Witam, założyłem nowy wątek może ktoś ma doświadczenie i mi pomoże.Opowiem historię zanim przejdę do meritum sprawy

.Otóż stanąłem dziś moim artkiem we Wrocławiu na numerach PO.... , chciałem poprawić pieszym chodzenie postanowiłem wjechać na parking wewnętrzny i ... jakiś kut.. postanowił dać mi nauczkę , że to osiedlowy prywatny parking i zrzucił jajko na panoramę dach ... uszkodził mi tym samym tę blęde plastikową wokół szklanego dachu .... czy ma ktoś doświadczenie czy ten element można wymienić ? Generalnie masakra

niektórzy ludzie to jednak ... żeby to auto komuś w ogóle przeszkadzało ... czasami chyba nie warto przestawiać auta żeby poprawić ...