Zamawiałem 24lutego. Do dziś nie wjechał na taśmę. Też dostałem dziś wiadomość że wznawiają i 3 tygodnie opóźnienia będzie.
Czy w takiej sytuacji że ewidentnie będzie opóźnienie możemy:
- zrezygnować
- żądać bonusa przy odbiorze
- inne
Nie liczył bym na jakieś extra bonusy.
Wystapiły wyjątkowe warunki, których żadna ze stron nie była w stanie przewidzieć w trakcie podpisywania umowy.
W takich przypadkach kodeks cywilny mówi...rebus sic stantibus.
Soltys to się nazywa siła wyższa i tak jak kolega Blazio napisał możesz ich.... Z reguły jednak nie robią dużych problemów przy rezygnacji nawet bez pandemii. Przynajmniej ja miałem takie doświadczenia z dilerami VW. Dobrym słowem i konkurencyjnymi ofertami załatwisz więcej niż pandemią
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem
No mowa była że koniec maja a w umowie jest koniec czerwca. I co gorsze mam wzmiankę że sprzedający może podnieść cenę. Teraz się zastanawiam po co było to walczenie i bieganie po salonach by zyskać większy rabat jak mogli obiecać a i tak sobie podniosą przy odbiorze
Możesz poprosić o gwarancję ceny. U mnie na zamówieniu tak to zostało zapisane. Jednak sprzedawca solidarnie uprzedził, że jeśli cena spadłaby (bo rabaty, bo plan sprzedaży, bo promocje... itd) to zapominamy także o tej obniżce. Coś za coś...
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem
U mnie też cisza, jutro się przejadę i zapytam czy jest możliwy zwrot zaliczki i że niby kupię inne auto. Może go coś zmobilizuje bo przed podpisaniem dzwonił i dzwonił a teraz nic. 3 dni czekałem by odpisał czy coś wie. "Powinien być do końca czerwca" tak odpisał.
U nas to samo, przed zaliczką skrupulatny, obiecanki, że będzie informował o zatwierdzonych tygodniach produkcji. A teraz lakoniczna odpowiedź, że auto wjedzie jako jedno z pierwszych i odbiór czerwiec/lipiec, gdzie w umowie mamy do 30czerwca. Nie denerwuje opóźnienie, a brak informacji...