![Wink ;)](./images/smilies/wink.png)
Dziś znowu, zdarzało się że odpuszczałem gaz na Eco i nie wrzucała "luzu"
Raczej nic sie nie stanie. Moja znajoma ma od nowosci Passata B7 2.0Tdi 170km. Nalatane 120k km. Kiedys tam rozmawialismy o Arteonie i stwierdzila, ze w jej pasku denerwuje ja to, ze skrzynia ciagle wrzuca na ‚luz’ po puszczeniu gazu. Okazalo sie, ze od nowosci miala wlaczony tryb zeglowania. Jest to jej pierwszy automat i po prostu wiele sie nad tym nie zastanawiala i myslala ze tak musi byc. Autem jechalem i skrzynia po takim przebiegu (tylko miasto) pracowala rewelacyjnie.
To zależy jeszcze od tego jak to zrobisz i być może od tego, co auto "widzi" przed sobą. Jeśli puszczasz gaz delikatnie, to raczej chcesz jechać z podobną prędkością jak obecnie, chcesz powoli zwolnić. Jeśli puścisz szybko, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że za chwilę naciśniesz hamulec, bo coś się dzieje na drodze i wtedy nie żegluje.
Z moich obserwacji wynika jeszcze jedno spostrzeżenie. Otóż, gdy włączę dużo dodatkowych odbiorników prądu typu ogrzewanie foteli, kierownicy czy automatyczne ogrzewanie przedniej szyby, to samochód nie przechodzi w tryb ECO. Chyba po to, aby utrzymać odpowiednie obroty potrzebne do "wytworzenia" stosownego prądu. I przy okazji - gdy w tle działa ECO, możliwe jest korzystanie z DLA?nemi84 pisze: ↑19.12.2022, 11:30To zależy jeszcze od tego jak to zrobisz i być może od tego, co auto "widzi" przed sobą. Jeśli puszczasz gaz delikatnie, to raczej chcesz jechać z podobną prędkością jak obecnie, chcesz powoli zwolnić. Jeśli puścisz szybko, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że za chwilę naciśniesz hamulec, bo coś się dzieje na drodze i wtedy nie żegluje.
Nie zastanawiałem się nad tym i nie prowadziłem żadnych obserwacji, ale możliwe, że jeśli auto ma przed sobą inny samochód, to też nie wrzuca na luz.
A co do jazdy na luzie i na biegu: ekonomia zależy od tego, co się dzieje. Jeśli jedziemy 100 km/h i zjeżdżamy ze wzniesienia, to żeglowanie jest jak najbardziej sensowne. Bez gazu auto przez długi odcinek ani nie przyspieszy, ani nie zwolni. A na biegu bez gazu zwolni i odzyskanie prędkości PODOBNO kosztuje więcej niż paliwo zużyte na obroty biegu jałowego.
Kiedyś nawet sprawdziłem przejazd przez jakąś wieś. Wjechałem z prędkością 60 km/h i na wyjeździe po ~700 metrach miałem 50 km/h (auto w dużej mierze załadowane). Gdybym jechał na biegu, to już po 100 metrach zapewne musiałbym jechać z nogą na gazie. Intuicyjnie mi się wydaje, że taniej jest wtedy żeglować
Ja nie mam trybów jazdy - da się w ogóle wyłączyć żeglowanie?
Zbigniewa pisze: ↑19.12.2022, 11:44Z moich obserwacji wynika jeszcze jedno spostrzeżenie. Otóż, gdy włączę dużo dodatkowych odbiorników prądu typu ogrzewanie foteli, kierownicy czy automatyczne ogrzewanie przedniej szyby, to samochód nie przechodzi w tryb ECO. Chyba po to, aby utrzymać odpowiednie obroty potrzebne do "wytworzenia" stosownego prądu. I przy okazji - gdy w tle działa ECO, możliwe jest korzystanie z DLA?nemi84 pisze: ↑19.12.2022, 11:30To zależy jeszcze od tego jak to zrobisz i być może od tego, co auto "widzi" przed sobą. Jeśli puszczasz gaz delikatnie, to raczej chcesz jechać z podobną prędkością jak obecnie, chcesz powoli zwolnić. Jeśli puścisz szybko, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że za chwilę naciśniesz hamulec, bo coś się dzieje na drodze i wtedy nie żegluje.
Nie zastanawiałem się nad tym i nie prowadziłem żadnych obserwacji, ale możliwe, że jeśli auto ma przed sobą inny samochód, to też nie wrzuca na luz.
A co do jazdy na luzie i na biegu: ekonomia zależy od tego, co się dzieje. Jeśli jedziemy 100 km/h i zjeżdżamy ze wzniesienia, to żeglowanie jest jak najbardziej sensowne. Bez gazu auto przez długi odcinek ani nie przyspieszy, ani nie zwolni. A na biegu bez gazu zwolni i odzyskanie prędkości PODOBNO kosztuje więcej niż paliwo zużyte na obroty biegu jałowego.
Kiedyś nawet sprawdziłem przejazd przez jakąś wieś. Wjechałem z prędkością 60 km/h i na wyjeździe po ~700 metrach miałem 50 km/h (auto w dużej mierze załadowane). Gdybym jechał na biegu, to już po 100 metrach zapewne musiałbym jechać z nogą na gazie. Intuicyjnie mi się wydaje, że taniej jest wtedy żeglować
Ja nie mam trybów jazdy - da się w ogóle wyłączyć żeglowanie?