Przypalone przewody pod maską 2.0 TSI

Baltiqa
Junior Member
Posty: 4
Rejestracja: 12.09.2020, 11:29

Re: Przypalone przewody pod maską 2.0 TSI

Post autor: Baltiqa » 14.09.2020, 14:08

coulignon pisze:
13.09.2020, 19:59
Byłeś w ASO i kazali zapytać na forum?
Tak właśnie było, w ASO uprzedzili mnie tez, ze użytkownik coulignon napisze głupi post.

Salvatore
Senior Member
Posty: 472
Rejestracja: 05.11.2017, 01:08

Re: Przypalone przewody pod maską 2.0 TSI

Post autor: Salvatore » 14.09.2020, 15:32

Baltiqa pisze:
12.09.2020, 11:46
No i nie wiem co robić, co dla mnie będzie lepsze?
Jeździć i czekać aż się rozwali, czy jechać do ASO?
Zgłaszać i nie panikować na zapas. Poco te nerwy, skoro nawet w serwisie nie byłeś. A cena auta nie ma żadnego znaczenia. Kiedyś krążył filmik z choinką na desce w którymś z supercarów, co jego właściciel ma powiedzieć? :D

Awatar użytkownika
coulignon
Member
Posty: 219
Rejestracja: 30.10.2019, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Przypalone przewody pod maską 2.0 TSI

Post autor: coulignon » 14.09.2020, 23:30

Baltiqa pisze:
14.09.2020, 14:08
coulignon pisze:
13.09.2020, 19:59
Byłeś w ASO i kazali zapytać na forum?
Tak właśnie było, w ASO uprzedzili mnie tez, ze użytkownik coulignon napisze głupi post.
Do usług. Oprócz pisania głupich postów na forum to postępuję równie kretyńsko w życiu i mając poważną awarię w samochodzie ( a przysmażone przewody w moim mniemaniu są poważną awarią) co robię w swojej głupocie? No nie zgadniesz : jadę do mechanika. Kurtyna. Oczywiście nie polecam tego sposobu normalnym ludziom. :cool:
RLINE stop hybrid go TDI (190KM )

ODPOWIEDZ