
VW też wmawia, że olej zmienia się co 30 kkm.
Wszystko w imię zaspokojenia zarządzających flotami i ich kosztów całkowitych.
Przy tych super bezstratnych pierścieniach co nie wywołują żadnych oporów.
A ten olej co się spali i zasyfi to co ponownie trafi na ścianki cylindra to nie problem..

Obecne silniki są wykonane z dużo większą dokładnością. Ok. Z tym nawet nie polemizuję.
Ale też wiem jakie były temperatury oleju przed i po zmianie.
110 vs. 103-105. Samo to powoduje że olej wstępny szybciej się degraduje.
Poza tym pływa w nim błoto z wszystkich elementów ciernych silnika.
Nie opiłki wielkości uciętego paznokcia a błotko, takie od polerowania. Wątpię aby filtr to wyłapał.
I zamiast oleju nasz silnik smaruje deko przegrzany olej i błotko stalowo coś tam..

Mógłbym podać link, którego nie mam i nie znam, ale to podstawy mechaniki..