Ma to sens. Zacznę od tego.Jacekpolok pisze: ↑27.01.2020, 10:14Osobiscie uwazam ze nalezy zglaszac do sprzedawcy rekojmie ( vw nie ma wzorow pism, samemu pisze sie rekojmie) i niezaleznje od tego pismo do Bok Vw. Absolutnie nie zglaszac reklamacji. Jak rozpoczniesz od gwarancji to wiemy jak sie skonczy procedura - woekszosc rzeczy wylaczona z gwarancji.
Arteon - hamulce
Re: Arteon - hamulce
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Arteon - hamulce
W zeszłym tygodniu wymienili mi ponownie klocki tył,
o czym pisałem wcześniej.
W weekend zobaczyłem, że w aso dokonali za free wsiowego tuningu moich zacisków z tyłu.
Tak wyglądają jakby przedszkolak sprayem maznął.
Poniżej też odpowiedź na moje niezadowolenie.
o czym pisałem wcześniej.
W weekend zobaczyłem, że w aso dokonali za free wsiowego tuningu moich zacisków z tyłu.
Tak wyglądają jakby przedszkolak sprayem maznął.
Poniżej też odpowiedź na moje niezadowolenie.
Arteon R-line 190 TSI
Re: Arteon - hamulce
To jest słynny Gold Edition, następca zacisków firmy Szuram. Musiałeś dopłacać?
RLINE stop hybrid go TDI (190KM )
Re: Arteon - hamulce
Ale nawalili tego smaru miedziowego, ciekawe czy klocek od strony tarczy tez zapaprali Tego co to robił powinni wyjebać z roboty
Arteon R-line 2.0 TDI 190 KM
Re: Arteon - hamulce
Z tego co widać to masz nowe tarcze, a fachman popsikał po złożeniu całości i to tylko w miejscu przesuwania się klocków po jarzmie, aby klient się odpi....lił. A klocki są nowe ?, bo tak jakoś blisko tarczy są na zdjęciach. A tak na marginesie. Jak masz OBD11 to wyłącz tę poje....ną funkcję osuszania hamulców. Mam to dziadostwo wyłączone, hamuje normalnie, a najważniejsze nie ściera mi kloców i nie nagrzewa tarcz bez potrzeby. Wiem, odezwą się głosy, ale bezpieczeństwo, qźwa każdy mechanik się zastanawia po co to jest, chyba tylko po to żeby było zejście klocków i tarcz. W normalnych wozidłach czegoś takiego nie ma, nawet moja ponad 2T bawara tego nie ma a hamuje bez problemu.
Ostatnio zmieniony 28.01.2020, 21:50 przez Jerzy, łącznie zmieniany 1 raz.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Arteon - hamulce
@Jerzy
Kojarzę, że już dawno pisałeś o tym osuszaniu. Jutro to wyłączę.
Kojarzę, że już dawno pisałeś o tym osuszaniu. Jutro to wyłączę.
Arteon R-line 190 TSI
-
- Senior Member
- Posty: 621
- Rejestracja: 22.12.2017, 21:50
Re: Arteon - hamulce
Jerzy moze miec tutaj racje
Re: Arteon - hamulce
Ja rozumiem założenia techników, że rozgrzane hamulce są sprawniejsze od zimnych, że droga hamowania się diametralnie skraca. Ale nie wzięli pod uwagę tego, że wpływa to znacząco na trwałość podstawowych elementy układu hamulcowego, jak klocki i tarcze. Nie wzięli tego pod uwagę, aby sprawniej odprowadzać ciepło. A teraz koledzy popatrzcie, pada deszcz i system ten dociska klocki do tarczy, utrzymując rozgrzane hamulce cały czas w gotowości. Nie ważne czy dochodzi tam woda, czy nie. Tarcze i klocki są cały czas poddawane tarciu. Czy tak rozgrzane hamulce nie są bardziej narażone na uszkodzenie np. przy wjeździe w wodę "zwichrowanie tarcz".
Już nie pamiętam jak to jest fabrycznie ustawione, ale chyba na średnie.
Już nie pamiętam jak to jest fabrycznie ustawione, ale chyba na średnie.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps
-
- Member
- Posty: 50
- Rejestracja: 24.07.2019, 19:07
Re: Arteon - hamulce
W moim passacie B6 z 2009 też miałem osuszanie tarcz i wszystko było Ok. Tak więc nie sądzę, że wyłączenie tego elementu miałoby jakiś znaczący wpływ na kondycję układu hamulcowego.
Ostatnio zmieniony 29.01.2020, 08:24 przez karolsosno, łącznie zmieniany 1 raz.
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Arteon - hamulce
Z tego co pamiętam to nie jest żaden ciągły docisk klocków. System aktywuje się wtedy kiedy czujnik deszczu wykryje deszcz lub działają wycieraczki. Wtedy tarcza jest osuszana okresowo (w grę wchodzi odcinek drogi lub interwał czasu) przez minimalne dosunięcie klocków. Normalnie oczyszczanie tarczy zawdzięczamy głównie sile odśrodkowej... O ile to dodatkowe osuszanie skraca drogę hamowania nie mam pojęcia więc nie wiem czy gra jest warta świeczki.Jerzy pisze: ↑29.01.2020, 01:33Ja rozumiem założenia techników, że rozgrzane hamulce są sprawniejsze od zimnych, że droga hamowania się diametralnie skraca. Ale nie wzięli pod uwagę tego, że wpływa to znacząco na trwałość podstawowych elementy układu hamulcowego, jak klocki i tarcze. Nie wzięli tego pod uwagę, aby sprawniej odprowadzać ciepło. A teraz koledzy popatrzcie, pada deszcz i system ten dociska klocki do tarczy, utrzymując rozgrzane hamulce cały czas w gotowości. Nie ważne czy dochodzi tam woda, czy nie. Tarcze i klocki są cały czas poddawane tarciu. Czy tak rozgrzane hamulce nie są bardziej narażone na uszkodzenie np. przy wjeździe w wodę "zwichrowanie tarcz".
Już nie pamiętam jak to jest fabrycznie ustawione, ale chyba na średnie.
Co do zwichrowania tarczy to też nie popadaj w paranoję. Robiono doświadczenia z grzaniem tarczy do kilkuset stopni i wylewaniem na nią hektolitrów zimnej wody. W żadnym wypadku nie doszło do ponadnormatywnych odkształceń. Takie amatorskie próby możecie znaleźć także w wykonaniu wielu polskich królów motoryzacyjnego jutjuba Oczywiście nie polepsza to kondycji tarczy ale też nie ma co powtarzać popularnych mitów o wodzie i gorących tarczach jako jedynego i najważniejszego powodu ich krzywienia.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem