8! Sklasy miał być Phateon i on miał indywidualizm, szyk i bogate wyposażenie oraz świetne wykończenie. I co ? I nic - za chwile o tym modelu nikt nie będzie pamiętał - zostanie dla pasjonatów, że kiedyś VW próbował konkurować z topowymi brandami.
Co do KiA nie napisałem o jej wykończeniu a o silniku i wyposażeniu. Poza tym tutaj Arteon tez nie jest ideałem - ja już mam porysowaną kieszeń w drzwiach kierowcy od buta/wysiadania na ciasnym parkingu. Zachaczylem ślad został.

Co do Europy. Dzisiaj byłem w okolicach Dortmundu, Essen, Duisburg i kawałek Holandii zwiedziłem. W sumie 400km widziałem 5 arteonow po drodze plus jeden na parkingu na lotnisku. Ale najlepsze było parkowanie w Pyrzowicach w nocy
Stanąłem tuż obok Kurkumy na czeskich numerach....długo nie musiałem szukac

Ponowna wycieczka do Włoch. Tym razem Verona i okolice. W sumie 4 dni wraz z przejazdami i zero Arteonów po drodze i w samych Włoszech. Na stacji benzynowej w Austrii (okolice Klagenfurt) dwóch austriackich kierowców podeszło i zapytało czy to jakiś nowy model Passata? Powiedzieli, że nie mieli pojęcia o takim modelu VW. Zachwycali się linią nadwozia.
We Włoszech kilku młodych ludzi cyknęło mu fotkę, więc ja również i od razu ją zamieszczam :-)
Generalnie bardzo mało popularny model VW. Nie wiem jak jest w Niemczech i dalej na zachód.
Póki co jestem pozytywnie zaskoczony, że jeżdżę mało popularnym samochodem, który na dodatek podoba się innym. No bo mi podoba się od kiedy zobaczyłem go w salonie :-)
Mimo, że to nie Aston Martin czy Ferrari to przyznam, że dawno nie miałem takiej frajdy z wozidła ;-)

Jestem z Zabrza Artkiem mało jeżdżę bo mam jeszcze 3 inne auta ale muszę przyznać że dziennie spotykam kilka sztuk.
Co ciekawe sąsiad ktory ma sklep obok mieszka w Gliwicach i kupił w tym samym czasie co ja Arteona teraz dziennie stoją dwa obok siebie jeden srebrny drugi biały obaj byliśmy zaskoczeni wyborem dobrze że chociaż kolory inne

Ło Pany...w Bydgoszczy wysypało Arteonów.
Wcześniej pisałem, że jeżdżąc w koło komina i trasę Bydgoszcz-Gdańsk, Bydgoszcz-Grudziądz to spotykam raczej sporadycznie artka.
Wczoraj korzystając z pogody wybrałem się na rower, niewiele ponad 25km i spotkałem 4 Arteony (2 czarne, niebieski i biały) na CB w obrębie Wyżyn, Szwederowa, Wzgórza Wolności i parku przemysłowego.
Jednak najciemniej pod latarnią.

W Wawie tez coraz wiecej, pojawilo sie sporo essencow wiec chyba jakies firmy rozdaja.

Hm na śląsku nadal jednak mało ich jeździ...

W 3miescie nie ma dnia bez Arteona