Ikona silnika pomarańczowa

[guttentager]

Guttentager nie polecam lać Diesla z Orlenu, nie ma znaczenia czy VPower czy zwykły, zawsze zapychał mi DPF 2x szybciej niż ropa z Shell'a, zresztą nie tylko mi.

wygląda na to, że masz rację. Kolejne paliwo z Orlenu i znów żółta kontrolka się zaświeciła. Wczoraj zalałem jeszcze na Oralu, yyy tzn. Aralu zwykłego, ale to pomogło, dopiero po restarcie can'a (dłuższym postoju). Kolejne tankowanie zaliczę znów jakimś lepszym wysokocetanowym paliwkiem.

[Maciej]

Polecam posprawdzać kable. Te z VW wyjątkową smakują okolicznym kunom.

[gregov]

Również mam ten sam problem i ten sam motor, sądzę że nie jest to przypadek, a jakaś wada. Ile czekaliście na diagnostykę ?

[guttentager]

Przy okazji wymiany szyby w dniu jutrzejszym, mają sprawdzić co jest przyczyną tego błędu.
k1coR narzekał na paliwo z Orlenu. Z racji karty paliwowej jestem skazany na ORLEN a zauważam właśnie zależność tego błędu od paliwa.

[Blazio1946]

Orlen dostarcza paliwo na stacje Shell, BP, Aral, i na wiele innych- w umowach mają klauzulę żeby przyjeżdżało nieoznakowanymi cysternami.
Jedynie Lotos i Lukoil mają "swoje"

[k1coR]

W Pl owszem tylko Orlen + Lotos ma swoją ropę, do większości dostarcza Orlen ale bez dodatków, które już każda ze stacji uzupełnia we własnym zakresie i tu właśnie jest problem. Mój poprzedni diesel wyjątkowo nie lubił ropy z Orlena, mojego znajomego Phaeton po jednym zatankowaniu baku na Orlenie i to VPowera zapchał tak DPF, że tylko wyjęcie filtra i czyszczenie go na stole pomogło. Auto miało przebieg nie całe 60 tyś.i było tankowane w większości tylko w DE.

[Blazio1946]

Przecież pracownicy stacji (shell czy innych) nie dolewając do zbiorników żadnych dodatków a paliwo wyjeżdża z naftobaz cysternami, które tankują z jednego wielkiego zbiornika.
To że komuś się zapchał dpf to albo zbieg okoliczności albo prędzej infrastruktury stacji (np. stare zanieczyszczone zbiorniki) a nie gorsza jakość paliwa.
Poza tym osady na filtrze nie pojawiają się nagle tylko to trwa.

[d7d]

Paliwo z Orlenu jest uzupełniane w dodatki wskazane przez zamawiającego (Shell, Aral, BP i inne) na końcowym etapie.
Przed wlaniem do cysterny.
Pracownicy stacji nic nie dodają.
Tankując na firmowych stacjach ma się większą pewność czystych zbiorników i normowego paliwa.

[guttentager]

zwróć tylko uwagę, że firmowe stacje nie zawsze są firmowe tylko franczyza. Nie wiem jak to jest w przypadku innych sieci, ale są Orleny należące do koncernu i takie, które firmują marką dla kowalskiego. O ile ten pierwszy, ze względu na swoją potęgę nie bawi się w chrzecznie (nie wiem czy i jak zabezpieczane są cysterny) to w przypadku tego drugiego kantowanie to czysty zysk. Są stacje (własnie te prywatne), gdzie problemy z samochodem były w dużej korelacji z paliwem tam zatankowanym.

[k1coR]

Panowie nie mówię że Pan Zbyszek na stacji dolewa dodatek, tylko każda marka ma swoją politykę odnośnie uszlachetniaczy do paliwa. Jedno jest pewne Diesel z Orlenu wpływa na zapychanie filtra, dodatkowo silnik gorzej pracuje na tej ropie. Nie mówię tutaj o chrzczeniu ropy, to już inna bajka.