Montaż sprężyn H&R

[Kamil1]

Witam jestm posiadaczem Arteona 2.0 bitdi od niecałych 4 miesiacy i zona zrobiła mi prezent na urodziny -sprezyny H&R - 25÷30 mm ktore postanowilem zalozyc samemu bo lubie cos zrobic samemu ( pytalem sie ile by to kosztowalo w moim warsztacie to powiedzieli 300- 350 € ) . Myslalem ze posiadam wystarczajaca baze kluczy itd. ale niestety musialem dokupic jeszcze 2 inne klucz nasadowy 12 kątny24 i klucz paski oczkowy wygiety 21 mialem tylko do 20 rozmiaru (zdjecie) . Ogolnie potrzebne są klucz plaski 10 13 16 18 , klucz plaski wygiety 21, klucz nasadowy 13 16 18 , bit torx 25 lub 30 i 45 , nasadka typu torx ale 12 kątna 14 (zdjecie) .Podnosnik, 2 podpórki , klucz grzechotka i dynanowetryczny , mlotek i chęci. Czas ponad 5 godzin i 3 piwa . Podsumowując jest to wykonalne na parkingu pod domem ale niewygodne . Jeszcze w tygodniu skocze sprawdzic zbiezność a pozniej sprawdze jeszcze ile dystansu moge jeszcze dołożyć . Przy okazji wymienilem tez kierunkowskazy w lusterkach na przyciemnione i "pływające " a na nastepny weekend jestem umówiony juz na chipa - pewnie bedzie 300 kucy .Milego weekendu

[Kamil1]

Nie wszystkie zdjecia sie załadowały

[Tommy Klims]

Taka żona to skarb

[Kamil1]

Niestety musiałem zmienić sprężyny na eibach 20 mm gdyż sprężyny z firmy H&R 30 mm były za nisko bo zapomniałem że od nowości już miałem -20 mm obniżone. Teraz jest o wiele lepiej wiec jak ktos zainteresowany sprezynami i ma normalną wersje czyli nie obniżoną fabrycznie to polecam ( uzywane okolo 3 tygodni ) z firmy H&R pasują do wszystkich wersji z napedem na 4 kapcie cena do małej negocjacji 600 zl plus koszt przesyłki .Mogę do sprężyn dorzucić ściągacze do sprężyn

[marco28]

Witam
posiadam Arteona 4 motion Rline na felgach 18 chciałem zapytać ile powinny pokazać sprawne amortyzatory % na stacji diagnostycznej? zastanawiam się czy ten model bez dcc jest ogólnie mięki czy to winna zużytych amortyzatorów ? myślę jeszcze o założeniu sprężyn eibach jeśli ten typ tak ma

[Osfald]

Stacja w żadnym wypadku nie diagnozuje amortyzatorów (badanie to nawet nie jest obowiązkowe!). To co robi stacja to próbuje sprawdzić czy wyliczany wskaźnik procentowy nie różni się nadmiernie na poszczególnych kołach i na tym tle stwierdzić, że coś tam nie gra. Jeśli to coś można nazwać oceną czegokolwiek to oceniane jest zawieszenie, a nie amortyzator. Zrób sobie kiedyś taki test i pojedź na to badanie z trochę upuszczonym powietrzem w kołach.... zajechany amorek naprawisz tym sposobem od ręki.
Amortyzator jest badany PO wymontowaniu z samochodu na odpowiednim stanowisku. Reasumując NIE kierujemy się tym wskaźnikiem w ocenie sprawności tłumienia amortyzatora, a jeśli już to zawieszenia przy czym weź pod uwagę, że mając zawieszenie niesprawne, inaczej dopompowane koła, inaczej obciążone osie wyniki będą także zupełnie inne. Co ciekawe jeśli pojedziesz tym samym samochodem na inną stację także dostaniesz inny wynik... Dla chętnych warto poszukać sobie informacji o metodzie BOGE i EUSAMA.