Trochę podpowiem, bo akurat min. prowadzę szkolenia dla Detailerów z zakresu korekty lakierów...
Folia jest świetnym rozwiązaniem i porównując oferty należy wziąć pod uwagę: renomę usługodawcy i produktu,, co zawiera konkretna oferta (ile elementów), gwarancję i późniejsza obsługę. Nie można pisać tu jest za 2 tys. a tam za 4. Jak ze wszystkim: TRZEBA BRAĆ POD UWAGĘ CAŁĄ EKSPLOATACJĘ a nie tylko zakup...Swoją drogą uważam, że takie zabezpieczenie ma sens jeżeli auto jest unikatowe lub kosztuje 2 x więcej niż Arteon, bo za tą kasę można kupić nowy przód
Ale to moje zdanie.
Co do zabezpieczeń: każda ceramika wymaga przygotowania lakieru i koszt usługi MUSI a nie powinien, być wyceniany indywidualnie. W przypadku fabrycznie nowego auta (jeżeli nie porysowali go podczas ściągania folii) powinien być co najmniej kilka stówek mniejszy niż auta używanego. Odpada glinkowanie i czasochłonna korekta lakieru. Można jedynie (jak ktoś przezorny) przelecieć szybko finishowo - jednoetapowo maszyną DA. Często wystarczy dekontaminacja, odtłuszczenie i powłoka. W przypadku aut używanych - (2 tyg. i umyty to już używany
) trzeba poświęcić lakierowi dużo więcej czasu.
A teraz UWAGA: każda powłoka się zapycha, utlenia i należy używać odpowiedniej nieagresywnej chemii do mycia, oraz co jakiś czas nanosić na lakier odpowiednią chemię. Jak ktoś Wam powie "powłoka ceramiczna utrzymuje się bez obsługi 2 lata" to kłamie. Większość firm w cenie ma wliczoną darmową obsługę powłoki i to też ma wpływ na cenę usługi.
Dla osób, które nie mają dostępu do dobrej myjni ręcznej, sami nie myją auta lub myją tylko na bezdotykowych myjniach polecam woski. Są naturalne, syntetyczne, politury, cleanery, quick detailery, polimery i cholera wie jakie jeszcze... Najbardziej trwałe syntetyczne wytrzymują do 6 miesięcy (nie 12 jak na pudełku) a nakłada się 2h ze szwagrem i efekt też będzie świetny
. Kropelki będą spadać. Amen.