Akumulator

Awatar użytkownika
Jerzy
Senior Member
Posty: 337
Rejestracja: 14.08.2018, 21:35
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Akumulator

Post autor: Jerzy » 03.03.2022, 14:15

Po wymianie aku na nowy trzeba "zakodować " w kompie. Tutaj też masz inteligentną klemę, która mierzy pojemność aku i dobiera odpowiednie ładowanie do stopnia zużycia . Jak nie zakodujesz, to aku szybko skończy swój żywot.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps

Awatar użytkownika
arteonR
Member
Posty: 169
Rejestracja: 04.10.2019, 15:44

Re: Akumulator

Post autor: arteonR » 20.03.2022, 11:18

Osfald pisze:
02.03.2022, 13:04
Naładuj go. Niczego nie musisz wymieniać. Te wzmocnione (EFB) akumulatory są bardzo trwałe. Problematyczny jest system odzysku energii, który zostawia 20% pojemności akumulatora na odzyskiwaną energię. Jeśli jeździsz na krótkich trasach to nie naładujesz aku. Kup PORZĄDNĄ ładowarkę (automatyczną, taką co pompuje do 16,2V) i naładuj.
Tak z ciekawości ładujecie aku podłączone w aucie czy jednak konieczne jest odłaczanie go od auta chociaż z jednej klemy np. masy ?
Widzę, że Artek ma na masie specjalne miejsce do ładowania/odpalania na podszybiu nad aku takie miejsce idealnie pod zacisk od ładowarki.
TSI190 MY2020

Awatar użytkownika
Osfald
Senior Member
Posty: 574
Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED

Re: Akumulator

Post autor: Osfald » 20.03.2022, 11:31

Jeśli musze to ładuję w samochodzie, bez odpinania.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem :D

Slaw
Member
Posty: 85
Rejestracja: 10.03.2018, 17:00

Re: Akumulator

Post autor: Slaw » 01.06.2022, 17:56

Siema, czy po wymianie akumulatora zakoduje nowego przez obd?

Awatar użytkownika
x4er0
Junior Member
Posty: 40
Rejestracja: 29.09.2021, 13:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Akumulator

Post autor: x4er0 » 13.04.2023, 23:20

Odkopie temat dla potomnych, bo i ja miałem teraz przygodę z aku.
Osfald pisze:
02.03.2022, 13:04
AGMów/Żeli tam nie wsadzaj. Mają trochę inne parametry pracy. Układ ładowania nie wie z jakim aku ma do czynienia (chyba, że jak w Audi trzeba go wprogramować? tego nie wiem....). EFB zrobiono z myślą o układach start/stop.
Po pierwsze AGM można wsadzić, akumulatory EFB mają gorszą trwałość od AGM oraz mniejszą żywotność, po prostu są mniej wydajne. W Passacie B8 miałem AGM który służył 7lat i jego dalszej historii już nie znam bo sprzedałem samochód.

Dwa, u mnie jak i u poprzedników aku padł po 2.5 roku, pojechałem kupić nowy i gość w sklepie po sprawdzeniu stwierdził, że nie ma sensu wymieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrej kondycji tylko trzeba go naładować, to tłumaczę, że ładowałem całą noc, po chwili zastanowienia się stwierdził, że sprawdzi stan elektrolitu, okazało się, że z elektrolitu został jeden wielki żur. I wtedy było tylko jego jedno pytanie, czy samochód robi krótkie odcinki? Uwaga, jeżeli robimy głównie krótkie odcinki, akumulator musimy doładować minimum raz na 3-4 miesiące, w przeciwnym wypadku będziemy wymieniać akumulatory co 2lata, niestety taką mają przypadłość akumulatory EFB.
Arteon 2.0 TSI 190HP R-Line

Awatar użytkownika
Osfald
Senior Member
Posty: 574
Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED

Re: Akumulator

Post autor: Osfald » 14.04.2023, 23:52

x4er0 pisze:
13.04.2023, 23:20

Po pierwsze AGM można wsadzić, akumulatory EFB mają gorszą trwałość od AGM oraz mniejszą żywotność, po prostu są mniej wydajne. W Passacie B8 miałem AGM który służył 7lat i jego dalszej historii już nie znam bo sprzedałem samochód.

Dwa, u mnie jak i u poprzedników aku padł po 2.5 roku, pojechałem kupić nowy i gość w sklepie po sprawdzeniu stwierdził, że nie ma sensu wymieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrej kondycji tylko trzeba go naładować, to tłumaczę, że ładowałem całą noc, po chwili zastanowienia się stwierdził, że sprawdzi stan elektrolitu, okazało się, że z elektrolitu został jeden wielki żur. I wtedy było tylko jego jedno pytanie, czy samochód robi krótkie odcinki? Uwaga, jeżeli robimy głównie krótkie odcinki, akumulator musimy doładować minimum raz na 3-4 miesiące, w przeciwnym wypadku będziemy wymieniać akumulatory co 2lata, niestety taką mają przypadłość akumulatory EFB.
Po pierwsze w ogólności nie zaleca się zmiany kwasioka z płynnym elektrolitem ani na AGM ani na żelowy. Przy postawieniu kilku warunków taka wymiana jest możliwa. Chodzi tu zarówno o instalację elektryczną (sposób zarządzania ładowaniem), jak i temperatury. EFB to zwyczajnie nieco wzmocniony kwasiok, jak pisałem, lepiej przygotowany do pracy z układem START-STOP. Wydajność to pojęcie jeśli mnie pamięć nie myli z zakresu ekonomii/zarządzania i dość trudno będzie kogokolwiek przekonać, że EFB są mniej wydajne niż AGMy. Może chodzi Ci o sprawność, trwałość w sensie technicznym? Jeśli tak to AGM zdecydowanie na papierze, jak piszesz, przewyższają trwałością EFB. Natomiast najważniejszym czynnikiem są warunki eksploatacji. AGM stosuje się tam gdzie akumulatory pełnią jednocześnie rolę rozruchowych i zasilających (spore, długotrwałe pobory prądu o natężeniu znacznie mniejszym niż rozruchowy) oraz warunki termiczne ich pracy są stabilne (np. montaż w kabinie lub innych osłoniętych miejscach). Montowanie AGMów w miejsce typowego kwasioka pod maską nie służy mu, szczególnie jeśli mamy prymitywne układy ładowania. Ja miałem w Chryslerze 300C (diesel 3L) najzwyklejszy akumulator fabryczny Delphi 100Ah, który służył 10 lat i w końcu wymieniłem go bo bałem się, że zaskoczy mnie awarią. Wzorowanie się na doświadczeniu budowanym o własne kilka samochodów jest słabe w odniesieniu do radzenia "wszystkim".

Po drugie. Mamy w firmie 6 samochodów, z czego 2 to arteony. 4 z tych samochodów, w tym 1 artek, są eksploatowane w trybie klient/biuro/hurtownia/dom na terenie 1 miasta. Artek ma 3,5 roku, dziesiątki tyś km na liczniku a EFB trzyma jak złoto. Nie wiem jaki kolor ma elektrolit, póki co mamy jeszcze gwarancję :) Jednak powtórzę się, że moje doświadczenia vs Twoje doświadczenia to żadna podstawa aby pisać, że teraz wszyscy mają kupować AGMy. Ja zauważam tak na prawdę jedną mocną zasadę: akumulator fabryczny zawsze wytrzymywał u mnie najdłużej. Kupowane aftermarketowo okazywały się mniejszymi lub większymi szajsami.

Każdy akumulator niedoładowany będzie ulegał szybszemu zużyciu. To nie jest żadna przypadłość jedynie EFB. W firmie mamy złotą zasadę ładowania wszystkich akumulatorów raz w roku, przed zimą, do napięcia 16V prądem 0,2C przy otwartych korkach, a potem dodanie wody (jeśli oczywiście jest to możliwe i konieczne...). Jak dbasz tak masz.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem :D

ODPOWIEDZ