Volkswagen Arteon Forum

Czołem Panowie

Arteona jeszcze nie mam, ale ... mam mieć...

Auto będzie słuzbowe, więc wymiana ok 01.10.2020

Niestety z uwagi na zawiłości leasingowe wystarczyło tylko na wersję Essence ale za to ze wszystkimi dodatkami.

Myślę, że przesiadka z wypasionego Superb’a kombi będzie in PLUS?

Poczytałem trochę wasze wpisy i załamałem się tymi światłami... z pomarańczowymi żarówkami

Stąd moje pytanie, bo będzie to już po wakacjach a więc rok modelowy MY2021 czy znane są moze jakieś planowane zmiany?
Może byłby już full LED ew moze ten stary digital cokpit... czy coś?

Proszę o info...

I jeszcze raz Dzień Dobry....

Z tego co wiem to do Essence nie można było zamówić ani virtual cockpit ani full led, taka polityka. A z faceliftingiem nie liczyłbym specjalnie na jesień. Teraz się wiele rzeczy poprzesuwa, a od samej prezentacji też minie sporo czasu zanim wejdzie do sprzedaży.

A czy to prawda ze Arteon bez DCC jest zestrojony bardzo sztywno i bardziej niz Passat?

Na prawde taka lipa ten Essence?

Osobiście mam Rline 190km i uważam, że jest za miękki.

Pietax pisze: ↑

11.04.2020, 23:37

Osobiście mam Rline 190km i uważam, że jest za miękki.

Mnie akurat zależy najbardziej na komforcie i ciszy w środku. BO jazda głównie w trasy.


Jak tomjest z tymi lapmpami

Normalnie sa 2x LED.. tak?
To jak one pracuja , dlugie i krotkie? Czy po prostu dzialaja razem....?

A w Essece bedzie zamiast wewnętrznych kierunek ze zwykłą żarówką?
Dlaczego o tym nikt nie wspomina?

Działają wspólnie obie lampy LED. A efekty tego działania wyglądają tak:
https://youtu.be/yceDzM3J2Mo

A jak to wyglada w. Wersji Essence?

Problem jest taki, że wersja Essence była/jest na tyle mało atrakcyjna w porównaniu cena vs wyposażenie, że bardzo mało osób i firm się na nią decyduje. A co za tym idzie mało jest użytkowników, którzy mogą coś powiedzieć.

Essence to wersja dla korporacji. Samochód ma robić tylko wrażenie czegoś lepszego dla klientów korporacji oraz dla pracowników aby czuli się bardziej dowartościowani przez swoją firmę. Pracowałem kilkanaście lat w korpo i zawsze było tak samo - najgorsze silniki i minimum wyposażenia dodatkowego ale z zewnątrz skorupa przyzwoita. Jak ktoś jest na lepszym stanowisku w bonusie może wybrać trochę lepszy silnik lub dodatki za kilka tysięcy. Za małe pieniądze dają pracownikom namiastkę poczucia luksusu i dowartościowania. Potem te samochody są oszczędnie serwisowane aby nie wydać pieniędzy i po 3 - 5 latach idą do sprzedaży naiwniakom. Często odkupują je użytkownicy myślący, że to niezwykła okazja i wiedzą czym jeździli.

Wolałbym bardziej wypasionego superba niż bidawersje arteona

Ja mam rline na 20rosario, a u mnie w mieście ma jeden właśnie podstawę na 17” bez niczego, niby fajny arteon a jak stanę obok to aż oczy bolą ze tak auto może wyglądać