Funkcja wybierania numeru alarmowego ograniczona

[knyku]

Dzień dobry

Od jakiegoś czasu spotyka mnie taka sytuacja podczas jazdy:
Wsiadam do auta, uruchamiam, auto łączy się z car play, gra muzyka wszystko działa. Jadę do punktu docelowego (sytuacja zanotowana tylko i wyłącznie poza miastem) nagle na zegarach pojawia się komunikat "Funkcja wybierania numeru alarmowego ograniczona" albo coś podobnego bo nigdy nie zdążyłem zrobić zdjęcia, w tym momencie gaśnie zielona lampka obok przycisku SOS na podsufitce. Jak mam szczęście to SOS zaraz znowu świeci się na zielono i wszystko działa normalnie. Jednak jeśli mam pecha to SOS przestaje świecić do końca podróży i przejścia auta w stan głębokiego uśpienia po czym podczas ponownego uruchamiana auta po tym czasie SOS restartuje się i wszystko wraca do normy.

Niestety skutkiem wyłączenia się SOS jest fakt, że cały infotainment zaczyna robić cyrki: dźwięk przycisków pojawia się po ok 10sek, podczas włączania kamer 360 wyciszenie muzyki następuje po 10sek - analogicznie przywrócenie głośności do poprzedniej, rozmowy przez telefon są niemożliwe bo nikt mnie w tym czasie jest jest w stanie usłyszeć. Dodatkowo jeśli w tym czasie, kiedy SOS nie świeci na zielono, zatrzymam się np na stacji, wyłączę silnik, zamknę auto i wrócę po 2-3 min auto nie będzie w stanie się zalogować na konto główne co powoduje, że cały infotainment jest niedostępny bo zawiesza się na ekranie logowania i kręci kółkiem śmierci w nieskończoność.

Czy ktoś przerabiał podobny problem? Auto oczywiście po gwarancji, zostało mi pół roku pakietu serwisowego który raczej tego typu przypadków nie obejmuje..

[defender]

Napisz jaką masz wersję oprogramowania.

[knyku]

Napisz jaką masz wersję oprogramowania.

Sprzęt: H12
Oprogramowanie: 0156

[Osfald]

Serwis zna ten problem. Wymieniany był któryś z modułów odbiornika radiowego lub tego modułu SOS. Na forum na pewno o tym pisano. Poszukaj.

[knyku]

Czy jest jakaś możliwość zgłoszenia sprawy do importera/centrali tak aby przesłali do konkretnego serwisu instrukcje postępowania? Zakładam ze zwykle ASO weźmie auto na kilka godzin i stwierdzi ze nie ma problemu a ja sobie to wszystko ubzdurałem

[Zbigniewa]

Czy jest jakaś możliwość zgłoszenia sprawy do importera/centrali tak aby przesłali do konkretnego serwisu instrukcje postępowania? Zakładam ze zwykle ASO weźmie auto na kilka godzin i stwierdzi ze nie ma problemu a ja sobie to wszystko ubzdurałem

Chyba nie ma takiej możliwości. Próbowałem zrobić podobnie z innym problemem, ale w ASO stwierdzili, że to serwis musi wystąpić o przesłanie stosownych procedur po uprzednim opisaniu usterki. Czekałem około miesiąca zanim otrzymali instrukcje i zgodę na wymianę sterownika. Auto jest na gwarancji. No chyba, że ściemniali z jakichś innych względów.

[knyku]

Słabo to wygląda, właśnie gadałem z ASO, gwarancja się skończyła, producent nie przewiduje dla mojego VINu akcji serwisowej. Mogę przyjechać na diagnostykę i będą szukać za 350 zł/h nie wiadomo ile i nie wiadomo czego Fajny ten Volkswagen, taki nie za dobry

[Zbigniewa]

D Fajny ten Volkswagen, taki nie za dobry

Poczekaj, poczekaj, jeszcze kilka wizyt w ASO i zmienisz zdanie z "nie za dobry" na bardzo dosadne określenie. Faktem jest, że Arteon posiada mnóstwo układów elektronicznych i dość trudno to ogarnąć, ale w końcu pracują tam (chyba) specjaliści a nie księża czy bracia zakonni.

[knyku]

Generalnie sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie Kolejne telefony i okazało się że pakiet który posiadam obejmuje diagnozę i naprawę układów elektronicznych a kolejna osoba z ASO z którą rozmawiałem już nawet stwierdziła że jak awaria układu SOS to nie muszę nic więcej tłumaczyć i to znany problem i będzie aktualizacja lub wymiana sterownika..

[Yan]

Czy od początku objawy wyglądały tak jak opisałeś, czy pierw były "słabsze" i w końcu było tak jak w poście?
Ja mam podobny objaw, czasami pojawia mi się na zegarach komunikat "Funkcja SOS niedostępna". Lampka w podsufitce gaśnie, ale gaśnie na 2-3 sekundy i wraca wszystko do normy. Nic więcej się nie dzieje.
I mam dylemat - czy to zgłaszać, bo obawy mam, że po wymianie/dłubaniu/naprawianiu/aktualizacjach softu będzie gorzej i będę się z tym bujał.
Czy jeździć, bo mi to nie wadzi, ale z nadzieją, że nie pogorszy się to do stanu takiego jak Ty opisujesz?