Charczące głośniki w Arteonie
: 07.05.2024, 16:28
Hej wszystkim,
podniosę temat o który kiedyś pytałem ale nie było odzewu.
Pytanie wówczas brzmiało: czy ktoś z Was miał problemy z charczącymi głośnikami w swoim Arteonie?
Przybliżę sytuację: głośniki charczą gdy auto się nagrzeje na postoju na świeżym powietrzu etc. Nie charczy jeden lub dwa ale wszystkie jednocześnie i tylko przy niskich tonach, więc założyłem że to problem ze wzmacniaczem.
Przez ostatnie tygodnie, kiedy zrobiło się ciepło i problem powrócił, rozmawiałem z firmą zajmującą się naprawą wzmacniaczy samochodowych. Ostatecznie nie podjęli się tego zlecenia ponieważ nie mają środowiska do przetestowania tej jednostki. Zdiagnozowali jednak że prawdopodobną przyczyną takiej sytuacji jest wilgoć, która w jakiś sposób zebrała się we wzmacniaczu. Pod wpływem temperatury ta wilgoć paruje i wpływa w jakiś sposób na jego komponenty co powoduje owe charczenie.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale czy ktoś z Was miał/ma podobny problem?
W jaki sposób sobie z tym poradziliście?
Znając moje szczęście mogę walczyć z jedynym przypadkiem w Polsce. Arteon nie był bity ani zalany i jest ze mną niemal od nowości więc ciężko powiedzieć skąd ta wilgoć.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie czy porady dotyczące tego problemu bo jest on dość mocno irytujący
Pozdrawiam,
Michał
podniosę temat o który kiedyś pytałem ale nie było odzewu.
Pytanie wówczas brzmiało: czy ktoś z Was miał problemy z charczącymi głośnikami w swoim Arteonie?
Przybliżę sytuację: głośniki charczą gdy auto się nagrzeje na postoju na świeżym powietrzu etc. Nie charczy jeden lub dwa ale wszystkie jednocześnie i tylko przy niskich tonach, więc założyłem że to problem ze wzmacniaczem.
Przez ostatnie tygodnie, kiedy zrobiło się ciepło i problem powrócił, rozmawiałem z firmą zajmującą się naprawą wzmacniaczy samochodowych. Ostatecznie nie podjęli się tego zlecenia ponieważ nie mają środowiska do przetestowania tej jednostki. Zdiagnozowali jednak że prawdopodobną przyczyną takiej sytuacji jest wilgoć, która w jakiś sposób zebrała się we wzmacniaczu. Pod wpływem temperatury ta wilgoć paruje i wpływa w jakiś sposób na jego komponenty co powoduje owe charczenie.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale czy ktoś z Was miał/ma podobny problem?
W jaki sposób sobie z tym poradziliście?
Znając moje szczęście mogę walczyć z jedynym przypadkiem w Polsce. Arteon nie był bity ani zalany i jest ze mną niemal od nowości więc ciężko powiedzieć skąd ta wilgoć.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie czy porady dotyczące tego problemu bo jest on dość mocno irytujący
Pozdrawiam,
Michał