Witam!
Jestem użytkownikiem Artka na felgach Rosario w ciemnym grafitowym macie.
Stała się rzecz straszna - porysowałem rant felgi na krawężniku przez moją totalną głupotę i zapatrzenie się na dzwoniący telefon podczas parkowania.
Rant porysowany jest do mięsa na długości ok 25% rantu. Co radzicie z tym zrobić? Oddać to do profesjonalnego malowania? Pytanie jaki kod koloru ma ten kolor felg - niestety nie potrafię kodu koloru odnaleźć w internecie i proszę o radę.
Może polecacie jakąś inna metodę zamaskowania porysowanego rantu?
Felgi Rosario - malowanie
Felgi Rosario - malowanie
Arteon R-Line 2.0 TDI 190 DSG
Re: Felgi Rosario - malowanie
Jedyna rada to oddac do dobrego zakladu renowacji. Jak ubytek aluminium jest duzy to trzeba bedzie nadspawac, jak maly to wystarczy przeszlifowac zeby nie bylo widac. Malowania nie unikniesz, kolor dobiora sobie sami. Jest jeszcze kwestia jak maluja, wiekoszosc firm renowacji woli malowac proszkowo bo jest to trwalsze, a nasze felgi sa pomalowane normalnie na mokro jak karoseria. Poszukajdobrej firmy w necie to zrobia to bez sladu, koszt mysle ze do 500zl. Opcja druga kupic nowa felge...a zapas masz peplnowymiarowy?
Wrzuc foto jak to wyglada
Wrzuc foto jak to wyglada
Arteon 2.0 TSI 280 km 4motion
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Felgi Rosario - malowanie
Ja też wczoraj porysowałem (raczej delikatnie) obie felgi Montevideo z przodu. Zakopałem się w miękkim piasku, koła kręciły się w miejscu i ładne przetarcie w z tego wyszło. Na srebrnej części są rysy a na czarnym zdarty lakier , miejscami do sreberka.
Malowanie planuję dopiero jak przełoże koła na zimowe.
Tymczasem chciałbym troche to wypolelować, splycic ryski. Znacie jakaś dobrą pastę polerską do felg?
Malowanie planuję dopiero jak przełoże koła na zimowe.
Tymczasem chciałbym troche to wypolelować, splycic ryski. Znacie jakaś dobrą pastę polerską do felg?