Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
-
- Senior Member
- Posty: 621
- Rejestracja: 22.12.2017, 21:50
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Zadna powloka nie zabezpieczy samochodu w sposob by pozostal czysty i błyszczący. Woda splynie- brud zostanie. Oczywiście znacznie mniej niz bez powloki ale efekt podobny mamy po przyslowiowym " wosku za 50zl".
500zl za godzinę to maja właśnie wlasciciele salonow do nakladania powlok ceramicznych.
500zl za godzinę to maja właśnie wlasciciele salonow do nakladania powlok ceramicznych.
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Fani powłok mają swoje racje i byli fani swoje. Każdemu się nie dogodzi.
Arteon R-line 190 TSI
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Zawsze podczas spotkań ze znajomymi dwóch gości ma tę samą dyskusję - jeden jest właścicielem myjni więc uważa to za świetną rzecz, a drugi gdzieś się kiedyś naciął i zawsze o to narzeka. I tak w koło macieju
Folia carbon - folia-samochodowa.pl
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Przecież właściciel myjni (teraz prawie wszystkie myjnie są detalingowymi studiami) nie powie głośno, że powłoki za kilka tyś to gówno, że taki sam efekt uzyskasz woskując lub myjąc auto odpowiednimi kosmetykami.
Arteon R-line 190 TSI
-
- Member
- Posty: 206
- Rejestracja: 13.07.2018, 11:36
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Wtrącę się, bo akurat zawodowo zajmuję się szkoleniem tych wszystkich detailingowców już od kilku lat...
Pracuję w marce FLEX, która jest zakorzeniona w temacie renowacji lakierów od lat 30. XX w.
"Powłoka" jeżeli chodzi o właściwości hydrofobowe sięgające nawet 12 miesięcy od nałożenia to ŚCIEMA i wszyscy w branży to wiedzą.
1. Nie można porównać auta przejeżdżającego 30k km z autem, które jeździ 10k km rocznie.
2. Są miejsca w aucie, które non stop opływa powietrze (lusterka, maska, zderzak, błotniki). Wszystko co nałożymy w tych miejscach utrzymuje się krócej.
3. Oddajemy auto do "myjni" i nie ma kontroli nad prawidłowym myciem z użyciem odpowiedniej chemii. Tam nie ma czasu dlatego na muchy, do felg itd. stosuje się "żrące" substancje aby później zmyć ciśnieniem i po sprawie...
4. Częste mycie na "bezdotykach" - tam myjemy jak nazwa wskazuje bez dotykania... to ostra chemia robi robotę.
Wszyscy zgodnie twierdzą: klienci sami przyjeżdżają "na ceramikę" i dostają to czego chcą.
Jeden kolega bardzo znany w branży tłumaczył: lepiej 10 x przyjechać na porządne, prawidłowe mycie + dobry wosk, polimer itd. i będzie lepiej i taniej niż powłoka.
90% klientów wolało jednak ceramikę
Dlaczego ceramika to tyle kosztuje?
To jest absolutne minimum co należy zrobić:
1. Produkty (ceramika 300-700 zł) w zależności od marki (skład jest często podobny)
2. Taśma, aplikatory, mikrofibry (są do wyrzucenia po ceramice), pady, pasty, prąd, itd. - 200zł
3. Przygotowania auta (mycie detailingowe, glinkowanie, oklejenie) +/- 3h pracy
4. Polerowanie (nawet nowe auto). W zależności od stanu, twardości lakieru może być nawet 3 etapowe - czas od 4 do 12h (fajnie się poleruje tylko maskę to ciężka fizyczna robota)
5. Nakładanie ceramiki, docieranie - 2h. (pot po d#$% cieknie, bo trzeba przestrzegać czasu)
6. Inspekcja, plastiki, opony, szyby, przygotowanie do wydania 1h.
Jeżeli tak to będzie wykonane hydrofobowość ceramiki będzie trwała kilka ładnych miesięcy.
na + ceramiki przemawia:
lakier będzie trwalszy / twardszy, bo to cholerstwo wnika głęboko i tam długo siedzi
kolor będzie głębszy z "landrynkowym" efektem
łatwo będzie przywrócić hydrofobowość nakładając dodatkową warstwę lub dedykowaną chemię - praca na 3h
powłoka ceramiczna nie jest aż taka zła, ale niektórzy porównują ją z wyrobami ceramicznymi z którymi nie ma nic wspólnego
Trzeba dbać, trzymać w okładce, nie giąć - dwa lata będzie służyć.
Pracuję w marce FLEX, która jest zakorzeniona w temacie renowacji lakierów od lat 30. XX w.
"Powłoka" jeżeli chodzi o właściwości hydrofobowe sięgające nawet 12 miesięcy od nałożenia to ŚCIEMA i wszyscy w branży to wiedzą.
1. Nie można porównać auta przejeżdżającego 30k km z autem, które jeździ 10k km rocznie.
2. Są miejsca w aucie, które non stop opływa powietrze (lusterka, maska, zderzak, błotniki). Wszystko co nałożymy w tych miejscach utrzymuje się krócej.
3. Oddajemy auto do "myjni" i nie ma kontroli nad prawidłowym myciem z użyciem odpowiedniej chemii. Tam nie ma czasu dlatego na muchy, do felg itd. stosuje się "żrące" substancje aby później zmyć ciśnieniem i po sprawie...
4. Częste mycie na "bezdotykach" - tam myjemy jak nazwa wskazuje bez dotykania... to ostra chemia robi robotę.
Wszyscy zgodnie twierdzą: klienci sami przyjeżdżają "na ceramikę" i dostają to czego chcą.
Jeden kolega bardzo znany w branży tłumaczył: lepiej 10 x przyjechać na porządne, prawidłowe mycie + dobry wosk, polimer itd. i będzie lepiej i taniej niż powłoka.
90% klientów wolało jednak ceramikę
Dlaczego ceramika to tyle kosztuje?
To jest absolutne minimum co należy zrobić:
1. Produkty (ceramika 300-700 zł) w zależności od marki (skład jest często podobny)
2. Taśma, aplikatory, mikrofibry (są do wyrzucenia po ceramice), pady, pasty, prąd, itd. - 200zł
3. Przygotowania auta (mycie detailingowe, glinkowanie, oklejenie) +/- 3h pracy
4. Polerowanie (nawet nowe auto). W zależności od stanu, twardości lakieru może być nawet 3 etapowe - czas od 4 do 12h (fajnie się poleruje tylko maskę to ciężka fizyczna robota)
5. Nakładanie ceramiki, docieranie - 2h. (pot po d#$% cieknie, bo trzeba przestrzegać czasu)
6. Inspekcja, plastiki, opony, szyby, przygotowanie do wydania 1h.
Jeżeli tak to będzie wykonane hydrofobowość ceramiki będzie trwała kilka ładnych miesięcy.
na + ceramiki przemawia:
lakier będzie trwalszy / twardszy, bo to cholerstwo wnika głęboko i tam długo siedzi
kolor będzie głębszy z "landrynkowym" efektem
łatwo będzie przywrócić hydrofobowość nakładając dodatkową warstwę lub dedykowaną chemię - praca na 3h
powłoka ceramiczna nie jest aż taka zła, ale niektórzy porównują ją z wyrobami ceramicznymi z którymi nie ma nic wspólnego
Trzeba dbać, trzymać w okładce, nie giąć - dwa lata będzie służyć.
VW Arteon R-Line 2.0 TDI 190 4MOTION
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Dla mnie akurat to jest obecnie największy minus na moim Oryx White - tj mam efekt szkła w miejsce satyny. Generalnie miałem wosk i zamierzam do niego wrócić
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
I tutaj się zgodzę, kwestia rozsądnego podejścia. Porządna ceramika pomaga zachować jako taki wygląd samochodu, szczególnie mowa o czarnym lakierze, który rysuje się od patrzenia jak piano blacki i tutaj nie ma porównania z użytkowaniem na co dzień w stosunku do wosku z wysokiej półki bo lakier robi się twardszy.MaciekFLEX pisze: ↑30.12.2019, 11:37
powłoka ceramiczna nie jest aż taka zła, ale niektórzy porównują ją z wyrobami ceramicznymi z którymi nie ma nic wspólnego
Trzeba dbać, trzymać w okładce, nie giąć - dwa lata będzie służyć.
Co do folii - wszystko zależy od warunków w jakim jeździ auto, Passaty B7 i B8 miałem tak wytłuczone piaskiem i kamykami, maska, zderzak, nadszybie że nadawały się do lakierowania (też czarne), dlatego zdecydowałem się na PPFa na cały przód na jedno auto pół roku temu i na tej podstawie też okleiłem przód Arteona. Myślę że to rozsądne na prędkości autostradowe, jeśli ktoś omija prędkości 140+ i autostrady to szkoda kasy, tym bardziej przy sprzedaży auta nikt tego nie doceni. W kwestii samego dbania o samochód, jeśli ktoś jest nadmiernym estetą to folii też nic nie przebije, bo można bez oporów przy nawet niedoskonale umytym aucie jechać po tym fibrą i będzie ok. Różnica w kwestii wizualnej między folią a ceramiką między przodem auta a resztą - niezauważalna, odcięcie folii widać tylko z bliska na dachu.
ARTEON R-LINE 2.0 TSI 190KM 2020 / BMW M140i / Abarth 500
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
@Soli zakładałeś może wątek na „mój Arteon”? Całego czarnego z oklejonymi chromami wcześniej nie widziałem.
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Nie zakładałem, auto ma miesiąc a z oklejania chromów i PPF wrócił dzisiaj (wyszło perfekcyjnie), było sporo walki z polerką bo odebrałem z salonu w fatalnym stanie. Wrzuciłem zdjęcie dla porównania folia - ceramika, chociaż zbyt słabe jakościowo żebyście mogli cokolwiek zobaczyć, jak zrobię lepsze może założę wątek, jeszcze kilka drobiazgów jest do zrobienia.
ARTEON R-LINE 2.0 TSI 190KM 2020 / BMW M140i / Abarth 500
Re: Powłoka ceramiczna / Wosk / Folia
Witam
Co do mechanicznej ochrony lakieru to tylko bezbarwna folia może w jakimś stopniu pomóc.
Jeśli chodzi o taką ochronę lakieru polegającą na unikaniu powstawania "swirli" to powłoka pomaga i jest najtańszym rozwiązaniem, prosto się to nakłada, ważne by dobrze domyć samochód w sposób detailingowy (piana, mycie na dwa wiadra, glinka jak trzeba i odtłuszczanie).
Według mnie najlepszym kompromisem jest dwa razy w roku umyć porządnie auto i nawoskować woskami typu Soft99 coat lub Collonite 476. Lakier wtedy jest hydrofobowy i łatwiej z niego zmywa się brud.
Oczywiście nigdy nie wolno myć samochodu gąbką czy jakimiś szczotkami, mikro ziarenka piasku natychmiast robią mikroryski.
Jeszcze dodam że jeśli chodzi o dół drzwi to ie ma cudów, ceramika i woski szybko zostają z tych miejsc wypiaskowane.
Co do mechanicznej ochrony lakieru to tylko bezbarwna folia może w jakimś stopniu pomóc.
Jeśli chodzi o taką ochronę lakieru polegającą na unikaniu powstawania "swirli" to powłoka pomaga i jest najtańszym rozwiązaniem, prosto się to nakłada, ważne by dobrze domyć samochód w sposób detailingowy (piana, mycie na dwa wiadra, glinka jak trzeba i odtłuszczanie).
Według mnie najlepszym kompromisem jest dwa razy w roku umyć porządnie auto i nawoskować woskami typu Soft99 coat lub Collonite 476. Lakier wtedy jest hydrofobowy i łatwiej z niego zmywa się brud.
Oczywiście nigdy nie wolno myć samochodu gąbką czy jakimiś szczotkami, mikro ziarenka piasku natychmiast robią mikroryski.
Jeszcze dodam że jeśli chodzi o dół drzwi to ie ma cudów, ceramika i woski szybko zostają z tych miejsc wypiaskowane.