ARTEON Hamowanie i trzymanie na drodze

[Serax]

Mając samochód do testów, nie oszczędzałem go zbytnio i nie zauważyłem problemów jak na filmie powyżej. Odniosłem wrażenie lepszego prowadzenia od CC. Zastanawiam się czy wersja z filmu miała DCC i jaka jest różnica w kwestii prowadzenia i trzymania się na drodze między zwykłym zawieszeniem a DCC. Masz pewność, że to diesel?

[Abrod]

Tak, na początku filmu jest napisane jakiego modelu dotyczy test: ARTEON 2.0 TDI 4MOTION DSG 7, opony Pirelli PZero 245/40 R19 94W.

[k1coR]

6m linia przy prędkości 30kmh, wtf ? Przy 30 nie ważne jak naciśniesz na pedał auto staje jak wryte, więc wydaje mi się bardziej, że zadziałał emergency assist w połączeniu z bardzo śliską nawierzchnią mogło by to spowodować zblokowanie kół, choć wątpię. Prędkość zapewne była o wiele większa. Hamowałem gwałtownie ze znacznie większych prędkości, ABS działa idealnie, auto bardzo ładnie hamuje. W zakręty też wchodziłem z dużymi prędkościami i granica przyczepności jest bardzo duża. To fakt czuć masę auta ale nie zarzuca tyłem, przecież to ośka lub 4x4.

[Abrod]

Co do prędkości to nie mam powodów żeby naciągać rzeczywistość, robię średnio rocznie po 80tys km i miałem różne sytuacje na drogach. Ta opisana jest czymś co mnie zupełnie zaskoczyło więc staram się znaleźć przyczynę żeby wiedzieć na przyszłość co zrobić. Co do hamowania i trzymania drogi to zrobiłem parę testów na autostradzie i wydaje mi się, że hamulce są niewystarczające na tą masę i prędkości jakie może rozwijać. Jak już wspomniałem mam jeszcze BMW 535d z 2009 roku, które jest lżejsze a hamulce ma dużo większe i hamowanie to przepaść versus Arteon. Oczywistym jest, że klasa samochodów jest nieporównywalna natomiast robiąc auto, które bez problemu osiąga 250 km/h powinno się uwzględnić lepsze hamulce, których w Arteonie brakuje.

[merci_94]

Po przesiadce z B8 na mniejszych tarczach (312 przód, tył 300 bez wentylacji, Zimmerman i EBC Yellow Stuff), "większe" heble w 280ce niestety lekko rozczarowują. Szczególnie szybko przegrzewają się tylne tarcze. Przy najbliższej okazji na pewno zmiana tarcz i klocków na coś co przy prędkościach autostradowych bd sobie lepiej radziło z masą.

[Rkarcz]

merci_94 jeśli chcesz coś poprawić i naprawdę mieć święty spokój to kup klocki Ferodo ale z serii Racing z okładziną DS2500.
http://ecat.ferodoracing.com/vehicle/ca ... brake-pads
Jestem przed zamówieniem Arteona ale już się rozgladam.
Mam Mazdę 6 i 3 lata cierpienia przez hamulce.
Skończyło się na zestawie sportowym zewnętrznego dostawcy za walizkę pieniędzy.
I to że do VW można kupić klocki Ferodo z taką okładziną to coś wspaniałego.
Klocek "cywilny" upali się i po zeszkleniu będzie przegrzewał tarczę.
Klocek DS2500 nie ma szans się upalić na drodze. A jak tego nie zrobi to nie zajedzie tarczy.
Na razie nie wiem który dokładnie pasuje do Arteona bo nie wiem jaki jest OEM.
Ale ważne że jest w czym wybierać...

[guttentager]

Jak wygląda z żywotnością takich klocków?
Przyznam, że z hamulców nie jestem zadowolony.

[Rkarcz]

W Maździe ujeżdżanej 220+ do 25kkm przy okładzinie o 3-4 mm cieńszej.
Tu pewnie tyle samo bo i moc jest +50%.. Tylko jedzą tarcze, nie przegrzewają ale toczą..
Także może być tak, że 2 komplety klocków i tarcze będzie trzeba kupić nowe.
I tu ciekawe czy coś innego niż to co oferuje ATE, Brembo, TRW. Bo to są wersje na dojazd na zakupy.
Po moich doświadczeniach wiem, że sorry, ale albo oszczędzanie albo frajda..
Nie ma stanów pośrednich. A takie auto z 280 kucykami to nie fabryczne heble.
Dlatego rozważałem BMW 3GT i komplet hebli M, 4 tłoczkowych z tarczą 370mm.
Jak w Arteonie nie sprawdzi się fabryka + tarcze i klocki Ferodo to pozostanie szczepienie z RS4, RS5 czy RS6.
Zacisk wielotłoczkowy a nie pływający to jest bajka. Ale powoli, może same klocki wystarczą.

A jeszcze mam pytanie jak z oponami 245? Kiedy włącza się ABS przy ostrym hamowaniu?

[guttentager]

Dzięki za info. Samochód używam służbowo, autostradowo przez maks.4lata. W wielkie modyfikacje zapewne nie będę się bawił, ale wymiana klocków lub tarcz na coś bardziej skutecznego mnie kusi, bo tak jak piszesz, za bardzo się nagrzewają. Wczoraj zresztą zwalniałem (!) z 200 do 90 i w połowie prędkości miałem wrażenie, jakby się klocki kończyły Podejrzewam, że lepszy sprzęt stosownie wcześniej może się zużywać. Zwykłe klocki wystarczały mi na 50-60tysi, co druga ich wymiana była w komplecie z tarczami. Ale zawsze to był standardowy układ hamulcowy.

[Rkarcz]

No to przy tak mocnych klockach jak DS2500 (wsp. tarcia 0.45 a nie 0.3 jak tych "drogowych") na pewno tarcza się zużyje, ale raczej nie przegrzeje.
Nie wiem tylko który klocek podejdzie bo w katalogu Ferodo są 2 o zupełnie różnych wymiarach. Może to na tył i przód.