Arteon MY2019 zmiany

[Blazio1946]

No to ja jestem w tej mniejszości auto odebrane na koniec października 2018 (tdi190 fwd) zrobione prawie 6000 i nie mialem żadnego problemu jedynie przy mrozie cos mi delikatnie trzeszczy jak jade po płytach jakby w drzwiach pasażera... paliwo tankuje gdzie popadnie czyli tam gdzie mi się cena spodoba ... aaa jedno mnie wkurza młodego goniłem co on robi z tym pasem ze sie nie zwija (fotelik romer do 36kg) a okazało sie że sie bardzo kiepsko pasy z tyłu zwijają w octavii3 normalnie pas sie zwijał z tym samym fotelikiem, ktoś ma podobny problem? sory za offtop

Nie jesteś w mniejszości, normalnie użytkowany diesel nie ma żadnych opisywanych objawów.

Kto kupuje diesla do jazdy po mieście albo po 15tkm rocznie...?

[yerzu]

No to ja jestem w tej mniejszości auto odebrane na koniec października 2018 (tdi190 fwd) zrobione prawie 6000 i nie mialem żadnego problemu jedynie przy mrozie cos mi delikatnie trzeszczy jak jade po płytach jakby w drzwiach pasażera... paliwo tankuje gdzie popadnie czyli tam gdzie mi się cena spodoba ... aaa jedno mnie wkurza młodego goniłem co on robi z tym pasem ze sie nie zwija (fotelik romer do 36kg) a okazało sie że sie bardzo kiepsko pasy z tyłu zwijają w octavii3 normalnie pas sie zwijał z tym samym fotelikiem, ktoś ma podobny problem? sory za offtop

Nie jesteś w mniejszości, normalnie użytkowany diesel nie ma żadnych opisywanych objawów.

Kto kupuje diesla do jazdy po mieście albo po 15tkm rocznie...?

No właśnie ja tak wziąłem bo nie było TSI zazwyczaj to tylko robię trasę 2x1km młodego zawioze do szkoły a potem po kilku gidzinach do sklepu 2x7km i tyle w ciągu dnia.. ale też robię trasy w weekendy i święta ale też nie zawsze.

[Qnick]

Dlaczego problem dotyczy tylko i wyłącznie Arteonów z silnikiem diesla 190 km, a nie pozostałych diesli 150 km i 240 km?
Czyżby tylko 190tki jeździły po bułki do sklepu? A 150tki i 240tki latały pomiędzy Gdańskiem i Krakowem?

[yerzu]

Dlaczego problem dotyczy tylko i wyłącznie Arteonów z silnikiem diesla 190 km, a nie pozostałych diesli 150 km i 240 km?
Czyżby tylko 190tki jeździły po bułki do sklepu? A 150tki i 240tki latały pomiędzy Gdańskiem i Krakowem?

Stawiam na to że pewna seria miala montowany inny jakiś element, który ogolnie działa dobrze ale w jakiś sytuacjach powoduje pojawienie się błędu. Pewnie sie kapneli i montują juz od jakiegoś czasu inny a tamte próbują zafixować softem (nad którym z tego co tu na forum czytałem ciągle pracują). Mogliby pewnie ten element (zespół elementów) wymienić ale wychodzi im to drogo i czasochłonnie a wiedzą że powinno się udać załatwić to softem a jak sie nie uda to pewnie bedzie gruba akcja serwisowa. Taka teoria.

[Jacekpolok]

To nie jest awaria, nie traci mocy, nie pali wiecej....ale kontrolka check w nowym aucie jest irytujące.
Inne usterki wystepujace u prawie wsyztskich to: trzeszczace zawieszenie w zimie, ekrany dp pro z wadą, slaba jakosc skóry, delikatny material wykladziny bagaznika - zapada się.

Jacekpolok ile jeszcze zostało Ci leasingu Arteona ?

1.5roku.

[Jacekpolok]

Dlaczego problem dotyczy tylko i wyłącznie Arteonów z silnikiem diesla 190 km, a nie pozostałych diesli 150 km i 240 km?
Czyżby tylko 190tki jeździły po bułki do sklepu? A 150tki i 240tki latały pomiędzy Gdańskiem i Krakowem?

Stawiam na to że pewna seria miala montowany inny jakiś element, który ogolnie działa dobrze ale w jakiś sytuacjach powoduje pojawienie się błędu. Pewnie sie kapneli i montują juz od jakiegoś czasu inny a tamte próbują zafixować softem (nad którym z tego co tu na forum czytałem ciągle pracują). Mogliby pewnie ten element (zespół elementów) wymienić ale wychodzi im to drogo i czasochłonnie a wiedzą że powinno się udać załatwić to softem a jak sie nie uda to pewnie bedzie gruba akcja serwisowa. Taka teoria.

W autach z produkcji VIII 2018 tez jest problem mimo ze w 2017 zmali problem w de.

[Jacekpolok]

Dlaczego problem dotyczy tylko i wyłącznie Arteonów z silnikiem diesla 190 km, a nie pozostałych diesli 150 km i 240 km?
Czyżby tylko 190tki jeździły po bułki do sklepu? A 150tki i 240tki latały pomiędzy Gdańskiem i Krakowem?

Problem to oprogramowanie.

[MaciekFLEX]

Moim zdaniem (laika) to ma związek z przerywaniem wypalania DPFu. Mam tdi190 (produkcja 06.18), ostatnio przez sezon grudnia, świąt jeżdżę tylko wokół komina gdzie DPF wypala się co 200km. Jeszcze w żadnym innym aucie nie było to tak w#@$% jak w tym!!! Rzadko mu przerywam i jeżdżę jak głupek dopóki się nie wypali i (jeszcze) nie wywaliło mi błędu. Jeżdżąc w trasy filtr wypalał się niezauważalnie albo co 800-900km/generalnie raz na jeden zbiornik.

[Marcin24a]

Moim zdaniem (laika) to ma związek z przerywaniem wypalania DPFu. Mam tdi190 (produkcja 06.18), ostatnio przez sezon grudnia, świąt jeżdżę tylko wokół komina gdzie DPF wypala się co 200km. Jeszcze w żadnym innym aucie nie było to tak w#@$% jak w tym!!! Rzadko mu przerywam i jeżdżę jak głupek dopóki się nie wypali i (jeszcze) nie wywaliło mi błędu. Jeżdżąc w trasy filtr wypalał się niezauważalnie albo co 800-900km/generalnie raz na jeden zbiornik.

Zrobilem przeszlo 23 tys bardzo duzo jedzi auto po miescie np do szkoly dzieci maja 1400m. W ogole nie zwracam uwagi na to czy cos sie wypala czy nie wypala, czasem sie tylko domyslam po wentylatorach ale tak naprawde robi sie to niezuwazalnie i nigdzie specjalnie wtedy w kolko nie jezdze i nie mam zadnych problemow. Nie mam pojecia po co TY to robisz a jak juz robisz ze jezdzisz bo sie wg Ciebie wypala filtr i nie przerywasz to mysle to ze to Twoja sprawa ale nie ma to zadnego wplywu na to czy bedzie wywalac bledy czy nie. Producenta obowiazkiem jest zrobic to tak zeby nie trzeba bylo specjalnie dodatkowo gdzies jezdzic w trakcie tego wypalania, to my mamy decydowac o aucie a nie auto o nas.
Jak widzisz w miom przypadku nic takiego nie ma miejsce wiec mysle ze ta dodatkowa jazda to strata czasu i pieniedzy.

[Marcin24a]

Moim zdaniem (laika) to ma związek z przerywaniem wypalania DPFu. Mam tdi190 (produkcja 06.18), ostatnio przez sezon grudnia, świąt jeżdżę tylko wokół komina gdzie DPF wypala się co 200km. Jeszcze w żadnym innym aucie nie było to tak w#@$% jak w tym!!.

To efekt zmian w oprogramowaniu po aferze ze spalinami.
Mam Skode ktora podlegala takie akcji zmiany oprogramowania, na ktora sie nie zdecydowalem.
O ta zmiane jestem pytany za kazdym razem na serwisie aut i za kazdym razem odmawiam i slysze od pracownikow ze dobrze robie bo po 1 bedzie sie czesciej wypalal dpf ( a to pic na wode jest), po 2 wzrosnie spalanie po 3 praca silnika bedzie glosniejsza po 4 straci pare KM i troche Nm ( poszukasz w necie znajdziesz wykresy z hamowni po zmianie oprogramowania przez ASO).

Teraz pomysl jak pieknie by bylo jakby Twoj samochod mogl miec stary typ oprogramowania i dodaj te 4 zalety do tego co wymienilem wyzej i mialbys auto gdzie dpf wypala sie co 800-900km pare KM wiecej, cichsza prace i jeszcze mniejsze spalanie..... Niestety to juz nie wroci.