[Tutorial] Montaż przycisku otwierania bramy garażowej
: 19.12.2019, 23:40
Zainspirowany pomysłem użytkownika XenosagaII na dodanie przycisku otwierania garażu, kupiłem co trzeba i dzisiaj sfinalizowałem temat. Zrobiłem przy tej okazji kilka zdjęć dla potomności, gdyby ktoś chciał sobie dodać tą funkcjonalność do swojego samochodu.
Całą zabawę zacząłem od kupienia przycisku. Mi się udało go zdobyć za około 65zł - nie wiem czy to dużo czy mało, ale generalnie cieszyłem się, że go szybko znalazłem, bo nie jest zbyt popularny. Należy go szukać wpisując frazę 3G0927238K. Dodatkowo dokupiłem polski zamiennik pilota do bramy i dobre piwko co by się lepiej pracowało Jak widać na powyższym zdjęciu zestaw przycisków przyszedł bez wiązki. Wolałem uniknąć lutowania i do podpięcia użyłem konektorów takich jakie są w sprzęcie komputerowym np. na płytach głównych. Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby zastosowanie oryginalnej kostki, ale nie znałem kodu. Były cztery piny, dwa do zasilenia podświetlenia oraz dwa do przełącznika. Podświetlenie na tą chwilę sobie podarowałem, gdyż nie chciałem rozbebeszać oryginalnych wiązek.
Demontaż zaczynamy od podważenia ramki w miejscu jak na zdjęciu (wszystkie plastiki ściągałem jedynie przy pomocy palców). Podnosimy mieszek do góry, a następnie wyciągamy wąski pasek plastiku (na zdjęciu widać gdzie są zatrzaski): Kolejnym etapem jest odkręcenie czterech wkrętów T20. UWAGA: należy przy tym być ostrożnym i nie dopuścić, żeby wkręt wpadł do komory wybieraka. Po odkręceniu powinniśmy być w stanie lekko wyciągnąć całą ramkę wraz z przyciskami do góry i ją wysunąć w kierunku tyłu samochodu (nie wypinałem żadnych wiązek). W tym momencie dochodzimy do najgorszej części zadania, czyli wyciągnięcia oryginalnych przycisków-zaślepek. Na poniższych zdjęciach zaznaczyłem cztery zatrzaski (będzie je widać na nowo zakupionych przyciskach), które należy jednocześnie wcisnąć lub wyłamać jeśli zaślepki mają trafić do kosza. Ja z zewnętrznej strony, gdzie dostęp był łatwiejszy wyciąłem je nożykiem do tapet i wtedy musiałem tylko wcisnąć od wewnętrznej strony (drugie zdjęcie). Wymieniamy zaślepki na nowy zestaw. Przewody przeciągnąłem pod plastikową tapicerką z prawej strony aż pod schowek u pasażera. Wlutowałem je w pilota i ukryłem w zakamarku pod schowkiem - jak bateria padnie to będzie łatwo ją wymienić bez ponownego rozbebeszania samochodu.
GOTOWE! W końcu koniec szukania pilota po kieszeniach
Całą zabawę zacząłem od kupienia przycisku. Mi się udało go zdobyć za około 65zł - nie wiem czy to dużo czy mało, ale generalnie cieszyłem się, że go szybko znalazłem, bo nie jest zbyt popularny. Należy go szukać wpisując frazę 3G0927238K. Dodatkowo dokupiłem polski zamiennik pilota do bramy i dobre piwko co by się lepiej pracowało Jak widać na powyższym zdjęciu zestaw przycisków przyszedł bez wiązki. Wolałem uniknąć lutowania i do podpięcia użyłem konektorów takich jakie są w sprzęcie komputerowym np. na płytach głównych. Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby zastosowanie oryginalnej kostki, ale nie znałem kodu. Były cztery piny, dwa do zasilenia podświetlenia oraz dwa do przełącznika. Podświetlenie na tą chwilę sobie podarowałem, gdyż nie chciałem rozbebeszać oryginalnych wiązek.
Demontaż zaczynamy od podważenia ramki w miejscu jak na zdjęciu (wszystkie plastiki ściągałem jedynie przy pomocy palców). Podnosimy mieszek do góry, a następnie wyciągamy wąski pasek plastiku (na zdjęciu widać gdzie są zatrzaski): Kolejnym etapem jest odkręcenie czterech wkrętów T20. UWAGA: należy przy tym być ostrożnym i nie dopuścić, żeby wkręt wpadł do komory wybieraka. Po odkręceniu powinniśmy być w stanie lekko wyciągnąć całą ramkę wraz z przyciskami do góry i ją wysunąć w kierunku tyłu samochodu (nie wypinałem żadnych wiązek). W tym momencie dochodzimy do najgorszej części zadania, czyli wyciągnięcia oryginalnych przycisków-zaślepek. Na poniższych zdjęciach zaznaczyłem cztery zatrzaski (będzie je widać na nowo zakupionych przyciskach), które należy jednocześnie wcisnąć lub wyłamać jeśli zaślepki mają trafić do kosza. Ja z zewnętrznej strony, gdzie dostęp był łatwiejszy wyciąłem je nożykiem do tapet i wtedy musiałem tylko wcisnąć od wewnętrznej strony (drugie zdjęcie). Wymieniamy zaślepki na nowy zestaw. Przewody przeciągnąłem pod plastikową tapicerką z prawej strony aż pod schowek u pasażera. Wlutowałem je w pilota i ukryłem w zakamarku pod schowkiem - jak bateria padnie to będzie łatwo ją wymienić bez ponownego rozbebeszania samochodu.
GOTOWE! W końcu koniec szukania pilota po kieszeniach