Głośność radia

[Zbigniewa]

Posiadam standardowy zestaw radiowy Discover Pro. Czy istnieje możliwość wypośrodkowania (zmiany) stopnia wyciszenia/podgłośnienia radia przy jednorazowym dotknięciu przycisku "+/-" na panelu radia lub kierownicy? Istniejące ustawienia powodują, iż jednorazowe kliknięcie skutkuje znacznym wyciszeniem/podgłośnieniem radia czyli jest zbyt głośno lub zbytnio wyciszone.

Możesz się pobawić ustawieniem "pozycji" dźwięku i przesunąć balans nieco bardziej na tył samochodu, ewentualnie na korektorze dźwięku zdejmij kilka oczek jednakowo na wysokie/średnie/niskie tony, wtedy każde +/- powinno nieco delikatniej zwiększać / zmniejszać głośność.

Dziękuję, dobry pomysł - dzisiaj wypróbuję.

[Marcusfff]

Regulacje fadera mogą przynieść skutek ale rozwalają scenę. Lepiej już trochę zciszyć na EQ. Piszę z punktu widzenia hobbysty i nie każdemu może ta zmiana przeszkadzać.

[vagart]

Regulacje fadera mogą przynieść skutek ale rozwalają scenę. Lepiej już trochę zciszyć na EQ. Piszę z punktu widzenia hobbysty i nie każdemu może ta zmiana przeszkadzać.

Zgadza się, trochę się rozpędziłem i zasugerowałem możliwe rozwiązania w odwrotnej kolejności. Domyślam się jednak, że chodziło o odtwarzanie na niskiej głośności, wtedy przy delikatnych zmianach na faderze różnica nie jest tak mocno odczuwalna. Inna sprawa, że taka manipulacja w mniejszym lub większym stopniu spowoduje nam ograniczenie maksymalnej głośności, bo z przodu jest więcej głośników i te na dole w drzwiach są też mocniejsze od tych z tyłu. Tylne nie grają też tak dobrze niskich tonów jak te z przodu, ale więc nie pozostanie to bez różnicy wpływu na barwę dźwięku.

Ogólnie to za każdym razem jak przy tym dłubię, żeby znaleźć jakieś nowe lepsze ustawienie, to wracają mi myśli o zrobieniu jakiegoś dobrego car audio, bo na standardowym jeszcze nie udało mi się ustawić nic w 100% zadowalającego.

[Marcusfff]

Miałem to samo, tego audio nie da się dobrze ustawić. Jedyną zaletą HK było dosyć dobre zestrojenie sceny. Niestety softowe akrobacje i, przede wszystkim, słaba jakość głośników spowodowały, że wyprułem instalację i wstawiłem cały nowy system wraz z wygłuszeniem. Opisywałem w innym wątku, tu nie będę ponownie Was zanudzał

[Jalu]

A czy w Waszych Arteonach, trzęsie się lusterko przednie, gdy nieco mocniej zagra radio? Ale nie na maksa, tylko tak na 1/3 mocy.

[vagart]

A czy w Waszych Arteonach, trzęsie się lusterko przednie, gdy nieco mocniej zagra radio? Ale nie na maksa, tylko tak na 1/3 mocy.

To raczej drgania szyby, a nie lusterka.

[Jalu]

Masz rację, że to pewnie przez szybę drgania przenoszą się na lusterko, ale czy tylko u mnie? Wymieniano mi szybę czołową na gwarancji w ASO w maju tego roku. Mam wrażenie, że przed wymianą nie było tego drgania. A może to w wyniku wygłuszenia wszystkich drzwi matami i gąbkami, które ostatnio udało mi się wykonać? Bo sam dźwięk jest o niebo lepszy. Nie mam pojęcia.

[Zbigniewa]

Masz rację, że to pewnie przez szybę drgania przenoszą się na lusterko, ale czy tylko u mnie? Wymieniano mi szybę czołową na gwarancji w ASO w maju tego roku. Mam wrażenie, że przed wymianą nie było tego drgania. A może to w wyniku wygłuszenia wszystkich drzwi matami i gąbkami, które ostatnio udało mi się wykonać? Bo sam dźwięk jest o niebo lepszy. Nie mam pojęcia.

W myśl zasady "brzytwa Ockhama", w następnej kolejności sprawdziłbym mocowanie głośników - może podczas wygłuszania drzwi coś puściło lub poluzowało się? W moim samochodzie szyba dość dokładnie przylega do górnych prowadnic stabilizacyjnych i nie ma miejsca na drgania. Nie sądzę, aby zużyły się już uszczelki w tych elementach.

[Jalu]

Witaj. Głośników w ogóle nie ruszałem, pozostały na swoich fabrycznych nitach, dzięki czemu zdołałem sobie mocno wymęczyć przedramiona i dłonie, by się dopchać z matami do wszystkich miejsc wewnątrz download/file.php?mode=view&id=3192 download/file.php?mode=view&id=3193

[vagart]

Masz rację, że to pewnie przez szybę drgania przenoszą się na lusterko, ale czy tylko u mnie? [...]

Miałem na myśli, że drgajaca szyba sprawia wrażenie, że lusterko drga, kiedy przez nią patrzysz na lusterko. Takie złudzenie optyczne. Chyba że drgania lusterka zauważyłeś przy opuszczonej szybie, to faktycznie może jakiś element mocujący lusterka się obluzował po wygłuszeniu, np. ze względu na zastosowanie pianki która mogła wprowadzić gdzieś dystans między boczkiem a drzwiami, albo jakaś spinka w okolicach lusterka nie złapała jak należy. Inna sprawa, że przy dużym podbiciu basu na EQ trudno żeby coś nie drgało.