Volkswagen Arteon Forum

Witam wszystkich. Zastanawiam się na kupnem arteon 2.0 tsi 190 km głównie na trasy i to po Europie, ale przeglądając wątki trafiłem na wiele tematów dotyczących usterek i to przy nie wielkich przebiegach (problemy z hamulcami, pompą wody, dsg). Zastanawiam się czy to jest tylko jakiś nie wielki odsetek i pech czy jednak większy problem i ten model po prostu tak ma. Napiszcie proszę Wasze subiektywne oceny czy warto brać taki samochód? Rozważam kupno 3 letniego arteona z przebiegiem 50 tyś. Może jednak lepiej uciułać i wziąć nowego...? Pozdrawiam

Meshuggah pisze: ↑

11.09.2023, 18:57

Witam wszystkich. Zastanawiam się na kupnem arteon 2.0 tsi 190 km głównie na trasy i to po Europie, ale przeglądając wątki trafiłem na wiele tematów dotyczących usterek i to przy nie wielkich przebiegach (problemy z hamulcami, pompą wody, dsg). Zastanawiam się czy to jest tylko jakiś nie wielki odsetek i pech czy jednak większy problem i ten model po prostu tak ma. Napiszcie proszę Wasze subiektywne oceny czy warto brać taki samochód? Rozważam kupno 3 letniego arteona z przebiegiem 50 tyś. Może jednak lepiej uciułać i wziąć nowego...? Pozdrawiam

Warto. Na forum przeważają negatywne opinie ale to raczej dlatego że jest tu od początku sporo piszących osób , natomiast mimo tego czego można się czepiać to naprawdę OK auto z przeznaczeniem na autostrady i trasy, w środku dużo miejsca, b. duży bagażnik. Polecam dodatkowe wyciszenie / podwójne szyby w opcji - autostrady 150-200 można normalnie rozmawiać.

Moźe to dziwne albo nawet śmieszne ale po prostu podoba mi się bryła tego auta mimo że to vw, no i to że ma nieco większe gabaryty. Fajnie jakby więcej osób potwierdziło że warto, to szybciej bym się zdecydował...

Niestety tak jest że jak się coś popsuje to ludzie piszą a jak dziala to nie.
Na autostrady super auto. Ja swoim zrobiłem dopiero 10 tys km ale jeżdżąc latem po Europie spalanie max 5.5l przy tym silniku. Oczywiście max 140 km/h.

Jeśli opierałbyś decyzję o opinie z forów danych marek to nie kupiłbyś żadnego auta. Na forum ludzie szukają porad i pomocy z problemami raczej dlatego takie tematy się na nich pojawiają a u autorów - co zrozumiałe - pojawia się rozgoryczenie i narzekanie. I tak jest na każdym forum.

Ja też prześledziłem forum przed kupnem, temat psujących się hamulców tak długo mi zaprzątał głowę, że nie przepadły mi 2 egzemplarze nad którymi się zastanawiałem, które kupił ktoś kto nie zaprzątał sobie tym głowy lub nawet nie był świadom istnienia problemu. Dziś, po 3 latach mój ma 70 tys i hamulce bezawaryjne, choć trzeba oddać, że nie miałem w tym czasie potrzeby gwałtownych hamowań a podobno wtedy ludziom się trafia problem.

Wadliwy egzemplarz możesz trafić wszędzie, w każdej marce, w każdym budżecie nawet jakby przodował w rankingach niezawodności - i co ci po nich, jeśli ty źle trafisz i będziesz w mniejszości. Choc można podchodzić do tego matematycznie w oparciu o statystykę minimalizowac ryzyko.

Arteon to nie jest nowa konstrukcja, passacik ładniej ubrany, silnik i skrzynia wiele już swoich wad ujawniły lata temu i wiele rzeczy poprawiono. W VW przynajmniej coś poczyniono w doskonaleniu produktu (pewnie psując przy okazji coś innego) a nie wszędzie tak jest - Ford jak wypuścił powershifta z plastikami w dwumasie tak klepał bubel latami i nic sobie z awaryjności nie robił. Podobnie francuskie silniki z paskiem rozrządu rozpuszczajacym się w kąpieli olejowej i zatykającym kanały olejowe, dopradzając do zatarcia.

Mój ma już 5,5 roku czyli pierwszy wypust i kupił bym go drugi raz pomimo kilku usterek:
1. Pierwsza to kreski na wyświetlaczu, coś jak martwe linie, które były opisywane jeszcze przez kilka osób (załatwione na gwarancji). Problem chyba wyeliminowany, bo już długo nikt się nie skarżył. Za to jakieś hece z kierownicą są w poliftingach.
2. Po przeczytaniu tu na forum spostrzeżenia innego użytkownika o dziwnym odgłosie silnika oddałem do ASO na gwarancji ponieważ u mnie też to występowało. Trzymali auto 3 miesiące, dzwonili do Poznania i Niemiec. Koniec końców stwierdzili, że ten typ tak ma, napisali papier i o temacie zapomniałem (aktualnie 100 tys) i mam nadzieję, że tak zostanie.
3. Mam wodę w lewej dolnej listwie LED. Nie wiem jak się tam dostała, ale że już po gwarancji to zobaczyłem to sobie z tym jeżdżę, bo nie wiem jak się do tego dobrać.
4. Hamulce buczały nie tylko przy gwałtownym hamowaniu, ale np. przy zwalnianiu np. ze 140km/h. Także jeśli teraz tego nie ma to może w końcu ogarnęli. Ja mam teraz założone tarcze chyba od Superba i jakieś Brembo klocki i jest spokój (spokojna, cywilna jazda bez tutingów ).
A poza tym silnik bardzo ekonomiczny, oleju nic nie bierze, bagażnik na wszystkich robi wrażenie, miejsca na nogi dużo, nad głową trochę mniej. Rewelacyjny na długie trasy i wyjazdy rodzinne.
Z minusów to bym powiedział, że wsiadanie/wysiadanie nie należy do najwygodniejszych, ale taka specyfika niskich samochodów.
Wkurza mnie też brak uszczelki przy szybach, co powoduje wpadanie ziarenek piasku i eleganckie rysowanie szyb. Powoduje to, że dwa razy się zastanawiam czy na pewno chcę opuścić szybę. Pierwszy centymetr szyby, który jest opuszczany zawsze podczas otwierania drzwi to już praktycznie same rysy.

I tak jak poprzednicy napisali. W Internetach głównie są narzekania, bo jak komuś działa to przecież nie będzie tracić czasu, żeby napisać, że jest zadowolony. Nawet jak popatrzysz na mój post, to więcej w treści jest o minusach niż o plusach

Meshuggah pisze: ↑

11.09.2023, 18:57

Zastanawiam się czy to jest tylko jakiś nie wielki odsetek i pech czy jednak większy problem i ten model po prostu tak ma.

Z rzeczy które warto wiedzieć:

- często psują się szyberdachy - pękają, trzeszczą, do tego w wersji z szyberdachem jest 5-10cm mniej miejsca nad głową i to robi różnice
- pewnie jak już szukać używanego to z poliftowym wnętrzem
- zwróć uwagę na lampy - powinny być te w max wersji, które mocniej świecą (i szukaj bezwypadkowego, zdarzają się przypadki że ciężko wykalibrować lampy po naprawie) i żeby była klapa elektryczna.

W mojej ocenie Arteon do bezawaryjnych nie należy a nawet powiedziałbym, że w stosunku do innych marek, np Toyota, jest ponadprzeciętnie usterkowy. Jednak nie w tym tkwi problem, gdyż przy takiej ilości układów elektronicznych nie można porównywać go ze znacznie uboższymi pojazdami. Bolączką jest tu serwis. Podejście ASO do jakiejkolwiek usterki zakrawa na kpinę. Osobiście podejrzewam, że mechanicy w ASO VW zatrudniani są na zasadzie łapanek, bez przeszkolenia w obsłudze czy zasadach działania podzespołów zamontowanych w aucie. Tłumaczenia typu chwilowego braku możliwości zainstalowania nowych sterowników, trudności w ustaleniu przyczyny awarii/usterki to standard. Kpiną jest planowany przegląd samochodu który sprowadza się do wymiany płynów, filtrów itp bez ustalenia stopnia zużycia takich elementów jak zawieszenie, akumulator, hamulce czy pomiar geometrii kół. To pomylenie pojęć związanych z przeglądem a zwykłą wymianą podstawowych mediów (płynów, filtrów). Innymi słowy VW zakłada, że samochód sam powie kiedy, co i jak wymienić. Nie chcę zanudzać, lecz moje doświadczenia z serwisem są takie, iż ocena (3=)
to i tak wyraz uznania dla faktu, iż można w salonie wypić kawę.

O tym o czym piszesz, Zbigniewa, to dosyć indywidualna sprawa danego ASO. W okresie, kiedy mój był na gwarancji to raczej nie miałem do czego doczepić się pod tym względem. Chyba sprawdzano mi samochód z czeklistą, bo czasem wychodziły takie rzeczy jak marzącą wycieraczka tylna, akumulator do podładowania, dopompowanie kół, czy regulacja szyberdachu. W przypadku drobnych napraw czy gwarancji przedstawiano mi fotki usterki przed i po naprawie, screeny z urządzenia do ustawienia świateł itp. Także uważam, że ok.
Oczywiście podejście VW jako całości jest znane i charakteryzuje się spuszczaniem klienta po brzytwie- tego nie neguję. Widać to zwłaszcza przy wadach typu TTTM.
Żeby nie całkiem OT, to uważam, że warto. Mimo wysokiej ceny wg mnie Arteon zwłaszcza dobrze wyposażony przedstawia dobry stosunek value/money. Dostajesz kawał dużej, dobrze wyposażonej i fajnie wyglądającej nowoczesnej fury. Dzięki popularności VW i platformy MQB jest zjadliwa w kosztach utrzymania i raczej każdy potrafi z tym zrobić a części są dostępne. Jeszcze lepiej wypada oczywiście bliźniaczy Superb, ale tutaj wygląd IMO jest znacznie gorszy.
Nie ma samochodów bez wad I takich nie będzie. Ja kupiłbym swojego jeszcze raz.

2 Arteony od 2019 w działalności. 2.0 TSI. Jeden jeździ wokół komina, drugi raczej trasy. Wykupione plany rozszerzające okres gwarancji i przeglądów w ASO. Usterki:
1) woda stała w tylnych prawych drzwiach, dopiero po otwarciu wylewała się. Walczą z tym chyba od roku :E
2) przycisk SOS na czerwono - wymienili moduł, usunięto usterkę
3) hamulce (w tym eksploatowanym w trasie, bo ten miejski jeździ bezproblemowo) - wymienione tarcze i klocki, usunięto usterkę
4) wolno włączające się multimedia - ten typ tak ma, pomimo aktualizacji, jak się włączą działa to sprawnie, nie zawiesza się.

I NIC więcej nie było. Szczerze mogę polecić jako ładny i niezbyt awaryjny pojazd.

Z zalet to na pewno przestrzeń dla podróżujących i w bagażniku... no może na wysokość trochę mało ale tak ładnie narysowana bryła wymagała jakiś kompromisów. Dobrze działający asystenci... nie perfekcyjnie ale dobrze. Niskie spalanie, choćby z wypadu w sobotę: