RLine 190KM TSI DSG - jazda próbna, wątpliwości

mike_pl
Member
Posty: 79
Rejestracja: 29.08.2018, 20:00

Re: RLine 190KM TSI DSG - jazda próbna, wątpliwości

Post autor: mike_pl » 28.11.2018, 19:55

muniek pisze:
28.11.2018, 09:37
Siema wszystkim,

na weekend miałem wypożyczonego z salonu jak w temacie. Przebieg auta 2000km. Zauważyłem kilka bardzo dziwnych i niepokojących tematów i jestem ciekaw czy to zdarza się u innych w nowych autach.
  • Auto na tzw luzie (hamulec wciśnięty, stoimy na światłach, gówno start-stop wyłączone) - cała kabina drży od silnika. Pracuje kierownica i lewarek DSG. Nie jest to tak jak w Polonezie ale uczucie bardzo dziwne i zdecydowanie wyczuwalne. Słychać jakby lekkie warczenie tego silnika jak w autobusie :huh:
  • Jechałem z tyłu sam. Nie jestem ciężki - 75kg. Lekkie nierówności poprzeczne na drodze. Czasem dziura. Czasem wymijanie dziury itp. 70 - 80 km/h. Wyraźnie czułem pływanie i podskakiwanie na tylnej kanapie. Dłuższa jazda równałaby się problemami z żołądkiem. Wcześniej mi syn (12 lat) o tym powiedział i mówię ściemnia. Ale jednak czuć takie niemiłe "rzucanie". Jakby samochód nie był odciążony z tyłu. Auto bez DCC. 18 cali. Może jak w 125p trzeba dwa wory ziemniaka wrzucić? :cool:
  • Stuki z tyłu zawieszenia. Nie z klapy ale wyraźnie z tyłu zawieszenia z okolic nadkoli. Lekkie nierówności - j.w.
  • Układ kierowniczy w trybie normalnym strasznie sztuczny i bezpłciowy. Prawie nie czuć samochodu. Jak w grze komputerowej i kierownicy Logitech. Pierwszy raz takie coś w prawdziwym aucie doświadczyłem. W trybie sport dużo lepiej ale wtedy dźwięk silnika generowany z głośnika staje się irytujący i pogłębia wrażenie sztuczności. Pewnie zabawa z trybem Custom pozwoliłaby to ustawić pod siebie. Prowadzenie względem CC ogromny minus.
  • Hamulce nie łapią do końca i czasami przy hamowaniu czuć wyraźne wibracje. Tzn. czasami samochód hamował bardzo sprawnie a czasami wydawało się, że hamuję Polonezem. Wyciskacz i nic. Reakcja opóźniona i potem hamuje i niekiedy wibruje.
  • Lag na DSG potężny - mam tak samo w CC a wcześniej w B8. Niekiedy 2s lagu! Przyzwyczaiłem się. To norma w nowym Arteonie chyba bo skrzynia ma ten sam soft co B8 pewnie. Jeśli tak to czemu tego nie poprawią? W aucie za 200k. Kurde szkoda ze dalej lag jest.
  • Gwizdanie w oknie po stronie pasażera od słupka któregoś. Chyba od lusterka. Przy ok. 130 km/h. Czasem tylko było a czasem nie. Dziwne uczucie jakby ktoś okna nie zamknął. Pewnie uszczelki. Takie coś kiedyś miałem na jeżdzie demo biodegradowalną Mazdą 6 2 lata temu. Chociaż rudej mam nadzieję, nie łapie jak tamto gówno.
Może to wina auta demo i konkretnego egzemplarza. Nawet jeśli to trochę wtopa tyle "dziwności". Teraz jeżdżę CC i B8. Nie jest więc tak, że przesiadłem się z Rolls-Royce. To nadal w środku niemal te same niemieckie paździerze. Tyle tylko, że mnie się wydaje, że ten Arteon jakiś taki gorzej zrobiony od tego CC. Tym bardziej, że CC kosztowało mnie 120k z salonu. A za to cudo chcą 180k po rabatach. Jakość spada w VW i to gołym okiem widzę. Ogólnie auto fajne ale nie za taką kasę. B8 zapakowane w większą budę. Wciskanie ludziom inaczej nazwanego Passata jako udawane premium. Sam Passat dobry jest. Na niemieckiej wsi Bauery kupują bo to modne u nich. Pole zaorze TDI jak cungnik padnie a i kunia przewiezie w kombi. Arteon zaś nie wiem dla kogo jest. Chyba dla takich jak ja co ich nie stać na A5 a chcą myśleć, że mają coś jak A5. Ciekawe jak będzie to trzymało wartość po 3-4 latach.
Mam Rline 190km i na luzie może i czuć troszkę wibracje jak obroty spadną do około 850 ale pan w serwisie powiedział, że to normalne i po pierwszej wymianie oleju podobno jest ok. Oczywiście u mnie czuć minimalne wibracje ale bez przesady, buda się nie trzęsie jak w zimnym dieslu. Układ kierowniczy w trybie normal jest ok, precyzyjny, w sport twardszy, każdy znajdzie coś dla siebie. Stuki w zawieszeniu są, u mnie pojawiły się przy obecnej pogodzie (wilgotno) ale dzisiaj był mróz, drogi wyschły i po trasie 250 km na leżących policjantach cisza. Tak czy inaczej zgłoszę do serwisu, ktoś pisał, że przesmarowali i pomogło. Jazda z tyłu podobno komfortowa, przy ostrych zakrętach nie odczułem, żeby dupa latała bo niedociążona. Mam koła 19" bez DCC więc może inaczej się prowadzi niż na 18". Hamulce może nie są najwyższej jakości i coś tam hałasują jak się nagrzeją ale ogólnie hamują, nigdy nie miałem wrażenia, że jakaś reakcja opóźniona czy coś takiego. Jak mocno wcisnę to reakcja natychmiastowa. DSG i lag może jest jak nie jedziesz agresywanie ale jak chcę wyprzedzić i wiem, że muszę się spieszyć to dźwignia raz do siebie i mam S, but, po zakończeniu dźwignia do siebie i znowu mam D. Jak jest sytuacja podbramkowa to pedał w podłogę do wciśnięcia guzika i od razu jest S i nie odczułem żadnego lagu. Umówić się trzeba, że to nie skrzynia z F1 ale z auta do zwykłej jazdy, jak chcesz mieć na tip top to kup M5, tam nie będziesz miał żadnej zwłoki czasowej albo ryk silnika zrobi takie show, że nawet zwłoki nie wyłapiesz. Świst przy szybie poruszany wielokrotnie, jedni mają inni nie, jedni nie zwracają na to uwagi, a inni są nadwrażliwi i słyszą to nawet jak stoją na światłach. Auto idealne nie jest ale takich po prostu nie ma. Kupisz M5 za 600 koła i też znajdzie się coś do czego będzie można się przyczepić.

ODPOWIEDZ