Akumulator
Re: Akumulator
Po wymianie aku na nowy trzeba "zakodować " w kompie. Tutaj też masz inteligentną klemę, która mierzy pojemność aku i dobiera odpowiednie ładowanie do stopnia zużycia . Jak nie zakodujesz, to aku szybko skończy swój żywot.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps
Re: Akumulator
Tak z ciekawości ładujecie aku podłączone w aucie czy jednak konieczne jest odłaczanie go od auta chociaż z jednej klemy np. masy ?Osfald pisze: ↑02.03.2022, 13:04Naładuj go. Niczego nie musisz wymieniać. Te wzmocnione (EFB) akumulatory są bardzo trwałe. Problematyczny jest system odzysku energii, który zostawia 20% pojemności akumulatora na odzyskiwaną energię. Jeśli jeździsz na krótkich trasach to nie naładujesz aku. Kup PORZĄDNĄ ładowarkę (automatyczną, taką co pompuje do 16,2V) i naładuj.
Widzę, że Artek ma na masie specjalne miejsce do ładowania/odpalania na podszybiu nad aku takie miejsce idealnie pod zacisk od ładowarki.
TSI190 MY2020
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Akumulator
Jeśli musze to ładuję w samochodzie, bez odpinania.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem
Re: Akumulator
Siema, czy po wymianie akumulatora zakoduje nowego przez obd?
Re: Akumulator
Odkopie temat dla potomnych, bo i ja miałem teraz przygodę z aku.
Dwa, u mnie jak i u poprzedników aku padł po 2.5 roku, pojechałem kupić nowy i gość w sklepie po sprawdzeniu stwierdził, że nie ma sensu wymieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrej kondycji tylko trzeba go naładować, to tłumaczę, że ładowałem całą noc, po chwili zastanowienia się stwierdził, że sprawdzi stan elektrolitu, okazało się, że z elektrolitu został jeden wielki żur. I wtedy było tylko jego jedno pytanie, czy samochód robi krótkie odcinki? Uwaga, jeżeli robimy głównie krótkie odcinki, akumulator musimy doładować minimum raz na 3-4 miesiące, w przeciwnym wypadku będziemy wymieniać akumulatory co 2lata, niestety taką mają przypadłość akumulatory EFB.
Po pierwsze AGM można wsadzić, akumulatory EFB mają gorszą trwałość od AGM oraz mniejszą żywotność, po prostu są mniej wydajne. W Passacie B8 miałem AGM który służył 7lat i jego dalszej historii już nie znam bo sprzedałem samochód.
Dwa, u mnie jak i u poprzedników aku padł po 2.5 roku, pojechałem kupić nowy i gość w sklepie po sprawdzeniu stwierdził, że nie ma sensu wymieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrej kondycji tylko trzeba go naładować, to tłumaczę, że ładowałem całą noc, po chwili zastanowienia się stwierdził, że sprawdzi stan elektrolitu, okazało się, że z elektrolitu został jeden wielki żur. I wtedy było tylko jego jedno pytanie, czy samochód robi krótkie odcinki? Uwaga, jeżeli robimy głównie krótkie odcinki, akumulator musimy doładować minimum raz na 3-4 miesiące, w przeciwnym wypadku będziemy wymieniać akumulatory co 2lata, niestety taką mają przypadłość akumulatory EFB.
Arteon 2.0 TSI 190HP R-Line
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Akumulator
Po pierwsze w ogólności nie zaleca się zmiany kwasioka z płynnym elektrolitem ani na AGM ani na żelowy. Przy postawieniu kilku warunków taka wymiana jest możliwa. Chodzi tu zarówno o instalację elektryczną (sposób zarządzania ładowaniem), jak i temperatury. EFB to zwyczajnie nieco wzmocniony kwasiok, jak pisałem, lepiej przygotowany do pracy z układem START-STOP. Wydajność to pojęcie jeśli mnie pamięć nie myli z zakresu ekonomii/zarządzania i dość trudno będzie kogokolwiek przekonać, że EFB są mniej wydajne niż AGMy. Może chodzi Ci o sprawność, trwałość w sensie technicznym? Jeśli tak to AGM zdecydowanie na papierze, jak piszesz, przewyższają trwałością EFB. Natomiast najważniejszym czynnikiem są warunki eksploatacji. AGM stosuje się tam gdzie akumulatory pełnią jednocześnie rolę rozruchowych i zasilających (spore, długotrwałe pobory prądu o natężeniu znacznie mniejszym niż rozruchowy) oraz warunki termiczne ich pracy są stabilne (np. montaż w kabinie lub innych osłoniętych miejscach). Montowanie AGMów w miejsce typowego kwasioka pod maską nie służy mu, szczególnie jeśli mamy prymitywne układy ładowania. Ja miałem w Chryslerze 300C (diesel 3L) najzwyklejszy akumulator fabryczny Delphi 100Ah, który służył 10 lat i w końcu wymieniłem go bo bałem się, że zaskoczy mnie awarią. Wzorowanie się na doświadczeniu budowanym o własne kilka samochodów jest słabe w odniesieniu do radzenia "wszystkim".x4er0 pisze: ↑13.04.2023, 23:20
Po pierwsze AGM można wsadzić, akumulatory EFB mają gorszą trwałość od AGM oraz mniejszą żywotność, po prostu są mniej wydajne. W Passacie B8 miałem AGM który służył 7lat i jego dalszej historii już nie znam bo sprzedałem samochód.
Dwa, u mnie jak i u poprzedników aku padł po 2.5 roku, pojechałem kupić nowy i gość w sklepie po sprawdzeniu stwierdził, że nie ma sensu wymieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrej kondycji tylko trzeba go naładować, to tłumaczę, że ładowałem całą noc, po chwili zastanowienia się stwierdził, że sprawdzi stan elektrolitu, okazało się, że z elektrolitu został jeden wielki żur. I wtedy było tylko jego jedno pytanie, czy samochód robi krótkie odcinki? Uwaga, jeżeli robimy głównie krótkie odcinki, akumulator musimy doładować minimum raz na 3-4 miesiące, w przeciwnym wypadku będziemy wymieniać akumulatory co 2lata, niestety taką mają przypadłość akumulatory EFB.
Po drugie. Mamy w firmie 6 samochodów, z czego 2 to arteony. 4 z tych samochodów, w tym 1 artek, są eksploatowane w trybie klient/biuro/hurtownia/dom na terenie 1 miasta. Artek ma 3,5 roku, dziesiątki tyś km na liczniku a EFB trzyma jak złoto. Nie wiem jaki kolor ma elektrolit, póki co mamy jeszcze gwarancję Jednak powtórzę się, że moje doświadczenia vs Twoje doświadczenia to żadna podstawa aby pisać, że teraz wszyscy mają kupować AGMy. Ja zauważam tak na prawdę jedną mocną zasadę: akumulator fabryczny zawsze wytrzymywał u mnie najdłużej. Kupowane aftermarketowo okazywały się mniejszymi lub większymi szajsami.
Każdy akumulator niedoładowany będzie ulegał szybszemu zużyciu. To nie jest żadna przypadłość jedynie EFB. W firmie mamy złotą zasadę ładowania wszystkich akumulatorów raz w roku, przed zimą, do napięcia 16V prądem 0,2C przy otwartych korkach, a potem dodanie wody (jeśli oczywiście jest to możliwe i konieczne...). Jak dbasz tak masz.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem