Strona 1 z 7
Akcja serwisowa
: 27.11.2017, 19:58
autor: Robsoft1
Witam dostał ktoś już wezwanie na akcję serwisową dotyczącą wymiany obudów tylnych łożysk? Mi przyszło listem poleconym w piątek.
Re: Akcja serwisowa
: 27.11.2017, 21:12
autor: asziko
Tak,też dostałem.
Re: Akcja serwisowa
: 27.11.2017, 23:34
autor: Auror
Akcja dotyczy też passata i golfa.
"In worst-case scenarios, the wheel-bearing might fracture, which may significantly impact the “road-holding of the vehicle” and pose a greater accident risk."
Re: Akcja serwisowa
: 06.12.2017, 14:00
autor: k1coR
Panowie czy każdy dostał wezwanie na akcję serwisową ?
Do mnie nic nie dotarło
Re: Akcja serwisowa
: 06.12.2017, 19:16
autor: Auror
Nie. Dotyczy to tylko części produkcji. Na serwisie dadzą Ci znać po VIN czy bierzesz udział w akcji czy nie. Ale i tak już byś pewnie dostał list.
Re: Akcja serwisowa
: 09.03.2018, 15:47
autor: ksibart
Dostałem telefon że jest jakaś akcja serwisowa na aktualizację oprogramowania, coś związane z Car-Net (OCU?). Anyone else?
Re: Akcja serwisowa
: 09.03.2018, 19:58
autor: merci_94
Zaczynając od początku.
Ja jakiś czas temu dostałem wezwanie na akcję serwisową "Wymiana Obudowy Łożyska Prawego Tylnego koła".
2 tygodnie temu podjechałem do ASO w Świętochłowicach umówić się na akcję, ale jak powiedział Doradca Serwisowy zanim wymienią na nowe muszą sprawdzić wytrzymałość obudowy jakimś swoim przyrządem. Podobno kilka Arteonów już sprawdzali i narazie żaden z objętych akcją się nie kwalifikował (wszystkie wartości w normie).
Umawiamy termin wizyty na 9 marca, Pan wypisuje zlecenie ujmując wszystkie moje uwagi:
- głośna praca reflektorów przy samopoziomowaniu (tak jakby coś się miało zatrzeć) - ZGŁOSZONE DO PRODUCENTA
- coś BRZĘCZY przy 2k obr w prawy przednim boczku !!! (najprawdopodobniej któraś wiązka lub cięgno klamki) TUTAJ BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!!!
- skrzypienie przedniego zawiasu przy przejeżdżaniu nierówności poprzecznych - NIE SŁYSZĄ
- stuki z tylnego zawiasu (podobne miałem przy ok 20k km w B8ce - tam po 4 wizytach stwierdzili że jednak było TPI i wymienili) - NIE SŁYSZĄ
- wżery na tylnim znaczku oraz dolnych progowych listwach chromowych - podobno to tylko zabrudzenie (niestety nie usunęli ich)
Wisienką na torcie jest jeszcze ogranicznik drzwi kierowcy. Jakiś miesiąc temu drzwi zaczęły "strzelać" przy otwieraniu. Jak się okazało ogranicznik był słabo przykręcony do karoserii i przeskakiwał pod luźną śrubą... ASO Sosnowiec dokręciło bez umawiania się na miejscu.
Dzisiaj przyjeżdżam na umówioną wizytę do ASO Świętochłowice i jak się okazuje cała moja litania wyparowała. Nie ma zlecenia które ostatnio wspólnie z DS uzupełnialiśmy. No nic mówi się trudno przecież systemy informatyczne VW nie muszą być idealne. Wypisujemy nowe zlecenie i DS informuje mnie, że jest jeszcze jedna akcja serwisowa po VINie właśnie na CAR-NET.
Skoro jest no to robimy przy okazji, to tylko software. Podpisuję papiery, zostawiam klucz i jade załatwiać swoje sprawy auto ma być do 16 ogarnięte.
Godzina 13 - TELEFON
"Panie Marcinie mamy problem może Pan do nas podjechać?"
Jestem niedaleko więc przyjeżdżam.
Dowiaduję się, że niestety, ale nie zrobili dzisiaj akcji z obudową, bo nie mają na miejscu urządzenia diagnostycznego. - UMÓWIONA WIZYTA!!!
No i teraz punkt zapalny:
"Nie zrobili prawego boczku bo nic nie słyszą, poproszę mistrza"
Przychodzi Mistrz (Ten który przy naprawie w Passacie wmawiał mi, że umył osłonę pod silnikiem nie robiąc z nią kompletnie nic 2 razy pod rząd...)
"Ja Panu nie sprawdzę tego boczku bo nic nie brzęczy, a tak w ogóle to TRACI Pan GWARANCJĘ na wszystkie 4 boczki, bo ma Pan PRZYCIEMNIONE SZYBY"
Każdy średnio inteligentny osobnik wie, że obecnie nakładanie folii odbywa się bezinwazyjnie, bo komu chciało by się demontować boczki i urywać zaczepy tapicerki drzwi...
Bezpiecznik mi wybił i powiedziałem co o tym wszystkim myślę i czym powinien się serwis zająć...
Życzę posiadaczom Bentleya, który w Świętochłowicach otwarł swój oddział, aby równie dokładnie serwisanci naprawiali ich samochody.
Sprawa zapewne, będzie miała finał u importera i w mediach.
Tak oto zakończyła się moja przygoda z ASO Świętochłowice i VW Polska jeśli chodzi o zakup czegokolwiek z logiem VAGiny.
P.S. Samochód postawili we wjeździe do salonu, chyba po to, żeby go ktoś przy okazji skasował i nie musieli cokolwiek z nim robić.
Re: Akcja serwisowa
: 09.03.2018, 20:22
autor: Eldar
merci_94 pisze: ↑09.03.2018, 19:58
- głośna praca reflektorów przy samopoziomowaniu (tak jakby coś się miało zatrzeć) - ZGŁOSZONE DO PRODUCENTA
Siedziałem w kilku i w każdym były bardzo głośne.
Re: Akcja serwisowa
: 09.03.2018, 20:48
autor: ksibart
merci_94 pisze: ↑09.03.2018, 19:58
- głośna praca reflektorów przy samopoziomowaniu (tak jakby coś się miało zatrzeć) - ZGŁOSZONE DO PRODUCENTA
- coś BRZĘCZY przy 2k obr w prawy przednim boczku !!! (najprawdopodobniej któraś wiązka lub cięgno klamki) TUTAJ BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!!!
- skrzypienie przedniego zawiasu przy przejeżdżaniu nierówności poprzecznych - NIE SŁYSZĄ
- stuki z tylnego zawiasu (podobne miałem przy ok 20k km w B8ce - tam po 4 wizytach stwierdzili że jednak było TPI i wymienili) - NIE SŁYSZĄ
- wżery na tylnim znaczku oraz dolnych progowych listwach chromowych - podobno to tylko zabrudzenie (niestety nie usunęli ich)
Wisienką na torcie jest jeszcze ogranicznik drzwi kierowcy. Jakiś miesiąc temu drzwi zaczęły "strzelać" przy otwieraniu. Jak się okazało ogranicznik był słabo przykręcony do karoserii i przeskakiwał pod luźną śrubą...
A mówili co to za akcja z CAR-NETem? Mi coś tłumaczyli że może się coś wyładować itd ( aku? )
Ale widzę że wszystko przede mną
Dopiero 350km nawinięte, a tu takie kwiatki wychodzą u Was... Najlepiej byłoby nie jeździć.
PS: Z reflektorami totalnie nic nie słysze siedząc w samochodzie...
Re: Akcja serwisowa
: 09.03.2018, 20:55
autor: merci_94
Akcja z Carnetem tyczy się właśnie jakiegość modułu OCU, który może rozładować aku.
Kolego obecnie kierowcy są beta testerami tego co wypuszczają producenci, i dostajemy "gwarancje", która ma za zadanie wyeliminować błedy produkcyjne, których jak widać jest trochę :/
Co do reflektorów to tyczy się to momentu kiedy włączamy zapłon i reflektory robią test góra - dół, lewo prawo. W pasacie było je słychać, ale nie tak jak tutaj. Po przesiadce z auta do auta pierwsze co mnie zdziwiło i lekko zirytowało