Odebrałem auto. Niestety dźwięk nadal występuje.
Jak zgłaszałem usterkę to zaproponowałem, żeby porównali z innymi egzemplarzami. Otrzymałem informację, że w żadnym egzemplarzu jaki mieli tego dźwięku nie zaobserwowali i mam zostawić auto na dłużej.
Po długiej diagnozie stwierdzili, że "wałek ssący oraz bieżnie łożyskowe w module wałków były nadmiernie zużyte". Następnie wymienili głowicę wraz z wałkami.
Nagranie przed naprawą:
https://www.youtube.com/watch?v=Kl01wnSge4k
Nagranie po naprawie:
https://www.youtube.com/watch?v=IbGhYLTOSc8
Wg mnie, skoro 1) stwierdzono uszkodzenia głowicy oraz 2) objaw występuje nadal to można wyciągnąć wniosek, że uszkodzenia nie były przyczyną problemu, a jedynie jego skutkiem, a przyczyna występuje nadal i spowoduje uszkodzenia nowej głowicy. Serwis nie chce o tym słyszeć, teraz twierdzą, że "wszystkie nasze Arteony tak mają" (chociaż wcześniej twierdzili inaczej) i ogólnie zrobiło się niemiło ("wymieniliśmy głowicę, czego pan jeszcze od nas chce i kto za to zapłaci").
Zaproponowałem dalszą diagnozę oraz "odsłuch" innych aut, ale po ostatniej rozmowie nie spodziewam się kontaktu ze strony serwisu, więc chyba złożę reklamację na piśmie i zobaczę co odpowiedzą.
Byłbym w stanie uwierzyć, że te silniki tak chodzą, ale w takim razie dlaczego wymieniono głowicę? Nie trzyma się kupy to wszystko.
Może ktoś z Gdańska i okolic posiadający auto z tym silnikiem chciałby się umówić na wspólny "odsłuch" na jakimś parkingu?
@Lazi a jak u Ciebie sprawa wygląda?