Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Czołem!
Zdążyłem przywyknąć do tego, że raz rezerwa włącza mi się przy zasięgu 70km innym razem przy zasięgu 50km.
Tak było i tym razem, dziś rano. Włączyla się przy 50, przejechalem 15km do pracy (pospiech), postanowiłem zatankować wieczorem na spokojnie, wracając do domu. Pod firmą zaparkowałem z zasięgiem deklarowanym przez komputer 35km. Wychodząc z auta uslyszalem znajomy odgłos wiatraków (oho! - dpf).
Teraz wsiadlem do auta, wcisnąłem start i uslyszalem, ze rozrusznik kreci, ale auto nie odpala.
Druga próba - odpalil, przejechal pare metrow bez mocy. Obroty rosly, auto sie nie rozpedzalo. W trakcie jazdy zaswiecila sie ikona epc. Zgasl na srodku drogi
Odpalenie po raz kolejny trwalo dluzej, auto ruszyo, zgaslo, zaswiecila sie ikona "check engine".
Szybko myslac pobiegłem na stację, nabylem kanister i 5 litrów ropy (diesel 240km), wlalem.
Auto krecilo chwile dluzej, odpaliło.
EPC zgaslo, check engine nie.
Pytania:
1) co z tym wypalaniem dpf. Jak dojezdzam do celu, wychodze z auta i slysze ten smrodek i wiatrak - zostawic go tak jak jest? wsiadac i szukac autostrady (to irracjonalne, ale tak pisaliscie
2) Czy Wam tez tak przeklamuje? A moze winowajcą był proces wypalania w trakcie dojazdu do pracy (zwiekszone zuzycie paliwa). W tej sytuacji spodziewalbym sie jednak komunikatu innego niz zasieg 35km.
3) Co z tym check engine? Mam jechac na serwis? Czy samo zgasnie?
Miał ktoś tak?
Dziękuję.
Artek.
Zdążyłem przywyknąć do tego, że raz rezerwa włącza mi się przy zasięgu 70km innym razem przy zasięgu 50km.
Tak było i tym razem, dziś rano. Włączyla się przy 50, przejechalem 15km do pracy (pospiech), postanowiłem zatankować wieczorem na spokojnie, wracając do domu. Pod firmą zaparkowałem z zasięgiem deklarowanym przez komputer 35km. Wychodząc z auta uslyszalem znajomy odgłos wiatraków (oho! - dpf).
Teraz wsiadlem do auta, wcisnąłem start i uslyszalem, ze rozrusznik kreci, ale auto nie odpala.
Druga próba - odpalil, przejechal pare metrow bez mocy. Obroty rosly, auto sie nie rozpedzalo. W trakcie jazdy zaswiecila sie ikona epc. Zgasl na srodku drogi
Odpalenie po raz kolejny trwalo dluzej, auto ruszyo, zgaslo, zaswiecila sie ikona "check engine".
Szybko myslac pobiegłem na stację, nabylem kanister i 5 litrów ropy (diesel 240km), wlalem.
Auto krecilo chwile dluzej, odpaliło.
EPC zgaslo, check engine nie.
Pytania:
1) co z tym wypalaniem dpf. Jak dojezdzam do celu, wychodze z auta i slysze ten smrodek i wiatrak - zostawic go tak jak jest? wsiadac i szukac autostrady (to irracjonalne, ale tak pisaliscie
2) Czy Wam tez tak przeklamuje? A moze winowajcą był proces wypalania w trakcie dojazdu do pracy (zwiekszone zuzycie paliwa). W tej sytuacji spodziewalbym sie jednak komunikatu innego niz zasieg 35km.
3) Co z tym check engine? Mam jechac na serwis? Czy samo zgasnie?
Miał ktoś tak?
Dziękuję.
Artek.
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
1. Jak już go zgasisz to zostaw bo nie ruszy wypalania od nowa. Jak czujesz przed zgaszeniem to ok 50 km/h 1800-2300RPM przez 5/10 minut. Ok 2300 RPM najlepiej.
3. Sam nie zgaśnie, skasujesz byle czym. Nawet zwykły ELM327 za 15 zł.
3. Sam nie zgaśnie, skasujesz byle czym. Nawet zwykły ELM327 za 15 zł.
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Rada jest prosta. Nie jeździć na rezerwie. Zawsze lać do pełna i jak jest poniżej połowy baku tankować.
Nie ogarniam jak można jeździć na rezerwie. To ewidetnie proszenie się o kłopoty. Jeszcze w dieslu co ma duży zasięg i jest wrażliwy na syf z dołu baku.
Po co ludzie czekacie aż do rezerwy? Nie potrafię tego ogarnąć. Przez ostatnie 2 lata może 1 raz zapaliła mi się rezerwa a tak nie schodzę poniżej ćwiartki.
Nawet jak nie ma mojej ulubionej stacji czy paliwo drogie to zaleję za te 100zł i mam spokój bo nie wiadomo jak się zacznie następny dzień.
Nie ogarniam jak można jeździć na rezerwie. To ewidetnie proszenie się o kłopoty. Jeszcze w dieslu co ma duży zasięg i jest wrażliwy na syf z dołu baku.
Po co ludzie czekacie aż do rezerwy? Nie potrafię tego ogarnąć. Przez ostatnie 2 lata może 1 raz zapaliła mi się rezerwa a tak nie schodzę poniżej ćwiartki.
Nawet jak nie ma mojej ulubionej stacji czy paliwo drogie to zaleję za te 100zł i mam spokój bo nie wiadomo jak się zacznie następny dzień.
Ostatnio zmieniony 04.12.2018, 20:03 przez Dorth, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
mam podobanie. Jak tylko zasięg spada poniżej 150km/100km tankuje nawet za 50/100 zł na jakiekolwiek stacji. Pierwszy w życiu samochód nauczył mnie tego.Dorth pisze: ↑04.12.2018, 18:53Rada jest prosta. Nie jeździć na rezerwie. Zawsze lać do pełna i jak jest poniżej baku tankować.
Nie ogarniam jak można jeździć na rezerwie. To ewidetnie proszenie się o kłopoty. Jeszcze w dieslu co ma duży zasięg i jest wrażliwy na syf z dołu baku.
Po co ludzie czekacie aż do rezerwy? Nie potrafię tego ogarnąć. Przez ostatnie 2 lata może 1 raz zapaliła mi się rezerwa a tak nie schodzę poniżej ćwiartki.
Nawet jak nie ma mojej ulubionej stacji czy paliwo drogie to zaleję za te 100zł i mam spokój bo nie wiadomo jak się zacznie następny dzień.
Co do syfu na dnie to nie ważne, gdzie tankujesz czy 95/98 premium,super, druper syf zawsze będzie.
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
O. A ja mam zupelnie odwrotnie. Całe życie jezdziłem dieslami na rezerwie i to jest pierwsze auto, które dało mi 15km na zatankowanie. Serio.
Po co więc jest rezerwa?
Dziekuje za info o tym dpf. Szkoda, ze nie informuje jakos, ze akurat przepala. Takie rozwiazanie widzialem w cytrynie, wlaczala sie niebieska lampka. Niestety nie zawsze slysze podczas jazdy. Czasami muzyka zaglusza, albo zwyczajnie sie nie wsluchuje.
Po co więc jest rezerwa?
Dziekuje za info o tym dpf. Szkoda, ze nie informuje jakos, ze akurat przepala. Takie rozwiazanie widzialem w cytrynie, wlaczala sie niebieska lampka. Niestety nie zawsze slysze podczas jazdy. Czasami muzyka zaglusza, albo zwyczajnie sie nie wsluchuje.
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Co prawda mam tsi 190 ale z ta rezerwą słyszałem żeby nie dopuszczać do jej krytycznej granicy. Kiedyś jeździłem dieslem i nigdy nie dopuściłem zeby zejść poniżej jej połowy. Wiadomo ze diesle czuły na syf w paliwie i różnie może być, filtr tez może czegoś nie wyłapać. Tak samo robię przy tsi, jeżeli jestem blisko rezerwy, mam czas i stacje „za rogiem” to tankuje ale nie dopuszczam do krytycznej wartości ze nie wiem czy podjade pod górkę
-
- Member
- Posty: 206
- Rejestracja: 13.07.2018, 11:36
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Jezdziles kiedys zawodowo w trasy gdzie liczy sie czas?!? Pewnie nie wiesz, ze często ciężko zaplanować dojazd z punktu A do B, bo wypadek, wahadło, kombajn i inne pierdoły. Zgadzam sie, żeby nie jeździć na maxa na rezerwie ale czesto jak pokazuje zasieg 100 km a masz do przejechania 40 to nie tracisz 10 minut na tankowanie. Jeszcze zawsze jak sie spieszę to stoi konwser hot- dogów i zastanawia sie nad dodatkami. Ogarniasz juz jak mozna jezdzic na rezerwie i nie tankowac na ulubionej stacji za 100 zl? Ja nie rozumiem jak mozna tankowac jak zejdzie 50% paliwa...widocznie masz duzo czasu i nawet troche zazdroszcze. Poza tym kolega nie prosił o komentarz czy dopuszczasz do rezerwy tylko CZY REZERWA PRZEKŁAMUJE W DIESLU...Dorth pisze: ↑04.12.2018, 18:53Rada jest prosta. Nie jeździć na rezerwie. Zawsze lać do pełna i jak jest poniżej połowy baku tankować.
Nie ogarniam jak można jeździć na rezerwie. To ewidetnie proszenie się o kłopoty. Jeszcze w dieslu co ma duży zasięg i jest wrażliwy na syf z dołu baku.
Po co ludzie czekacie aż do rezerwy? Nie potrafię tego ogarnąć. Przez ostatnie 2 lata może 1 raz zapaliła mi się rezerwa a tak nie schodzę poniżej ćwiartki.
Nawet jak nie ma mojej ulubionej stacji czy paliwo drogie to zaleję za te 100zł i mam spokój bo nie wiadomo jak się zacznie następny dzień.
VW Arteon R-Line 2.0 TDI 190 4MOTION
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Może nie przekłamuje, ale oblicza pewnie rezerwę na podstawie ostatniego średniego spalania. Stąd jak rano odpaliłeś to wyliczył, że masz jeszcze na 35 km. A jak się zaczął proces wypalania DPF-a to wyszło 1 km. Nawet wartości jakie pokazuje ile mogę zatankować , nie pokrywają się z rzeczywistością. Komp pokazuje że ilość 40 litrów, a rzeczywistość ponad 50. No cóż, jak by to ująć to jest tylko Volkswagen. W salonie też mi powiedział sprzedawca, aby dać mu szansę, " nawet grzaną kierę trzeba załączać guzikiem schowanym gdzieś za lewarkiem DSG"
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Potwierdzam, rezerwa jest bardzo mała i bardzo irytuje to, że jak się zaświeci to trzeba panicznie szukać stacji. Mam silnik TSI 190. W poprzednim aucie nie miałem tego problemu, tam na rezerwie spokojnie jezdziłem dwa dni do pracy
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: Przekłamująca rezerwa 240 TDI
Bez przesady, też mam TSi 190 i nie panikuje jak się rezerwa włączy. Zazwyczaj pokazuje ok 70km zasięgu z czego 40 mogę spokojnie po mieście pojeździć , za miastem (nie autostrada) więcej.