Hamulec postojowy podczas jazdy

[michnik]

Czy ktoś wie, lub próbował, co się stanie przy uruchomieniu w czasie jazdy hamulca postojowego np. przez dzieciaka z tylnej kanapy.
Podejrzewam pełne hamowanie na 100%.
Ciekawe jak mamy np. 150 na liczniku i nagle nasza pociecha lub koleżanka włączy nam taką niespodziankę.

[Art e on]

Raczej watpliwa opcja i pewnie zabezpieczyli sie przed takimi popisami, tym bardziej ze reczny jest elektromechaniczny, a nie mechaniczny jak w starszych autach.
Ale jak sprobujesz to opisz nam swoje wrazenia

[mariusz123a]

Nie tak dawno w passacie zaciągnąłem koledze, tylko jechaliśmy ze 30 km/h. Tył od razu się zablokował, hamulec trzyma dopóki Ty ciągniesz dzwignie

[michnik]

Nie tak dawno w passacie zaciągnąłem koledze, tylko jechaliśmy ze 30 km/h. Tył od razu się zablokował, hamulec trzyma dopóki Ty ciągniesz dzwignie

Autostrada to nic, wyobraźcie sobie zwykłą krajową. Wyprzedzacie TIR-a.
Na liczniku 100 albo więcej, jesteście w połowie naczepy.
A dzieciak pociąga za przycisk i trzyma bo mu się podoba.
Zanim zdejmę rękę z kierownicy i strzelę szczeniaka w łapę (która hipotetycznie nadal ciągnie przycisk do góry) minie co nieco czasu.
Będzie to pełne hamowanie czy nie ?
Jak się przed tym zabezpieczyć. Wiązać dzieciaki ?
Jak zacznę im tłumaczyć, że nie wolno to o niczym innym nie będą marzyć tylko o tym żeby za to pociągnąć.

[Osfald]

Z tego co piszesz to jest to problem dzieci lub Twój, a nie hamulca...

Jak wychowasz tak masz. Za kierownicę jeszcze nie ciągną? Tapicerki nie prują? Nie przechodzą po tunelu środkowym do przodu? I nie bawią się dźwignią skrzyni? Tego jesteś w stanie je nauczyć, a ciągnięcia za dźwignię hamulca postojowego już nie? Dziecko ma siedzieć zapięte bezpiecznie pasami, szczególnie jak wyprzedzasz tego cholernego tira przy 150km/h. Przecież taki dzieciak może Ci wywinąć setkę innych głupot jeśli puścisz go w samopas po samochodzie. Jak Ty w ogólne stwierdziłeś, że o coś takiego zapytasz obnażając swoją głupotę i brak wyobraźni? Pozwolisz temu dziecku zabić rodzinę bo nie chciało siedzieć w pasach? Może zabuduj tam siatkę?

Przepraszam za mocny ton ale może jak ktoś Ci wyleje kubeł zimnej wody na głowę to wytrzeźwiejesz zanim jednak ono pociągnie za tę dźwignię!

PS
Wychowuję 3 dzieci i jak czytam coś takiego to krew mnie zalewa...

[michnik]

Z tego co piszesz to jest to problem dzieci lub Twój, a nie hamulca...

Jak wychowasz tak masz. Za kierownicę jeszcze nie ciągną? Tapicerki nie prują? Nie przechodzą po tunelu środkowym do przodu? I nie bawią się dźwignią skrzyni? Tego jesteś w stanie je nauczyć, a ciągnięcia za dźwignię hamulca postojowego już nie? Dziecko ma siedzieć zapięte bezpiecznie pasami, szczególnie jak wyprzedzasz tego cholernego tira przy 150km/h. Przecież taki dzieciak może Ci wywinąć setkę innych głupot jeśli puścisz go w samopas po samochodzie. Jak Ty w ogólne stwierdziłeś, że o coś takiego zapytasz obnażając swoją głupotę i brak wyobraźni? Pozwolisz temu dziecku zabić rodzinę bo nie chciało siedzieć w pasach? Może zabuduj tam siatkę?

Przepraszam za mocny ton ale może jak ktoś Ci wyleje kubeł zimnej wody na głowę to wytrzeźwiejesz zanim jednak ono pociągnie za tę dźwignię!

PS
Wychowuję 3 dzieci i jak czytam coś takiego to krew mnie zalewa...

Moje dzieci mają 21 i 27 lat.
Rozważania były czysto hipotetyczne i służyły zobrazowaniu sytuacji "co by było gdyby było".
Zamiast wyjaśnić co się stanie po uruchomieniu tego przycisku czepiasz się do tego jak wychowuję nieistniejące małolaty.
Ten "kubeł zimnej wody na głowę to wytrzeźwiejesz" to chyba by się przydał, ale raczej nie mnie.
Na przyszłość daruj sobie takie osobiste wycieczki chyba, że pod nazwiskiem jak jesteś taki odważny.

[Blazio1946]

Widzę, że od kilku dni mamy konkurs na zakładanie coraz głupszych tematów.

[jedrek]

instrukcja obsługi się kłania ktoś czyta

[Osfald]

Moje dzieci mają 21 i 27 lat.
Rozważania były czysto hipotetyczne i służyły zobrazowaniu sytuacji "co by było gdyby było".
Zamiast wyjaśnić co się stanie po uruchomieniu tego przycisku czepiasz się do tego jak wychowuję nieistniejące małolaty.
Ten "kubeł zimnej wody na głowę to wytrzeźwiejesz" to chyba by się przydał, ale raczej nie mnie.
Na przyszłość daruj sobie takie osobiste wycieczki chyba, że pod nazwiskiem jak jesteś taki odważny.

Jestem taki odważny. Dane poszły na priv. Czekam na Twoje dane.
Na co dzień zajmuje się szkoleniem w zakresie bezpieczeństwa na drogach.
Nie ma tu żadnej osobistej wycieczki. Oceniam tylko to co wypisujesz. A wypisujesz głupoty.
Chcesz pogadać o głupocie w Twoim poście o dzieciach? Zapraszam!

Masz dzieci 17 i 27 lat? Czyli tak sobie głupio teoretyzujesz o małych dzieciach puszczonych luzem po samochodzie
czy jednak to Twoje doświadczenie? Jeśli teoretyzujesz to usuń swój niedorzeczny post.
Jeśli takie masz doświadczenia to podtrzymuję w całości opinię o Twojej głupocie.

[Lazi]

Moto Doradca w BMW przy 80km/h: https://www.youtube.com/watch?v=Nrk5aj4rNAk