Silnik 190km - TDI i TSI

[Marcin24a]

Diesel przy małych przebiegach i jeżdżeniu typowo ECO to ciągła walka z DPF, więc oszczędność gówniana. TSI 190KM idealny kompromis jak dla mnie. Dodatkowo kultura pracy zupełnie inna niż w dieslu.

zobaczymy jak będzie w tych TSI z GPF, jestem tego ciekaw

Ano nic nie będzie bo filtr cząstek stałych w benzynie nie musi być wypalany przez dodatkowy wtrysk paliwa.
Benzyna ma dużo wyższe od diesla temparatury spalin "na wydechu".
Normalna jazda wystarcza do "wypalania" GPF-a w benzynie.
Tam chyba nie nawet potrzeby wypalania bo cząsteczki są dużo, dużo mniejsze od tych dieslowskich I po prostu są mechanicznie wyłapywane przez filtr.

Nie bałbym się ani Dpfu anie GPFa oczywiście maja pewnie jakaś wyliczona żywotność ale na ogół problemy zaczynają się z innych powodów i pierwszych jakiś niesprawności silnika lub osprzętu w wyniku czego cykl wypalań nie przebiega prawidłowo. Np lejący wtrysk i to wcale nie musi być bardzo rozjechany parametr początkowe problemy zaczynają się gdy pojawi się już pierwsze zużycie, problem z elektronika lub samą procedura wypalania , czy np pojawienie się oleju w spalinach ( co zdarzyć się może np w benzynach) itp itd...

[k1coR]

Diesel przy małych przebiegach i jeżdżeniu typowo ECO to ciągła walka z DPF, więc oszczędność gówniana. TSI 190KM idealny kompromis jak dla mnie. Dodatkowo kultura pracy zupełnie inna niż w dieslu.

Robię krótkie odcinki dieslem btdi i żadnych problemów przez prawie 30 tys. Zastanawiam się po co ludzie na siłę wymyślają problemy? A może lobby robi ludziom zamęt w głowie?

Marcin 30k to żadny przebieg problem pojawia się powyżej 120K. Miałem wcześniej FR'kę 200-stu konną i dostawała cały czas w pier. jak tylko temp.silnika uzyskała odp.wartość, dpf oczywiście mimo to zaczynał się wypalać w 90% przypadków jak chciałem schłodzić turbo pod domem. Dodatkowo każda trasa na której stwierdziłem że jadę ECO, (oczywiście spalanie super, poziom 5l - 5.5l) kończyła się wypalaniem dpf jak tylko stanąłem choćby na światłach. Dodam tyle auto miało wymieniane wtryski w ramach akcji dwa razy, lany tylko Shell którego ten silnik znosił, Orlen zapychał go w sek. Dodatkowo do baku był lany Millers, więc tj mówię chcesz zapier.cały czas bierz diesla, jeśli jednak czasem jedziesz z dziećmi myśle że TSI 190 jak wróci jest sto razy lepszą opcją, pomijając koszty serwisów diesli i cenę ropy na stacji.

[Marcin24a]

Diesel przy małych przebiegach i jeżdżeniu typowo ECO to ciągła walka z DPF, więc oszczędność gówniana. TSI 190KM idealny kompromis jak dla mnie. Dodatkowo kultura pracy zupełnie inna niż w dieslu.

Robię krótkie odcinki dieslem btdi i żadnych problemów przez prawie 30 tys. Zastanawiam się po co ludzie na siłę wymyślają problemy? A może lobby robi ludziom zamęt w głowie?

Marcin 30k to żadny przebieg problem pojawia się powyżej 120K. Miałem wcześniej FR'kę 200-stu konną i dostawała cały czas w pier. jak tylko temp.silnika uzyskała odp.wartość, dpf oczywiście mimo to zaczynał się wypalać w 90% przypadków jak chciałem schłodzić turbo pod domem. Dodatkowo każda trasa na której stwierdziłem że jadę ECO, (oczywiście spalanie super, poziom 5l - 5.5l) kończyła się wypalaniem dpf jak tylko stanąłem choćby na światłach. Dodam tyle auto miało wymieniane wtryski w ramach akcji dwa razy, lany tylko Shell którego ten silnik znosił, Orlen zapychał go w sek. Dodatkowo do baku był lany Millers, więc tj mówię chcesz zapier.cały czas bierz diesla, jeśli jednak czasem jedziesz z dziećmi myśle że TSI 190 jak wróci jest sto razy lepszą opcją, pomijając koszty serwisów diesli i cenę ropy na stacji.

Tak naprawdę to nie napisałeś nic co by dyskwalifikowało diesla, wręcz odwrotnie, 120 tys gdzie większość z nas nie będzie miała już tego auta, i to spalanie 5,5l hmmm. Z dpfem to sprawa indywidualna ojciec ma B6 2.0CR TDI i ponad 400 000 km i zero problemów z dpf. Mało tego ponad 100 000 zrobione na programie.

[Mike1980]

Witam,
Jak właściciele TDI oceniają kulturę pracy pomiędzy odbiorem a po dotarciu ?
Wcześniej jeździłem TSI więc nie łudzę się nawet na taką kulturę, lecz chciałbym wiedzieć czy można liczyć na lekką poprawę kultury pracy czy nie.

[MKM_Mobility]

Witam,
Jak właściciele TDI oceniają kulturę pracy pomiędzy odbiorem a po dotarciu ?
Wcześniej jeździłem TSI więc nie łudzę się nawet na taką kulturę, lecz chciałbym wiedzieć czy można liczyć na lekką poprawę kultury pracy czy nie.

nijak - jak się tłukł tak się tłucze. Niestety każdy "ropniak" brzmi jak popsuty . Benzyna to przede wszystkim cisza i całkowicie inna kultura pracy.
Jak się przesiadam na TSI to nieraz złapałem się że chciałem go drugi raz odpalić bo nie słyszałem silnika na biegu jałowym.

[ToMili]

TDI- "niutony" dostępne prawie od samego dołu dlatego wolę tdi, które już co raz ciszej klekoczą.

[Jacekpolok]

To nie jest różnica w tym czy tdi jest bardziej glosny- nie jest to odczuwalne. Czy nowy czy po 10k tdi pracuje tak samo. Tsi 30sekund ma niemily dźwięk jak na ssaniu pozniej jest lepiej. Tdi pracuje malo przyjemnie. Tdi wydaje sie ze lepiej sie zbiera ale jest realnie podobnie do tsi. Spalanie- wiadomo 30-40% wieksze w tsi.

[Noetra]

TDI- "niutony" dostępne prawie od samego dołu dlatego wolę tdi, które już co raz ciszej klekoczą.

Hmm...chyba niewiele wiesz o nowoczesnych benzynach:
TDI 190KM maks. moment dostępny 1750-3000 obr./min
TSI 190KM maks. moment dostępny od 1450-4200 obr./min


Jedyna przewaga diesla to mniejsze spalanie, dlatego ma sens tylko przy naprawdę dużych przebiegach. W każdym innym aspekcie przewaga TSI jest bezdyskusyjna.

[ToMili]

TDI- "niutony" dostępne prawie od samego dołu dlatego wolę tdi, które już co raz ciszej klekoczą.

Hmm...chyba niewiele wiesz o nowoczesnych benzynach:
TDI 190KM maks. moment dostępny 1750-3000 obr./min
TSI 190KM maks. moment dostępny od 1450-4200 obr./min


Jedyna przewaga diesla to mniejsze spalanie, dlatego ma sens tylko przy naprawdę dużych przebiegach. W każdym innym aspekcie przewaga TSI jest bezdyskusyjna.

Jeździłem na zmianę TSI i TDI oba190KM i każdy z poprzedzających mnie oraz jeżdżących po mnie kierowców wyczuwał różnicę na plus (w aspekcie poruszanym przeze mnie) w TDI.
Baa ;p nawet w danych TSI o 0,5 s wolniej kreci do 100km/h

TSI :Moc silnika
190 KM (140 kW) przy 4200 obr/min
Maksymalny moment obrotowy
320 Nm przy 1450-4200 obr/min
TDI :Moc silnika
190 KM (140 kW) przy 3800 obr/min
Maksymalny moment obrotowy
400 Nm przy 1750-3000 obr/min

Swoją drogą nie ma o co kopi kruszyć, każdy ma swoje preferencje i odczucia obiektywne dla siebie a subiektywne dla pozostałych. 190 KM czy to diesel czy benzyna to nie sportowe auto. Jeździłem sportowymi samochodami i tam doceniam zalety benzyny a w szczególności jeśli jest to moje ukochane HEMI.

[Noetra]

, każdy ma swoje preferencje i odczucia obiektywne dla siebie a subiektywne dla pozostałych.

Odczucia nie mogą być obiektywne. Są subiektywne z definicji. Obiektywne są tylko dane a te jak widać obalają mit przewagi tdi jeśli chodzi o elastyczność. Ostatni bastion koszty (gdzie do zawsze wyższych kosztów zakupu i serwisu dochodzi coraz droższa cena ON) również chwieje się w posadach.

Nie wiem jaka będzie przyszłość silników diesla w samochodach osobowych ale tendencja odwrotu jest ewidentna, choć trzeba uczciwie dodać, że głownym tego powodem nie są głośność, kultura pracy czy ogólnie pojmowana przyjemność jazdy tylko raczej względy ekologiczne.