Z tego, co widziałem na filmikach z testów, to na kierownicy są mimo wszystko przyciski, a nie dotykowe pola. Tylko wyglądają na dotykowe.Blazio1946 pisze: ↑15.11.2020, 13:32Masz grzaną kierownice w rline?
Jak ten dotyk, nawiew i na kierownicy, reaguje jak masz rękawiczki ? Skórzane.
Ciekawe kiedy wreszcie do niektórych dotrze, że końcówki wydechów mają jedynie charakter dekoracyjny a nie użytkowy. Ciekawe kiedy zrozumieją, że statystyczny Hans i jego Helga (lub Janusz i Grażynka jak kto woli) chcą mieć końcówki fejkowe/zślepki bo się nie brudzą od spalin, łatwo się myją, ciągle się błyszczą i ładnie wyglądają. Zresztą czego się spodziewać po zwykłych forumowiczach skoro nawet wielu dziennikarzy motoryzacyjnych tego nie kuma wypominając ciągle w testach atrapy wydechu.
Fakt trochę to dziwne - nawet Artek 190 TSI ma dwa tłumiki końcowe i oba zagięte w dół .. to jak już i tak wpakowali dwa tłumiki to mogli je wyprowadzić prosto..ale na 99% chodziło o tańszy zderzak czy tylko estetyke sam nie rozumiem?LordVATer pisze: ↑19.11.2020, 08:52Tak sobie to tłumacz.
Prawda to jest taka, że tak jest taniej lub często konstrukcyjnie nie ma jak poprowadzić końcówek po obu stronach. Zaślepki nie są montowane "bo tak jest łatwiej czyścić auto", tylko dla tego, że każdy Janusz i Grażyna chce mieć mieć auto wyglądające na mocne i rasowe. I nie ma co tu dorabiać sztucznej filozofii - gdyby każdy chciał mieć zderzak, który łatwo się czyści, to brałby bez żadnych elementów "niepłaskich".
. Tak wiem, brzmi to idiotycznie, ale takie też są ich niektóre posunięcia.Wiesz co nie wiem ile masz lat ale kiedyś w 'zamierzchłych czasach' na TVN Turbo był taki program 'Operacja Tuning' i prowadzący (Tede) na koniec każdego programu przyznawał 'Paździerz odcinka'. Pamiętam, że wiele aut otrzymało takie 'wyróżnienie' właśnie za fejkowe wydechy - dziś nawet nowe auta by się na takie 'wyróżnienie' mogły załapać. Mojej żonie jak pokazałem takie zaślepione wydechy w internecie to nie chciała wierzyć (a wcale się motoryzacją wiele nie interesuje) dopiero jak na żywo zobaczyła to uwierzyła. Komicznie to też wygląda zimą niby 2 wydechy a tylko z jednej strony leci para.... no sorry niby pierdoła ale jakoś mi to remizą zalatuje...... Jak nie ma pod maska V-ki niech jest po prostu ładny zgrabny i płaski zderzak. Co do brudzenia obwódki wydechów sa z nierdzewki (nie wiem jak w atrapach - czy to plastik pokryty chromowaną tasiemką?) więc 'brudzą' się tak samo jak tył zderzaka. Żeby było trochę sprawiedliwości moja siostra ma Cadillaca z 69r, 7l V-8 i....tylko jeden wydech 'hamsko' wiszący z jednej strony...Noetra pisze: ↑19.11.2020, 08:18Ciekawe kiedy wreszcie do niektórych dotrze, że końcówki wydechów mają jedynie charakter dekoracyjny a nie użytkowy. Ciekawe kiedy zrozumieją, że statystyczny Hans i jego Helga (lub Janusz i Grażynka jak kto woli) chcą mieć końcówki fejkowe/zślepki bo się nie brudzą od spalin, łatwo się myją, ciągle się błyszczą i ładnie wyglądają. Zresztą czego się spodziewać po zwykłych forumowiczach skoro nawet wielu dziennikarzy motoryzacyjnych tego nie kuma wypominając ciągle w testach atrapy wydechu.
Dorzuciłbym jeszcze do tego "rasowy" odgłos tłumika z głośnika
Nieprawda. Kiedy przez końcówki lecą spaliny brudzą się inaczej. Bardziej. Spaliny są tłuste, zawierają jeszcze inny syf więc trudniej się myją a że są umieszczone nisko to szczotki myjni pozostawiają je niedomyte. A potem brud z czasem niepostrzeżenie narasta.
