Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
Re: Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
Z ciekawości... Jakich foteli dotyczy ten problem? Może jest jakaś prawidłowość?
Re: Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
Panowie chyba udało mi się rozwiązać problem. Wczoraj tak mi zaczęło skrzypiec że nie dało mi to spokoju i zacząłem nasłuchiwać. U mnie skrzypienie pochodziło z metalowego łącznika który łączy fotel z szynami. Delikatnie poluzowałem srobe ktora macie na zdjęciu, od drugiej strony jakis torx,najlepiej odsuncie fotel na max do tyłu i przez tylne drzwi. Przestało skrzypiec jak ręka odjąl 



Czerwony Artek 2.0 tsi 370km by gregor10
Re: Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
Cześć,
Krótko mówiąc - u mnie też trzeszczy. Najprościej zmusić fotel do trzeszczenia opierając się o siedzisko z lewej strony (od drzwi). Co prawda udało mi się poluzować tylko przednia śrubę (mam bardzo mały garaż i z trudem mogę normalnie wsiąść do Arteona a co dopiero szerzej drzwi otworzyć). Zapsikalem dodatkowo na próbę obie śruby WD40 i jest lepiej. (ale zakładam że za jakiś czas problem wróci - i dobrze bo wtedy będzie jasne że z tymi śrubami jest problem)
Ciekawostka - to są śruby z podkladkami z tworzywa sztucznego, dokrecane na spory moment (to niebieskie pisakiem to cecha kontroli jakości - jak by się komuś udało odkręcić tą śrubę to dajcie znać czy jest wkręcona na klej - to dużo wyjaśni).
Teraz jeszcze przeszukałem inne fora i wychodzi na to że nie tylko Arteon ma jakiś problem z fotelami
Krótko mówiąc - u mnie też trzeszczy. Najprościej zmusić fotel do trzeszczenia opierając się o siedzisko z lewej strony (od drzwi). Co prawda udało mi się poluzować tylko przednia śrubę (mam bardzo mały garaż i z trudem mogę normalnie wsiąść do Arteona a co dopiero szerzej drzwi otworzyć). Zapsikalem dodatkowo na próbę obie śruby WD40 i jest lepiej. (ale zakładam że za jakiś czas problem wróci - i dobrze bo wtedy będzie jasne że z tymi śrubami jest problem)
Ciekawostka - to są śruby z podkladkami z tworzywa sztucznego, dokrecane na spory moment (to niebieskie pisakiem to cecha kontroli jakości - jak by się komuś udało odkręcić tą śrubę to dajcie znać czy jest wkręcona na klej - to dużo wyjaśni).
Teraz jeszcze przeszukałem inne fora i wychodzi na to że nie tylko Arteon ma jakiś problem z fotelami
Re: Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
U mnie cały czas jest od tamtej pory spokój.. Zero nic kompletnie, zapomniałem już o tym 

Czerwony Artek 2.0 tsi 370km by gregor10
Re: Trzeszczace oparcie fotela kierowcy vw arteon
Czołem wszystkim,
No i jestem z powrotem - trzeszczenie wróciło.
Więc generalnie problemem są te podkładki (albo zbyt duży moment dokręcania - tu by się musiał ktoś z kontroli jakości od VW wypowiedzieć albo jakiś technolog)
Następnym etapem będzie wymiana tych podkładek na coś normalnego albo czymś to dalej będę próbował smarować (wd40 generalnie nie służy do smarowania). Dam znać jeszcze jak będę wiedział z jakim momentem powinny tam być śruby dokręcone bo to dość ważne miejsce jest
No i jestem z powrotem - trzeszczenie wróciło.
Więc generalnie problemem są te podkładki (albo zbyt duży moment dokręcania - tu by się musiał ktoś z kontroli jakości od VW wypowiedzieć albo jakiś technolog)
Następnym etapem będzie wymiana tych podkładek na coś normalnego albo czymś to dalej będę próbował smarować (wd40 generalnie nie służy do smarowania). Dam znać jeszcze jak będę wiedział z jakim momentem powinny tam być śruby dokręcone bo to dość ważne miejsce jest