Strona 1 z 1
Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 13:06
autor: Kowol
Co myślicie o producentach polskich np. Kleber, Dębica w segmencie opon wielosezonowych? Czy np. z klasy ekonomicznej Impreial. Firma chyba z Belgii, ale robią w Chinach - z tego co wyczytałem szukając opinii. Popularne są Michelin Crossclimate czy jakoś tak. Tylko też nie wiem, czy to nie ze względu na markę. Trochę biorę sobie nawias na opinie w necie, bo każdy piszę wyłącznie o oponie jaką sam posiada i większość ludzi pisze o swoich oponach że są spoko. Czy to te drogie, czy tanie.
Jeżdżę bardzo mało. Głównie po mieście. Ostatni raz byłem w górach zimą z 10 lat temu jak nie więcej. Jakby zaistniała potrzeba to mam jeszcze zimówiki. Wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest założenie wielosezonowych. Tylko nie wiem czy w przypadku wielosezonowych można rozważyć te tańsze firmy? Czy tylko Micheliny, Continentale, Pirell itp.??
Będę wdzięczny za Wasze opinie. Zależy mi na czasie bo jeżdżę na zimówkach, a za oknem ciepło.
Szkolenia z detailingu - CleanCar Auto Detailing Kursy z detalignu samochodów. Szkoła oferująca praktyczne szkolenia z auto detailingu oraz pełne kilkudniowe kursy z renowacji lakierów, powłok ochronnych detailingu wnętrz i wiele innych szkoleń.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 14:31
autor: olek
Skoro masz zimówki to ja na Twoim miejscu kupiłbym jednak letnie (może jakieś tańsze ale jednak letnie) ale wiadomo każdy ma swoje podejście.
Wielosezonówek nie założyłbym do żadnego auta a tym bardziej do Arteona - ale to moje zdanie jest.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 14:38
autor: smvrf2
Jeżeli jeździsz w większości po mieście i jesteś spokojnym kierowca to zdecydowanie całoroczne. Z uwagi na zaoszczędzone pieniądze i czas na wymianach nie oszczędzałbym na tych oponach. Kupić raz porządne i nie zaprzątać sobie głowy. Jeździłem avensis na crossclimate i szczerze chwałę je sobie. Teraz z uwagi na duże przebiegi w arteonie mam dwa komplety kół, ale szczerze tęsknie za całorocznymi i wygodą z nimi związana. Zimowek nie pozbywaj się - w przypadku wyjazdu na narty przydadzą się.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 19:24
autor: VideCuiFide
Poprzednio jeździłem na Hankook Optimo 4S i polecam. Jedna uwaga- ja kupiłem na zimę i po drugiej zimie nadawały się tylko na lato. Opony wielosezonowe zużywają się równo a jak pewnie wiesz minimalny bieżnik na zimówkach musi być głębszy niż na letnich.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 20:35
autor: Art e on
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 23.03.2022, 21:12
autor: wmr
jak to mawiają choćbym jechał ciemną doliną i tak mnie p i z gnie Janusz z Grażyną ...zapewne na wielosezonowych
jak słyszę te argumenty ostatnio to w górach byłem 10 lat temu, jeżdżę spokojnie itd ... jak większość kierowców tylko skąd wypadki
moje teoria jest taka opony letnie na lato, zimowe na zimę, wszelkie inne mix-y to + kilka metrów więcej hamowania , nie mówiąc o wynalazkach klasy ekonomicznej
bierzesz chłopie najświeższy możliwy test wybierasz te z góry tabeli i w sytuacji typu pijany wyjechał z podporządkowanej lub dzieciak wybiegł za piłką podziękujesz mi jak mnie posłuchasz ... te parę metrów decyduje zazwyczaj o zdrowiu i życiu nie mówiąc o skasowanym aucie
jak jeszcze do Ciebie to nie przemawia to wracając do testów .. weź miarę i te 2-5 metry różnicy między oponą z góry i dołu tabeli odmierz na swoim aucie ... finito
ostatnie na czym się oszczędza to opony i hamulce .. reszta Cię nie zabije
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 24.03.2022, 11:27
autor: Zbigniewa
Moim zdaniem, na bezpieczeństwie swoim, pasażerów i innych użytkowników dróg nie można oszczędzać. Poczytaj opinie fachowców z różnorakich portali czy czasopism motoryzacyjnych a przekonasz się, że nie podchodzą oni z wielkim entuzjazmem do opon całorocznych w myśl zasady, że jeśli coś jest do wszystkiego, to znaczy, że jest do niczego.
Nie musisz silić się na opony wzmacniane, specjalnie wyciszane czy przystosowane do prędkości 300 km/h, ale jednak warto zainwestować osobno w letnie i dodatkowo w zimowe. Lepiej zapobiegać, niż później leczyć i "pluć sobie w brodę".
Oczywiście, to tylko moje skromne zdanie i zawsze możesz posiadać odmienną opinię.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 24.03.2022, 11:57
autor: coulignon
Miałem kiedyś Michelin Crosclimate. Skutecznie mnie to wyleczyło z tego rodzaju opon. A samochód nie jeżdził w górach tylko dokoła dużego miasta na mazowieckich równinach. Nie polecam.
Re: Wielosezonówki z tańszej półki - auto do jazdy po mieście
: 24.03.2022, 23:04
autor: Lazi
Kupiłem Michelin Crossclimate z takich samych powodów, jazda głównie w mieście, śniegu w ciągu roku leży kilka godzin, bla bla bla. Wybór padł na tę oponę ponieważ chyba jako jedyna może być traktowana jako zimowa (symbol góry ze śnieżynką), a czasami lubię na narty pojechać.
No i nigdy więcej! Na tym gównie czasami ciężko ruszyć na deszczu (mam wersję FWD 200KM) latem, a co dopiero zimą.