Traffic Jam Assist

[Lazi]

Piszę jasno?

Wystarczająco . Dzięki za doprecyzowanie!

[Noetra]

Noetra, mariusz123.... czy Wy tak pierdzielicie głupoty na serio czy dla jaj? Nie wiem czy tłumaczyć czy nie... może jednak podejmę próbę...

To co nazywa się energią może mieć różną formę. Może to być kawałek deski (wtedy jest materią, jak udowodnił to ponad 100lat temu pewien siwy Pan, który fryzjerom się nie kłaniał), może mieszkać w sieci wiązań atomowych, może być falą... itd. Generalnie wszystko i wszyscy jesteśmy tylko pewną postacią energii. Przepływ ENERGII wiąże się z koniecznością wykonania PRACY. Pracę można wykonywać z daną MOCĄ. Koszmar z fizyki wraca?

Człowiek bardzo dawno nauczył się pozyskiwać energię (cieplną) w procesie spalania. I od niej zaczyna się ta historia...

Nie potrzeba żadnego silnika elektrycznego do rekuperacji. Rekuperacja to pojęcie opisujące szereg procesów odzyskiwania energii ODPADOWEJ (czyli energii która uciekłaby do środowiska, najczęściej w postaci ciepła, powiększając entropię), jej przetwarzania (np. na inny rodzaj energii, dajmy na to elektrycznej, mechanicznej, chemicznej), magazynowania i wpychania do układów, które tą energią można żywić. Prościej chyba się tego opisać nie da...

W przypadku samochodu. Korzystając z silnika cieplnego (w naszym przypadku tłokowy benzyniak czy diesel) chcesz zmienić energię chemiczną paliwa w energię mechaniczną (mieszanka spala się, produkty spalania mają większą objętość więc naciskają na tłok, siła nacisku to ciśnienie x powierzchnia tłoka). Chcesz bo nie udaje się to za dobrze. Tylko 30-40% energii wytworzonej podczas spalania jest faktycznie używane w układzie napędowym. Reszta leci sobie w powietrze wraz z ciepłem (przez spaliny i układ chłodzenia silnika). I to jest pierwsze pole do popisu dla rekuperacji. Jeśli potrafilibyśmy EFEKTYWNIE (pojęcie z zakresu ekonomii) odebrać ciepło z układu chłodzenia i spalin, następnie przetworzyć je np. na prąd i zmagazynować w akumulatorze to byłby ogromny postęp. Energia ta mogłaby zasilać inne systemy pokładowe czy układ napędowy. Niestety obecna technologia nie umożliwia prowadzanie tego procesu efektywnie. Badaliśmy w tym zakresie układy wydechowe zaopatrzone w różne systemy przetwarzania ciepła, m.in. ogniwa Peltiera (zjawisko Seebecka).
Drugim obszarem podatnym na rekuperację jest proces deceleracji (hamowania). Energia mechaniczna (związana z masą) ma generalnie dwie postacie: kinetyczną i potencjalną. Kinetyczna tyczy się ciał w ruchu. Potencjalna może być gromadzona w ciele znajdującym się w polu sił. Na ziemi mamy dostępne pole sił ciężkości. Jeśli uniesiemy jakiś obiekt wyżej niż był to wykonujemy nad tym obiektem pracę. Energia przepływa z naszych mięśni, wykonujemy pracę i magazynujemy/zwiększamy w danym ciele jego energię potencjalną. Ten rodzaj energii jednak mniej nas interesuje ze względu na rekuperację.
Wróćmy do energii kinetycznej. Przyśpieszamy. Siła z tłoków naciska na korbowody, te poruszają wał napędowy, następnie poprzez sprzęgło, skrzynię, wały ruch oddawany jest na koła. Cały samochód nabiera prędkości. Rośnie jego energia kinetyczna (całkowita masa pojazdu x jego prędkość do kwadratu, podzielone przez 2). Co się dzieje kiedy chcemy zwolnić? Jeśli naciśniemy hamulec klocki łapią za tarcze, a te zaczynają się grzać. Energi kinetyczna kilowatami mocy spływa z pojazdu i zmienia się w ciepło powstające w procesie tarcia, ciepło ucieka do atmosfery zwiększając entropię. TO ŹLE! Całą energię pobrana z paliwa, którą w niewielkiej części udało się spożytkować na ruch zmieniliśmy w ciepło i wywalili do śmietnika. Co by tu zrobić aby bilans nie był aż taki kiepski??? Co by tu zrobić aby choć część tej energii przetworzyć i zawrócić do systemów pojazdu??? Jest kilka sposobów. Mechaniczny sposób to KERS, czyli najprościej mówiąc szybko wirujące koło zamachowe. Napędza się je przy hamowaniu, czyli tłoczy się do niego energię wytracaną z ruchu samochodu i zamienianą w ruch obrotowy tego koła, a oddaje z powrotem do napędu gdy chcemy przyśpieszyć. Genialne w swojej prostocie. Wykorzystał to w swoim wynalazku niejaki Łągiewka.
Ponieważ jednak rozwija się bardzo prężnie branża elektryczna to co raz częściej energię kinetyczną odbiera się z pojazdu za pomocą generatorów elektrycznych i magazynuje w postaci energii chemicznej (klasyczny akumulator z elektrolitem) czy energii pola elektrycznego (np. superkondensatory). Jak to działa? W momencie zwalniania włączany jest albo dodatkowy generator albo podnoszone są parametry pracy tego istniejącego już w pojeździe, czyli alternatora. Alternator jak wiemy napędzany jest z wału silnika więc kiedy nie korzystamy z silnika (zwalniamy, hamujemy), zamiast rozpraszać energię na hamulcach czy na oponach, odbieramy ją z wału i ładujemy akumulator. To z grubsza tyle...

Reasumując... przykład z barem jest totalnie nietrafiony i wynika z ignorancji. Jeśli odwoływać się do tej analogii to jesteśmy w momencie, w którym jeszcze nie spaliliśmy paliwa, więc jest to bardziej oszczędzanie niż rekuperacja. Rekuperacja to proces zachodzący dalej. Czyli chciałbyś być dłużej najebany tym piwem za tę samą kwotę bo wtedy nie musiałbyś tak często chodzić i dokupywać kolejnych kufelków. Jednym słowem rekuperacja byłaby procesem polegającym na tym aby zatrzymać ulatujące (marnujące się) z organizmu promile i wrócić je do krwioobiegu.

PS
Wszystkich fizyków, których obraziłem tym opisem przepraszam... jakoś muszę upraszczać

osflad tym pretensjonalnym i grafomańskim tekstem jak powyżej przeszedłeś samego siebie

Rekuperacja to odzyskiwanie energi którą później można spożytkować do napędzania/wspomagania napędzania pojazdu. Gromadzenie energi dla samego gromadzenia nie ma żadnego sensu jeśli nie można później użyć jej zgromadzonego nadmiaru. W Arteonie tego nie ma bo do tego potrzebny jest dodatkowy silnik elektryczny. Dopiero miękka hybryda to ma i w niej rolę silnika wspomagającego spełnia specjalny alternatoro-rozrusznik. Ma też większy akumulator.

W klasycznych hybydach tę rolę spełniają normalne silnik/silniki elektrczne. W miękkiej hybrydzie w dużo mniejszym stopniu z uwagi na ograniczoną pojemność akumulatora i moc tego alternatoro-rozruszniaka.

W Arteonie nie ma żadnej rekuperacji bo niema sposobu na późniejsze spożytkowanie ew. odzyskanej energii.

[Osfald]

Rekuperacja to odzyskiwanie energi którą później można spożytkować do napędzania/wspomagania napędzania pojazdu. Gromadzenie energi dla samego gromadzenia nie ma żadnego sensu jeśli nie można później użyć jej zgromadzonego nadmiaru. W Arteonie tego nie ma bo do tego potrzebny jest dodatkowy silnik elektryczny. Dopiero miękka hybryda to ma i w niej rolę silnika wspomagającego spełnia specjalny alternatoro-rozrusznik. Ma też większy akumulator.

W klasycznych hybydach tę rolę spełniają normalne silnik/silniki elektrczne. W miękkiej hybrydzie w dużo mniejszym stopniu z uwagi na ograniczoną pojemność akumulatora i moc tego alternatoro-rozruszniaka.

W Arteonie nie ma żadnej rekuperacji bo niema sposobu na późniejsze spożytkowanie ew. odzyskanej energii.

Pozwól, że w tym grafomańskim stylu dokończę ofiaro wikipedii...

Rekuperacja to odzysk energii odpadowej. Nie ma żadnych wymagań co do formy energii lub co do układu w którym energia jest odzyskiwana i przetwarzana. Energia ta nie musi pochodzić z ruchu i po jej odzyskaniu nie musi być wykorzystywana do wykonywania ruchu. Nie potrzeba do tego, żadnego silnika elektrycznego, żadnej hybrydy. Oczywiście jest to w takich samochodach dużo bardziej wydajne ale co do zasady Arteon robi DOKŁADNIE to samo. Określenie rekuperacja ukuto lata temu i używano często do opisu odzysku ciepła, w samochodach często mówi się także o hamowaniu regeneratywnym (regeneracyjnym, rekuperacyjnym).

W Arteonie zrekuperowana energia trafia do akumulatora. Energię tę można wykorzystać do czasowego wyłączenia alternatora (odciążenia silnika), można ją spożytkować do zasilania innych systemów elektrycznych samochodu (co w efekcie powoduje, że alternator nie potrzebuje tyle energii z wału napędowego, czyli znowu odciąża silnik).

Według Ciebie Volkswagen oszukał nas wszystkich pisząc w prospektach/cennikach o systemie START/STOP z rekuperacją:

System Start-Stop wyłączający silnik podczas postoju z systemem rekuperacji energii
odzyskiwanej podczas hamowania

Zgłoś to koniecznie do UOKiK lub na gwarancji! Zobaczysz co Ci napisze producent.

Tu masz filmiki z BMW bo z VW nie potrafię znaleźć (tak to działa w Arteonie):

https://youtu.be/Lg1OKoQIAdA
https://youtu.be/VLZvqbBZ9CE

Forma obrazkowa powinna łatwiej zapłodnić Twoją wyobraźnię...

[Artpe]

I tak będziecie sie prześcigać na to kto więcej w internecie przeczytał i skopiowal? Na pewno to jeszcze o asystencie jazdy w korku?Czemu ma służyć Twój agresywny ton Panie Osfald?Można sobie inaczej poradzić z własnymi kompleksami...

[Osfald]

Namolny ton ma służyć Panie Artpe edukacji i unikaniu wypisywania bzdur technicznych... bo wiesz internet to wszystko potem pamięta (cytat z klasyka). Jest adekwatną odpowiedzią.

Może to Ty masz jakieś kompleksy skoro wchodzisz w tę dyskusję z takim niemerytorycznym komentarzem? Chcesz się pobawić w adwokata diabła?
Zdobywanie wiedzy m.in. polega na czytaniu. Co jest złego w czytaniu faktów dostępnych w open access, także w Internecie? Co jest złego w przytaczaniu faktów z papierów producenta? Nie lubisz argumentacji technicznej? Wolisz wtrącić się i dołożyć 3 grosze do pyskówki?

Jeśli coś cytuję/kopiuję to wrzucam to do cytatu, staram się podać także źródło. Reszta moich wypowiedzi wynika z mojej wiedzy, doświadczenia, pracy...

Jak to się wiąże z Traffic Jam Assist? Było pytanie o to kiedy asystent włącza światła stop... reszta jest rozwinięciem tego pytania Moderator zawsze może to wymoderować w kosmos lub wyodrębnić do osobnego topica. Bez żalu z mojej strony.

[Art e on]

I tak będziecie sie prześcigać na to kto więcej w internecie przeczytał i skopiowal? Na pewno to jeszcze o asystencie jazdy w korku?Czemu ma służyć Twój agresywny ton Panie Osfald?Można sobie inaczej poradzić z własnymi kompleksami...

Niejaki osfald + noetra maja to do siebie, ze probuja bezskutecznie kazdemu na tym forum udowodnic swoja "wyzszosc i wszechwiedze"... Niestety nie udaje sie, a kompleksy rosna z kazda nieudolna proba, czego efektem jest rosnaca agresja. Zablokowac i ignorowac najprostsza metoda na agresywnego trola - zablokowalem i nie widze tego belkotu

[Osfald]

I to pisze ktoś kto dostał bana za ordynarne chamstwo na forum... sio do dziury!

[Zbigniewa]

Szanowni Użytkownicy.
Pytanie z abc, czyli podstawy podstaw (chyba):
- czy czasowe wyłączenie systemu "start/stop" wpływa na działanie ACC?
Podczas pierwszej jazdy próbnej, nie zawsze auto samo wyhamowywało pomimo załączonego asystenta, a "start/stop było wyłączone.
A może system ten (ACC) wyłącza się samoistnie po użyciu hamulca przez kierowcę?
I przy okazji - długo trzeba oczekiwać na zwrotnego e-mail w sprawie rejestracji w We Connect? Aplikację uruchomiłem dwa dni temu i żadnej reakcji.
Co to jest ten Volkswagen ID? Przy rejestracji w We Connet pytają, czy mam już to ID i cholera wie, może gdzieś to mam, ale jestem nieświadomy jego posiadania?
Co jest potrzebne do aktywacji usług głosowych - w "Instrukcji..." wspomniano, że należy zarejestrować się na koncie VW i wykupić jakieś usługi. W czym tu jest rzecz? Posiadam Discovery Pro.
Wiem, dla doświadczonych Użytkowników mogą to być naiwne pytania, ale osobiście mam problem z ogarnięciem tego wszystkiego.
Podrzućcie, proszę, jakieś uwagi i rady, bo powoli mam już dość tej elektroniki.

[Osfald]

Volkswagen ID to Twoje konto internetowe, służące do dostępu chyba do wszystkich usług online VW. Zakładasz je (rejestrujesz) przez sieć, na stronie VW. Do konta podpinasz sobie potem zgodę na WeConnect i dodajesz posiadane samochody.

Systemy automatyki działają wtedy kiedy nie działasz Ty. Część działań kierowcy wyłącza automatykę. System traktuje Ciebie jako tego, którego decyzje są ważniejsze niż te wypracowane przez elektronikę. Patrz na kolory kontrolek i komunikaty. Upewnij się, że powłączałeś to co chcesz mieć w automatyce w menu dostępnym w infotajmencie lub na elektronicznych zegarach.

Start/stop nie wpływa na ACC. Przynajmniej ja czegoś takiego nigdy nie zauważyłem.

Kupując samochód decydowałeś o zakupie (lub dostałeś je w jakimś pakiecie) odpowiednich usług online. Pakiety te działają przez 3 lata (te z wodotryskami) lub 10 lat (te podstawowe). Tak przynajmniej było kiedy kupowaliśmy Arteony 1,5 roku temu.

Tu masz wypisane co masz w tej opcji na 3 lata: https://www.volkswagen.pl/pl/connected- ... slugi.html

[Zbigniewa]

Kupując samochód decydowałeś o zakupie (lub dostałeś je w jakimś pakiecie) odpowiednich usług online. Pakiety te działają przez 3 lata (te z wodotryskami) lub 10 lat (te podstawowe). Tak przynajmniej było kiedy kupowaliśmy Arteony 1,5 roku temu.

Dziękuję za info. Nową, ciekawą informacją jest to, że "wodotryskowe pakiety" wykupione są tylko na trzy lata. Muszę to sprawdzić.
A co do konta ID VW, to wożę się z tym już trzeci dzień i nic. Nadal nie można zalogować się w infotaiment, ale w poniedziałek szturchnę sprzedawcę - obiecali, że pomogą w tych sprawach.
Miłego wieczoru.