Głośne BiTurbo TDI po serwisie.
: 05.04.2022, 10:57
Witam,
Czy jest tutaj na forum ktoś z okolic Bydgoszczy/Nakła/kujawsko-pomorskiego z silnikiem BiTurbo 240km - chętnie bym porównał poziom hałasu wew w 2 podobnych sztukach, poniżej rozpiszę się o co chodzi.
Mam wersję R-line z w/w silnikiem, przebieg 58tyś, rocznik 2017 od niedawna w kraju. Od początku jak go kupiłem słychać było "dodatkowy" dzwięk w zakresie obrotów 2200-2400. Dzwięk w kabinie podobny do tego jaki słychać jak najedziemy na linię boczną na jezdni, nie mniej tutuaj nie spod kół. Efekt występował tylko gdy silnik był obciążony, czyli albo jak jechało się pod górkę, albo przy prędkości około 145km/ na 7biegu akurat takie obroty się utrzymują a opory sa już na tyle duże że efekt było słuchać cały czas. Auto ma gwarancję 5 lat wiec serwis...
Pierwsza wizyta poza oględzinami to wymiana sprzegła/dwumasy - faktycznie wibracje były już sporawe, fajnie że wymienili, ale raczej nie wydawało mi się to przyczyną tych dzwięków. Auto odebrałem i oczywiście problem pozostał.
Wizyta druga. I tu już serwis zmuszony był szukać dokładniej bo pewnie centrala by lekko się zaczeła czepiać że auto wraca z tą samą usterką. Miesiąc oglądania, szukania, wymiany informacji z centralami w PL i DE podobno nic nie dały. Przyjechał jakiś ekspert z centrali z dodatkowym sprzętem itp. i wykryli że to z turbiny - tu nadmienię że oddając kluczyki zasugerowałem - "na moje to turbina" ;-)
Sama turbina podobno pracowała prawidłowo nie mniej wibrowała/rezonowała jakaś blacha/osłona i stad dodatkowy dzwięk. Podobno ciężko było tam dojśc ale wcisneli tam jakieś wytłumienie.
Odebrałem auto no i faktycznie dodatkowego dzwięku nie ma... ale na moje cały silnik teraz słychać w kabinie głośniej. Tyle że to jest dość subiektywne i po miesiącu jeżdżenia zastepczym benzyniakiem teraz mogę "marudzić" że diesel głośny, nie mniej posiadam też passata 2.0TDI z przebiegiem 2x większym i jest ciszej.
Stąd finalna prośba o spotkanie z jakimś użytkownikiem tego silnika aby się przejechać dwoma sztukami jeden po drugim ewentualne nagranie nawet dzwięku aby to porównać bo już sam nie wiem czy mi się wydaje czy ten typ tak ma i jeździć i nie marudzić ;-)
Czy jest tutaj na forum ktoś z okolic Bydgoszczy/Nakła/kujawsko-pomorskiego z silnikiem BiTurbo 240km - chętnie bym porównał poziom hałasu wew w 2 podobnych sztukach, poniżej rozpiszę się o co chodzi.
Mam wersję R-line z w/w silnikiem, przebieg 58tyś, rocznik 2017 od niedawna w kraju. Od początku jak go kupiłem słychać było "dodatkowy" dzwięk w zakresie obrotów 2200-2400. Dzwięk w kabinie podobny do tego jaki słychać jak najedziemy na linię boczną na jezdni, nie mniej tutuaj nie spod kół. Efekt występował tylko gdy silnik był obciążony, czyli albo jak jechało się pod górkę, albo przy prędkości około 145km/ na 7biegu akurat takie obroty się utrzymują a opory sa już na tyle duże że efekt było słuchać cały czas. Auto ma gwarancję 5 lat wiec serwis...
Pierwsza wizyta poza oględzinami to wymiana sprzegła/dwumasy - faktycznie wibracje były już sporawe, fajnie że wymienili, ale raczej nie wydawało mi się to przyczyną tych dzwięków. Auto odebrałem i oczywiście problem pozostał.
Wizyta druga. I tu już serwis zmuszony był szukać dokładniej bo pewnie centrala by lekko się zaczeła czepiać że auto wraca z tą samą usterką. Miesiąc oglądania, szukania, wymiany informacji z centralami w PL i DE podobno nic nie dały. Przyjechał jakiś ekspert z centrali z dodatkowym sprzętem itp. i wykryli że to z turbiny - tu nadmienię że oddając kluczyki zasugerowałem - "na moje to turbina" ;-)
Sama turbina podobno pracowała prawidłowo nie mniej wibrowała/rezonowała jakaś blacha/osłona i stad dodatkowy dzwięk. Podobno ciężko było tam dojśc ale wcisneli tam jakieś wytłumienie.
Odebrałem auto no i faktycznie dodatkowego dzwięku nie ma... ale na moje cały silnik teraz słychać w kabinie głośniej. Tyle że to jest dość subiektywne i po miesiącu jeżdżenia zastepczym benzyniakiem teraz mogę "marudzić" że diesel głośny, nie mniej posiadam też passata 2.0TDI z przebiegiem 2x większym i jest ciszej.
Stąd finalna prośba o spotkanie z jakimś użytkownikiem tego silnika aby się przejechać dwoma sztukami jeden po drugim ewentualne nagranie nawet dzwięku aby to porównać bo już sam nie wiem czy mi się wydaje czy ten typ tak ma i jeździć i nie marudzić ;-)