Duży problem ze spalaniem TSI 2.0 190KM

[swistak]

Panowie. Oczywiście wszyscy wiemy jak spalanie może się różnić w zależności od wielu wielu czynników.
Ale - widzieliście oba video jakie zamieściłem?
Czy to wygląda na miasto? Na ciężką nogę? Na różne warunki (z klimą i bez)? A może prędkości mega różne?
Video nagrane w odstępie kilku minut. A drugie łapie moment przejścia z "dużego" spalania na "normalne" spalanie i co śmieszniejsze - dzieje się to podczas wyprzedzania...
Co do GPF - w linku dotyczącym identycznego problemu Stingera też wypalanie podnosiło znacznie spalanie.

Jestem pewny na 100%, że taki problem ma wielu z Was. Tylko niezauważony.
Bo przecież 2 litry, 200KM, limuzyna, ciężka noga - no tak, to musi swoje spalić.
A prawdą jest że owszem MOŻE, ale ni MUSI.

[Zbigniewa]

Faktycznie, coś z tym spalaniem jest na rzeczy.
Przykład: dystans 5 km na zimnym silniku, w mieście, duże korki, po drodze kilka świateł - odczyt 16,5 l/100 km.
Ta sama trasa, w podobnych warunkach, przy lekko przestygłym silniku - odczyt 15,5 l/100 km.
Wczoraj, przejazd Skodą Octavia silnik 1,6 (sic!) zimny silnik - odczyt 14,5 l/100 km.
Tak więc, chyba w tym przypadku jest to norma.
Uprzedzając komentarze co do celowości jazdy samochodem na tak krótkich odcinkach, powiem krótko - zakupy na bazarze + siatki z towarem.

[Salvatore]

Skoro po "restarcie" spalanie wraca do normy to mam taką teorię, że komputer nie wyłącza "ssania" po nagrzaniu się silnika. A sprawdź czy wolne obroty spadają kilka minut po odpaleniu zimnego silnika oraz jakie będą po "restarcie" (najlepiej przez interfejs diagnostyczny, obrotomierz może nie być wystarczająco dokładny).

@dominiksoul mój w mieście pali ponad dyszkę, ale chyba tak ma być Na trasie to zależy od stylu jazdy.

[swistak]

Ta teoria ze ssaniem była chwilę rozważana w serwisie i szybko wykluczona.
Ponadto drugi filmik to niejako potwierdził, gdyż powrót do normalnego spalania nastąpił podczas jazdy.

[Lazi]

Co prawda mam model bez GPF, ale przy takiej jeździe (droga szybkiego ruchu i stała prędkość 110-120km/h) mojemu zdecydowanie jest bliżej 5-6l niż jak u Ciebie na początku 10l/100km. Jeśli to nie jest powiązane z GPF, to wg mnie masz rację i musi coś być na rzeczy.

[swistak]

I to 5-6l/100km jest właśnie typowe, norma. Można to łatwo sprawdzić tak dokładnie jak to zrobiłeś. Dzięki za chęć sprawdzenia.
Ciekawy jestem komu wyjdzie w takich warunkach w okolicach 10l/100km...

[Forrestal]

GPF sie nie "wypala". To nie TDI gdzie trzeba podniesc temperature aby to dzialalo. W silnikach benzynowych temperatura spalin jest duzo wyzsza i tego procesu wypalania nie da sie zaobserwowac.

[Forrestal]

Do usuniecia

[swistak]

GPF sie nie "wypala". To nie TDI gdzie trzeba podniesc temperature aby to dzialalo. W silnikach benzynowych temperatura spalin jest duzo wyzsza i tego procesu wypalania nie da sie zaobserwowac.

Tak, to się da wyczytać z ogólnodostępnych źródeł. Masz rację.
Jednak na GPF padły podejrzenia, bo to jedyna (chyba?) część, która wymaga pewnego cyklicznego zabiegu, który może mieć wpływ na spalanie.
Potwierdzeniem zasadności podejrzeń jest wklejony przeze mnie link do forum KIA dotyczący modelu Stinger.
Opisano dokładnie problem (w zasadzie identyczny), zdiagnozowano przyczynę, usunięto poprzez zmianę w oprogramowaniu.
KIA STINGER

Więc niby wpływu nie powinno mieć, a jednak co tam nawymyślali niemieccy inżynierowie to kto to wie.

[pitol321]

Skoro podejrzenia padają na oprogramowanie, to zleć aktualizację lub ponowne wgranie w ASO.
Będziesz wiedział, czy jest progres.

Przed Arteonem posiadałem Forda Edge 2.0 TDCi 209KM PowerShift, skrzynia poszarpywała i potrafiła wejść w tryb awaryjny w trakcie wyprzedzania...
W końcu udało się wywalczyć wymianę skrzyni na przedłużonej gwarancji (wymieniało ASO w Polsce, bo niemcy bezustannie czekali na wizytę twardogłowych z Kolonii - centrali Forda) efektem tego była spokojniejsza praca skrzyni, ale nadal od czasu do czasu szarpała i potrafiła złapać błąd (Ford nie zapisuje błędów skrzyni PowerShift! po ponownym rozruchu błędy znikają).
W sieci natknąłem się na podobne przypadki, gdzie rozwiązaniem byłą aktualizacja/ponowne wgranie oprogramowania ECU.
Zleciłem to w niemieckim ASO, zapłaciłem ok 50 Euro i nowa skrzynia się naprawiła.