Volkswagen Arteon Forum

O Arteonach w mediach jest w zasadzie bardzo mało - szczęśliwie nie rozbijają się za często itd. Tym razem jednak smutna historia z negatywnym wydźwiękiem:

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,6214249

Swoją drogą ciekawe jaka jest szansa, że użytkownik tego konkretnego samochodu jest tutaj na forum. Nie liczę na to, że się ujawni - uciekł z miejsca zdarzenia więc typ człowieka zaczepno-obronnego - zaczepi a później trzeba go bronić.

W mojej ocenie zachowanie typu dno całkowite.

Też mam nadzieję, że to nikt z forum...

Jeszcze jakieś 10 lat temu jeżdżąc po Wrocławiu notorycznie takie przychlasty testowały mój refleks i hamulce, czasami bez wyraźnego powodu, może jakaś moda na wymuszanie ubezpieczeń...? ("Panie doktorze, po tym wypadku bardzo mnie boli jeszcze szyja"). Już przy prędkościach miejskich wychamowywanie do zera tuż za takim idiotą/idiotką jest mocno stresujące, więc tylko wyobrażam sobie podobną sytuację na autostradzie.

Dobrze, że poszkodowani są cali.

Może to Arteon R wzbudza takie złe emocje u kierowcy? . Wydaje mi się, że na filmiku jest R poliftowy.

Ch...j z tym jaki, czy R czy 1.5 tsi ale za takie sqrwsynskie "zachowanie" szybki w3,14erdol, a potem grzywna i odsiadka. Tyle.

Na filmie jest wersja R-Line.

Jakie to ma znaczenie jaka wersja - po prostu d e b i l
Dobrze że ludzie zdrowi...

Za szeryfowanie a zwłaszcza z takim skutkiem powinno być srogie przeczołganie przez paragrafy. Spora szansa, że OC Artka się wypnie, bo ponoć kierująca zatrzymała się i potem odjechała. Także mamy ucieczkę.
Drugą sprawą jest, i nie mam tu na celu w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać "manewru" kierowniczki z VW, jest to, że na moje oko Seat latał na zimówkach. W dodatku na tylnej założonych w drugą stronę.

Seat był ewidentnie niesprawny, awaryjne hamowanie i bokiem go stawia?

Wiele osób sraczki dostaje jak ktoś z podporządkowanej szybciej podjeżdża do skrzyżowania - uciekają na drugi pas, hamują itd.

Poczytałem komentarze pod tymi filmikami, ludzie stawiają Arteona na tym samym poziomie co BMW i Audi Także hejt na Arteona też jest.

Nie ma tu nic do rzeczy marka, model czy kolor auta. Jeden pajac popisał się szeryfowaniem, drugi jazda autem które nie powinno poruszać się po drogach. Efekt braku wyobraźni obu "szoferów" widać na fotach.

Niezależnie od marki i modelu to coraz więcej mamy tych szeryfów drogowych.
https://www.attic.pl/